lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [MKR] Zemsta ucznia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/5301-mkr-zemsta-ucznia.html)

Aveane 25-03-2008 11:02

Gdy zauważył spadające głazy, odruchowo zasłonił głowę rękoma. Wiedział, że nic to nie da, to był odruch.

Zaraz zginiemy, a ten sen się skończy.

Słysząc głos maga podniósł głowę - zdążył tylko zobaczyć barierę, na której zatrzymały się kamienie, a już został zamknięty w bańce.

No do cholery, bez przesady, czuję się jak pionek. Do tego w mydlanej bańce.

Masz dużo do wyjaśnienia, więc zarezerwuj sobie dla nas dużo czasu.

Westchnął. Unosili się nad ziemią. - Gdzie ja jestem, na miłość Boską? Ja śnię, wyobraźnia płata mi figle, albo to są świetne efekty specjalne jakiegoś programu telewizyjnego. Zaraz chyba pozdrowię moją mamę.

Po chwili znów odruchowo poruszyły się jego ręce, tym razem osłaniając oczy. Gdy je odsłonił, zobaczył twarz na niebie. Usiadł w bańce, patrząc lekko zdezorientowany na wszystko. Czuł się, jakby siedział w powietrzu. - Madonno, ja chcę się obudzić.

Jaka znowu historia? Jaki wróg? Gdzie nas wysy... - przerwał patrząc na przywołaną istotę - A to co, na wszystkie gwiazdy niebios?

- To jest Mokona, która będzie waszym przewodnikiem - odparł Clef.

Niewiele mi to mówi - pomyślał, gdy poznał nazwę, a może to imię?, istoty. Siedział dalej oparty o elastyczną ścianę bańki. - Może nie pęknie.

-A teraz czas na magię jak to na Magicznych Rycerzy przystało.

Jaką magię? - Było jednak za późno na protesty. Nawet nie zdążył zarejestrować kolorów kul. Może to i lepiej? - A kim jest ta Midori? - Było już za późno, Clef chyba nie usłyszał go w drugiej bańce. - Jak zwykle. Pytasz i nikt Ci nie odpowie - żachnął się.

Niebo się rozpogodziło, a lecący ujrzeli Cephiro w pełnym słońcu. - Matko, ale tu pięknie. Może nie będę musiał wracać do tego brudnego Londynu? Może będę mógł tu zostać? - Oglądał z podziwem, bez słowa, bezmiar wody, zielone wzgórza, ptaki przelatujące obok nich. - Byle bańki nie przebiły dziobami. Ciekawe, co one teraz myślą. Zawsze widziały ludzi na ziemi, teraz widzą ich latających. - Zaśmiał się cicho, do siebie. Położył rękę na główce Mokony, w końcu był tu obcy, chciał poczuć się trochę bezpieczniej.

- Mamy trochę czasu na ceregiele, więc można go wykorzystać. Jestem Drefan. Wygląda na to, że trochę czasu spędzimy razem, więc warto znać chociaż swoje imiona. - włożył ręce w kieszenie jeansów. Lekki wiatr rozwiał jego rozpiętą koszulę, pod którą chłopak założoną miał czarną koszulkę.

Nagle Mokona wyciągnęła rączkę w dół. Rahl odwrócił się gwałtownie, oczekując niebezpieczeństw - bańką zakołysało gwałtownie - ale zamiast nich ujrzał zamek w dole. Nie zdążył wstać przed pęknięciem bańki, więc wylądował na ziemi. - To siedzenie to chyba był głupi pomysł.

Słysząc słowa Vossa zaśmiał się cicho. - Tak, zawsze marzyłem, żeby wylądować w innym wymiarze z nieznajomymi mi ludźmi, chronić się przed lawinami, latać w bańce i oglądać czyjąś gębę na niebie.

Widząc, że chłopak, który jako ostatni wybrał karierę Magicznego Wojownika zapukał we wrota, wstał, otrzepał siedzenie z ziemi, na której wylądował i ze zniecierpliwieniem czekał, jak to się dalej potoczy.

- Nie podoba mi się to.

Oromis 25-03-2008 21:52

Jak myślicie czemu mi się trafiła akurat biała?

Najlepiej jak już bym skończył z tym obłędem mam tego serdecznie dość

Ja jestem Balor.

Powiedział z sarkazmem, chyba lubił tych ludzi, ale na pewno tego nie pokazał, wręcz odbierać to mogli to jakby ich nienawidził.

Mam ochotę przywalić sobie czymś ciężkim, co to w ogóle za miejsce, zwierzaczek jest w sumie miły.

To co będziemy Magicznymi Rycerzami którzy mają uratować świat, nie wydaje się wam jakbyśmy byli w jakimś anime?

Hitsugaya 26-03-2008 18:30

Przepraszam was, ale dziś nie mam możliwości by odpisać w sesji, ale na pewno zrobię to jutro. Jeszcze raz przepraszam po prostu mam ważne sprawy a do tego dużo nauki.

Niestety nagłe sprawy na które nie miałem wpływu (były ważne) nie mogłem i nie mogę odpisać. Naprawdę przepraszam i mam na dzieję że mi wybaczycie.

Y0si 14-04-2008 19:02

No to ja rozumiem sesje można zamknąć!

Oromis 01-05-2008 13:52

To będzie ta sesja czy nie?

Y0si 03-05-2008 22:57

Raczej nie ;(


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:10.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172