Ja bym prosił o "Lewis wz.1923 : ręczny karabin maszynowy" A tu macie małe info o umiejętnościach: Cytat:
|
Czy steny i thompsony zaliczamy do pistoletów maszynowych czy już karabinów? bo jeśli do lekkich, to ja poprosze o staszka:) |
Dobra trza się wziąć za robotę. Co do ekwipunku to już wasz wybór, ja tylko sugerowałem, dwa Bary w ekipie nie miały zdobyć lotniska lecz stanowić wsparcie ogniowe w razie konieczności, to samo shotgun. Panowie my idziemy na wojnę!!!:D Zapalniki czasowe to bardzo dobry pomysł, można będzie się ulotnić w miarę szybko. Co do podziału drużyny na dwie ekipy, to po konsultacjach z MG decyzja jako dowódcy należy do mnie, a moja decyzja brzmi :nie:p. Podzieleni będziemy słabsi. Mundury i dokumenty pozwolą nam przedostać się tam gdzie to będzie możliwe. Właśnie wrzucić w komentach, kto jakim językiem włada, tzn. część już wiem, ale nie wszystkich. Moje umy: Cechy: Zręczność:5 Karabiny:9 Broń biała:6 Wiedza:2 Biurokracja:4 Sz.przetrwania:4 Mechanika:2 Nawigacja:4 Percepcja:4 Dowodzenie:5 Ukrywanie się:6 Skradanie się:5 Siła:4 Przy umiejętnościach podałem sumę z cechy i z rozdanych punktów, to gwoli rozwiania wątpliwości. Post będzie gdzieś około 23. Pozdrawiam MG i współgraczy. |
Więc......hmmmm jak to powiedzieć :) Ani sten ani thompson ani nawet BAR. Czemu? Bo Szkopy tego nie noszą :) A będziemy niemieckimi żołnierzami. Więc mausery, MP40 albo Lugery :) Kapitanie, nie jest ważna siła ognia tylko sposób ;) |
Hermes a ty wiesz, że za złapanie w mundurze nie swojego wojska nie przysługują Ci prawa jeńca wojennego?:D Co do uzbrojenia, to decydujcie sami, ja tam bym wolał aliancki sprzęt, nie musimy się afiszować z gnatami, a ze złomu wrogiej armii też można w razie potrzeby coś skombinować:P |
Kapitanie, biurokracja co najmniej na 5 jeśli jesteś oficerem...:) Popieram hermesa, niegłupie mieć osiowe karabiny:] z drugiej strony - czy wszyscy umieja sprechać po wlosku albo niemiecku? bo ja np. nie. Dobra, co do języków - prócz języka serbskiego, biegle posługuje się węgierskim, angielski i rosyjski na poziomie komunikatywnym, niemiecki rozumie biernie (tyle ile musiał zrozumieć, by przeżyć w lasach i nie dać się złapać). Moje staty: Zręczność:2 Pistolety:5 Wiedza:3 Biurokracja:5 Mechanika:4 Prowadzenie pojazdów:7 Percepcja:1 Dowodzenie:5 Siła:2 Technika:5 Naprawa broni ciężkiej:6 Naprawa pojazdów:7 |
Kapitanie, a jak wyobrazasz sobie chodzic w mundurze niemieckim (bo chyba to takim przebraniu mówimy) z garandem? |
Ja po niemiecku biegle, do tego francuski, ale teraz raczej nieprzydatny, choć kto wie. Co do broni, macie rację z tymi szkopskimi pukawkami, jeśli tak to decyduję się na Mausera + cel. optyczny i Schmeissera (choć mój kumpel nazywał go Scheisser:p). Z tą biurokracją racja, nie dodałem dokładnie, nie cierpię mechaniki:(, ale cóż nie wybrzydzam. No to z angielską brandy też musimy się pożegnać:D bo nie szkopska, mam pomysł wzniesiem toast przed wyjazdem?:D |
Ja także biegły niemiecki. Aha. Ręka do góry kto widział oficera ze snajperką i peemką w rękach. :) Jak się mamy przebrać to bądźmy wiarygodni :) |
Hermes a kto powiedział że będę je trzymał w rękach? Snajperkę będziesz za mną nosił:p, jak się chcecie czepiać realności aż do bólu to powiedzcie, sam zacznę:D. W wojskach aliantów oficerowie mieli thompsony, więc myślę że peem będzie ok, a snajperka na specjalne okazje. Czy wy myślicie, że sobie będziemy tak otwarcie wędrować przez całą Sycylię? Nie tylko, jak będzie taka potrzeba użyjemy przykrywki, tę łatwo można zdemaskować. Z drugiej strony, wśród żołnierzy włoskich, z morale i wyszkoleniem jest różnie, jeśli już jakieś problemy będą to raczej ze szkopami, ale nigdy nic nie wiadomo... aha gwoli ścisłości: szkopski kapral też raczej nie nosi noża:http://pl.wikipedia.org/wiki/Fairbai...%BC_szturmowy), ale spoko ja na misję biorę kukri:D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0