lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [komentarze] Back to the Future! (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/4399-komentarze-back-to-the-future.html)

Milly 21-11-2007 16:59

Na początek bardzo ważna informacja. Terminy odpisywania postów mają pomóc nam w utrzymaniu spokojnego tempa sesji na tym samym poziomie, ale również mają mi pomóc w organizacji innych sesji. W tej chwili swoje sesje mam rozplanowane każdą na jeden dzień tygodnia i chciałabym, żeby tak zostało i żebym nie musiała pisać kilku postów wymagających ode mnie trochę wysiłku na raz. Niestety zauważyłam, że niektórzy moi gracze zawsze odpisują ostatniego dnia i to w godzinach wieczornych, przez co ja potem muszę siedzieć jeszcze dłużej, żeby napisać swojego posta na czas. A niestety nie piszę ich szybko, siedzę nad nimi dość długo. Dlatego postanowiłam nieco usprawnić system odpisywania, co mnie sprawi wielką ulgę, a Wam różnicy raczej nie zrobi. Wasz "roboczy tydzień" będzie trwał sześć dni, siódmy dzień jest dla mnie do odpisywania. W tym wypadku będziecie mieć czas do wtorkowej nocy, a w środy będę odpisywać nie czekając już na spóźnialskich, którzy piszą w ostatniej chwili. Nawet jeśli kogoś będzie mi brakować - odpisuję o tej godzinie, która najbardziej mi pasuje Myślę, że sześć dni to i tak dużo, prawda?
A więc Wasz czas odpisywania - do 27 listopada. Mój kolejny post ukaże się 28 listopada.

Na razie chyba wszystko na sesji jest jasne? Nie ma żadnych problemów, nieporozumień, nieścisłości? W razie czego piszcie, po to mamy komentarze :) A Wy tacy cichutcy jesteście ;)

Adr 24-11-2007 09:13

Ja nie mam nic przeciwko skróceniu tzw. "tygodnia roboczego" do 6 dni. A odnośnie tego że nie udzielamy się w komentarzach, to chyba nie ma na razie potrzeby.

PS. "Chłopaczki" wsiadajmy w ten pojazd i lecimy do przeszłości, bo prolog już trochę się ciągnie.

Pozdrawiam Adr

Milly 29-11-2007 10:58

Wczoraj nie miałam już siły nic napisać w komentarzach, niestety lekko niedomagam ostatnio.

Dla wyjaśnienia pewnej kwestii, która może być istotna: profesor mieszka za miastem, wygląda to tak, że w miarę im dalej od samego centrum miasta, tym domy są rzadziej rozmieszczone. On właśnie mieszka sobie na takim niemalże pustkowiu, przy jednej z bocznych dróg dojazdowych, prowadzącej właściwie donikąd. Jest to kilka kilometrów od samego centrum miasta. Samochód był zaparkowany w stronę Paradise Gate, dlatego też jechaliście właśnie w stronę miasta i stąd konkluzja, że kiedy szliście do profesora nie mijaliście żadnego kempingu po drodze.
Wydawało mi się to dość mało opisane i mogło sprawiać problemy, ale mam nadzieję, że i bez tego opisu wszyscy wiedzą o co chodzi. Mapy miasta jeszcze nie mam, wybaczcie. Mam nadzieję, że nie będzie aż tak potrzebna...

Mój kolejny post ukaże się 5 grudnia, Was proszę o odpisanie do 4 grudnia. Jak na razie jesteście jednymi z najlepiej odpisujących moich graczy :D Ale i sesja na razie krótko się toczy.

Adr 30-11-2007 13:50

Milly my tylko staramy się dostosować do Twojego tempa. Ty też mimo tylu sesji na odpisujesz zawsze w terminie.

W którym roku dokładnie jesteśmy? 1960? Tak był nastawiony licznik, ale pytam dla pewności.

Hael 30-11-2007 16:58

Ależ Adr, my tego nie wiemy!:twisted:
Jeśli chodzi o mojego najbliższego posta, to chyba trochę na was poczekam..
Znów zrobiłem sobie postać z minimalną inicjatywą wpisaną w życiorys...

Milly 30-11-2007 18:02

Otóż to, dobrze Hael prawisz :) Nie wiemy gdzie nas przeniosło, ba! nie wiemy nawet że nas przeniosło. Jest dokładnie to, co napisałam i nic ponad to ;)

A jeśli chodzi o niewielką inicjatywę... wiesz, nikt nie każe ograniczać Ci się do jednego posta. Możesz napisać teraz jeden opisujący Twój stan emocjonalny podczas jazdy samochodem, wszelkie myśli i odczucia. A potem jak Twoi koledzy już coś zrobią i stwierdzisz, że to dobry czas na jakąś konkretną akcję - piszesz drugiego posta :D Prawda, że proste? ;)

Hael 05-12-2007 15:01

Ledwie się wyrobiliśmy.... ;)
LIFE IS PAIN? Julek, ja nie jestem emo. Ja jestem metalem. To robi różnice :D.
No, a zatem teraz czekamy na następny post MG...

Milly 05-12-2007 22:21

Post MG już jest. Teraz Wasza kolej :-) Nie mam nic przeciwko jakiejś głębszej
wymiany zdań, nie musicie ograniczać się do jednego posta. Spokojnie możecie pogadać tutaj nie ma żadnej reguły.

Mój kolejny post tradycyjnie za 7 dni, a Wasz czas na posty - do 12 grudnia ;)

Milly 12-12-2007 21:40

Dzisiaj dokształciłam się nieco z historii ruchu hipisów i historii niektórych zespołów. No tak, nie da się ukryć, że historia, którą przedstawiam dla Was w sesji jest nieco... alternatywną historią :-) Myślałam jak to rozwiązać. Do Waszej informacji jako graczy - co prawda ruch rozwinął się dopiero w drugiej połowie lat 60, co nie oznacza, że już wcześniej nie było takich pomysłów, jak stworzenie komuny. Przyjmujemy więc, że w Paradise Gate bardzo wcześnie rozwinęły się takie nastroje i dlatego tak szybko zawiązała się komuna :) Jako jeden z pierwszych eksperymentów :) I przy tym zostańmy ;)

Mój kolejny post za tydzień, 19 grudnia. Na Wasze czekam tradycyjnie do 18 grudnia.

Adr 13-12-2007 11:34

Przyznam, że już moje pytanie z komentów. Kilka postów wyżej. O to który mamy rok wiązał się z tym co piszesz. Rzeczywiście ruch hipisów rozwinął się kilka lat później. Ale skoro wszystko wyjaśniłaś to jest OK.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172