A już byłem pewny, że sesja padła jak pies Pluto. Cieszę się, że się myliłem ;)

Jedna uwaga co do Rana. Jego futro zdecydowanie nie jest okazem zdrowia i piękności. Jest matowe, wypłowiałe i wypada (o czym w pierwszym poście zdajsie wspomniałem), więc rozumiem, ze albo Hoshmach mówił o innym poznanym Gwaith, albo askoci/TEN askota ma bardzo odmienne spojrzenie na "piękno", co moim zdaniem byłoby bardzo klimatyczne :cso:

Pozdrowienia

Zastanawiam się jak zostanie rozwiązana ewentualna walka między graczami. Bo Ran-Rotha jest strasznie agresywny i bojowo nastawiony :wink:

Hehe. To prawda, jest. I co gorsza ani on, ani gracz nie boją się śmierci. Co też sie w którymś momencie na nim zemści, ale przyjemność z gry Ranem mi to wynagradza. :cso:
Nie wiem czy dość dobrze to oddaje postami, ale mam nadzieję, ze widać, że jest wręcz paranoiczny, interpretuje dowolne zachowanie jak agresję... Domyślnie powinien mieć coś ze zaszczutego zwierzęcia...

EDIT:
Rozumiem, Master, że możemy założyć, że Uira i Ran poszli do tej samej gospody w której siedzą Hoshmach i Isseno?

Nie chcę wcinać się naszemu MG w jego działkę, ale zdaje mi się, że to jedyna karczma otwarta w okolicy więc chyba nie mieli zbyt wielkiego wyboru. ;)

Walka między graczami... Bo ja wiem. Zagracie przez sieć w Warcaby. ;) Spokojnie. W razie ostrzejszego konfliktu najpierw pisać do mnie. No i w razie czego spikniemy się na jakimś czacie, jak będzie trzeba.

Ale lepiej bądźcie grzeczni, i pamiętajcie babcine przysłowia: Gdzie gracze się kłócą wbrew woli GMa, tam cegłówki latają podejrzanie nisko.

;)

[Nine, który nigdy nikomu nie grozi]

Tymczasem walczę o muzykę, ale głupi You-tube twierdzi, że mój format .mp3 jest zły. Wysiadłem. Czy ktoś ma jakiś pomysł..?

Jako piosenka w języku jinnah bardzo ładnie prezentuje się "Soul Dealer" z najnowszej płyty Anny Marii Jopek "ID". Jak ktoś ma dostęp to zachęcam.

Okej. Ostatnie posty karczemne i co planujecie robić przez resztę nocy, i wyruszamy.

Będę też potrzebował informacji od Uiry ;) czy zgadza się na propozycję Rana - metys ma już pozycję wystarczającą aby kogoś "zatrudnić".

Muszę przyznać, że nie doceniałem jak bardzo rozwinęła się kultura PBF - tworzymy prawdziwą opowieść, choć może powoli, to jednak skutecznie. Miło się współpracuje z graczami, którzy mają ten sam cel - stworzyć dobrą historię.

Napiszcie podsumowania, i może coś o swoich dalszych planach (to już na PW) - i Marathoont wyruszy wreszcie.

Uira zgodzi się przychodząc na miejsce zbiórki..Co zaś do dalszych planów. To najpóźniej prześlę odpowiednie pw w poniedziałek.

Pytanie mam takie, szefie...
Mamy napisać podsumowanie, okej, ale czy mamy czekać wpierw na twojego posta? Bo tak podsumowanie z powietrza, to nie wiem jak się za to zabrać, przyznam.