Do Miry -> Od jakiegoś tygodnia prowadzimy z SG rozmowę pomiędzy naszymi postaciami na GG, lecz z jakiegoś powodu ostatnimi dniami nie dostałem od niej żadnej wiadomości. Do tej pory czekałem, ale jako iż pojawiło się niebezpieczeństwo zamknięcia Warsztatów, postanowiłem odpisać.
Co do wakacyjnego rozleniwienia, to – muszę przyznać – też mi się udzieliło, ale przyrzekam od tej pory z nim walczyć i sumiennie odpisywać tydzień w tydzień.
Za nieusprawiedliwioną i nieuprzedzoną nieobecność przepraszam.

Do SG - > Chcąc, nie chcąc będę musiał choć w małym stopniu ingerować w twoją postać. Jeśli z czymś nie będziesz się zgadzała to mów – nie pogniewam się ;) .
Jeżeli wiadomość nie dotarła z powodu mojego GG (ostatnio miałem z nim kłopoty), albo ją przegapiłem (ta moja spostrzegawczość...), to przepraszam.

PS: Post w piekarniku. Powninienem go umieścić dzisiaj po północy, albo (jeżeli mnie przedwcześnie sen zmorzy) jutro wieczorem.

Ok, dobrze wiedzieć, zatem spokojnie piszcie.

Mirze napisałam już PMkę, ale wypada się wytłumaczyć i tutaj.

Dalakar, przepraszam Cię najmocniej, że nie odpowiadałam. Możesz spokojnie ingerować w moją postać (zresztą napisałeś całkiem zgodnie z jej charakterem;)), bo ja niestety opuszczam LI na jakiś czas i Nina pewnie i tak za kilka postów będzie trupem ;)

Dzięki wszystkim, a MG w szczególności, bo gra była świetna i baardzo żałuję, że nie uda mi się jej dokończyć.

Do napisania może za kilka miesięcy :)
SG

Przeprosiny przyjęte. :smile:

Ja też ci dziękuję za grę z tobą, bo grało się naprawdę fajnie. Chociaż... chyba ci jednak nie podziekuje. :-P Przecież za te kilka miesięcy wrócisz, a do tego czasu twoja postać może „przezimować”. Jak? Mnie nie pytajcie. Ja tylko liczę na to że nasza dobra MG coś wymyśli.

Dziękuję serdecznie SG za wiadomość i grę.

Tym samym niestety moim drodzy z dwójką graczy te warsztaty mijają się z celem. Postanowiłam więc definitywnie zamknąć je. Mam nadzieję, że to rozumiecie.

Dziękuję bardzo za grę wszystkim Wam. Naprawdę jesteście graczami z bardzo dużym potencjałem, a kto wie - może nie tylko graczami, może w przyszłości zajmiecie się pisaniem bardziej zawodowo?

Teraz, kiedy mogę zrzucić płaszcz surowego nauczyciela, chcę Wam uzmysłowić, że storytelling to tak naprawdę sztuka ładnego pisania, budowania spójnych opisów i wiarygodnych akcji. A czy nie to jest podstawą pisarstwa? ;)

Raz jeszcze dziękuję Wam za udział w projekcie, na osłodę rozstania niektórzy z Was dostaną ode mnie notki, jako taki "dyplomik" warsztatowy.


Pozdrawiam i życzę powodzenia na szlaku, gdziekolwiek zmierzacie! :)

Więc ja też dziękuję wam wszystkim za świetną (choć krótką) grę.
Grało się naprawdę świetnie, a przy okazji można było się czegoś nauczyć.
Głęboko ubolewam że to już koniec tej przygody :sad:, lecz jednocześnie mam nadzieje iż jeszcze zagramy razem w innych sesjach :smile: .

PS Za wpis oczywiście dziękuję. Niedługo może też wstawię wam notkę, ale na razie zadowólcie się reputacją.

:aloha:

Również serdecznie dziękuję za grę. Warsztaty były wspaniałe i na pewno na długo je zapamiętam. Szkoda, ze się skończyły... Również w wolnej chwili powstawiam notki :) Do zobaczenia w innych sesjach :)

Jak z dwoma graczami? Właśnie zamierzam się wziąć do pracy a tu widzę, że właściwie nikt o mnie nie pamięta. Tak nagle dostałem znowu chęci, weny i wszystkich innych duperelów co to są przydatne do pisana. Czy to nieodwołalna decyzja?

Tak, ostateczna, trzeba było sobie wcześniej o sesji przypomnieć.

Och, alez ja pamietalem :(
Skoro twa decyzja jest niedwolalna zamkne sie w pokoju i bede plakal przez bite trzy miesiace, chlip.