A ten gość co przewrócił Burogga to co to za jeden, bo nie kojarzę?

W jednym z wcześniejszych postów opisywałem wielkiego gościa
z wytutaowanymi przedramionami siedzącymi przy jednym ze stolików wtedy kiedy Burogg i Garret weszli do karczmy.

Kurde. Ta sesja jest w moim mniemaniu dosyć kiepskawa. Muszę się zmobilizować i wziąć do pracy. Może by tak mała pomoc? Powiedzcie co wam się podoba, a co nie do tej pory. A także czego chcielibyście więcej, a czego mniej. Jestem otwarty na krytykę. Przy okazji mam nadzieję, że znajdziemy jakiś kompromis. I tę prosbę kieruję nie tylko do graczy. Także do tych osób co czytają tę sesję i nie uczestniczą w niej (a co mi szkodzi).

P.S: Nami. Od kiedy to Inai umie latać?

Burogg chciałby by mu nie przeszkadzano jak morduje innych :)

Nie traktuję tej sesji poważnie więc nie będę się na ten temat wypowiadać.

Inai ma moc panowania nad żywiołem powietrza, jeśli nie doczytałeś tego w KP XD"

Wiem co zrobiłem źle w tej sesji. Nie chciało mi się już tego poprawiać. Wniosek jest jeden. Ta sesja zaledwie się zaczęła i już umrze. Skoro jeden gracz na samym początku zrezygnował, a drugi zniknął z forum i nie wrócił stwierdzam, że nie ma sensu ciągnąć ze sobą truposza. Sesję można zamknąć. Na jej miejsce powołam jakąś nową sesję fantasy. Niestety, łączenie absurdu z powagą zazwyczaj wychodzi kiepsko. Pod moimi słowami każdy gracz jak rozumiem jest gotów się podpisać. I to tyle. Kończę ten kiepski dowcip i biorę się za coś ciut poważniejszego.

Errare humanum est:) Również zdania jestem, ze łączenie absurdu z powagą to nie jest odpowiednie połączenie, lecz ciekawiło mnie jak to wyjdzie.
Mówi się trudno, pozostało tylko życzyć powodzenia w następnym tworzeniu sesji.
Pozdrawiam

Czasem trzeba umieć pociągnąć akcje do przodu.
Trzeba wziąć pod uwage, że to sesja PBF i trzeba w niej dużo rzeczy uszczególnić, nie jak w normalnej sesji, takiej na żywo gdzie wszystko idzie płynnie.

Życzę Ci powodzenia, bo jak na razie prowadzenie sesji Ci niezbyt wychodzi ;3

Hmmm. Właściwie to gdybym edytował ostatni post to może nawet dało by się to pociągnąć dalej. Jednak to zależy od graczy. A więc moje pytanie brzmi:
Czy dalej mielibyście ochotę w grać w tej sesji czy nie?

Może... bym mógł dalej grać. Ostatnio liczba sesji, w których gram nieco się zmiejszyła.