Że niby ja malućki? Przeczytaj, a poznasz mą potęgę :-P |
Wiecie co. Morze jakoś przyśpieszymy. Zamiast tak gadać, badać się na wzajem wyjdziemy przynajmniej z tej karczmy. Jak myślicie? |
No właśnie. Bo przez ostatnie kilka stron wciąż i wciąż mówimy o tym samym. Jakaś akcja? Zniszczenie karczmy, bójka? Cokolwiek? |
Fakt, że trzeba to wreszcie ruszyć. Myślę, że do środy musimy zrealizować plan. Niezależnie od strat ;) to czekam na odpowiedzi i rozkręcam. |
Myślę, że rozkręcić powinni nasi sierżanci. Jeszcze nie zadecydowali czy na pewno chcą nas na tą wyprawę zabrać czy nie. |
Sierżant jest tylko jeden więc nie ma co się czepiać graczy, a MG :-P. Tak gadamy i gadamy i gadamy. Gdyby nie to, że ja podszedłem do Thalmir'a to byśmy jeszcze gadali ;-) |
Cytat:
Ja nie zadecyduję o tym, że wy się zgodziliście wreszcie na przyłączenie nas do waszej trójki. |
To właśnie mówię, że to MG ciągnie ;-). Dobra już mam nadzieję, że wyjdziemy na zewnątrz. |
Ja już wyszedłem. Czekam na was. Chodźcie do mnie moi mili.:-) |
Weź tak nie mów, bo brzmi to tak jakbyś chciał coś zrobić :-P. Sierżant uchlał się przy barze i wyjść nie chce :-) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:15. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0