Harv, takie pytanko:

ten obrazek mężczyzny co dałeś w poście to przedstawia Twoją postać? Bo ja się sprzeczałam z pingwinkiem (z travellerem xD) że on ma z 30 lat, ale on się upierał, że jesteś młodzieńcem bo tak go opisałeś słownie, i ja teraz w końcu nie wiem, ile on ma lat .__.

Tak, to miał być Danny :D.Tzn cały myk polega na tym, że on ma koło 30 lat, ale mentalnie jest dość niedojrzały, przywiązany do rodziców.. Chciałem coś takiego stworzyć, nie wiem czy mi się udało. Ew można przyjąć, że faktycznie jest młodszy, jeśli będzie to lepsze dla historii ;).

To muszę przyznać, że bardzo ciekawie to wyszło Harv :) A poza tym poniekąd oboje z Nami mieliśmy racje co do niej :)
pozdrawiam trav

ps. odpiszcie coś bo akurat mam wenę na 3 posty dziennie :P

Przepraszam za mojego light erotic posta, ale jak patrzę na pingwinka, to nie mogę się oprzeć XD

Poza tym...a zresztą, nieważne XD Czekam na Kate i 30letniego młodziaka, niech zobaczą, co sie wyprawia w świecie zombies! XD

POWIADOMIENIE:

1-3 sierpnia nie będę dostępna ze względu na konwent animatsuri na który zmierzam XD
Nie wiem czy uprzedzać o czymś takim czy nie, ale jednak stwierdziłam, że potem byście na mnie krzyczeli lub coś :PP

Me wrócić, a me postać być bardzo samotna w domu- twierdzy, niech odsiecz przybywa!!

Co się dzieje, chłopcy i dziewczęta? Brak weny? W takim razie polecam film: "Dance of the dead". Opowiada on historię balu studniówkowego, który na nieszczęście zbiegł się razem z inwazją zombi... Piękne film o zombich - lekkostrawny, lekko romantyczny i przewidywalny. I dobrze się kończy ;). Fajny klimat high school'u, połączony z zabawną przemocą. Jest tam parę pięknych obrazków, polecam wszystkim fanom powłóczących zezwłoków ;).

W sumie to moja postać może z Kate pojechać po Marikę. Ma własny wóz, broń, jedzenie.. po prostu książę z bajki ;)

Z Kate? A co z resztą? :P Ja przyznam się trochę zapomniałem o sesji bo mały zastój był ostatnio.. wenę mam ale gryzie mi się trochę ten konflikt bo z jednej strony moja postać powinna zawieźć resztę czyli cywilów na posterunek z drugiej strony jeśli się patrzy ze strony gracza to trzeba by skompletować drużynę, więc postaram się niedługo znaleźć jakiś argument, który by wytłumaczył całą tą "odsiecz wiedeńską" xP Posta dodam w tym tygodniu. Harv co do twojej postaci to chyba źle ją oceniłem początkowo. Nagle z beczącego giganta przeobraziła się w gościa który kontroluje/próbuje kontrolować sytuację. Potraktuje ją bardziej jak dorosłego w związku z tym, bo do tej pory to Leon mówił do Dannego trochę wolniej :)

Wiesz, jedna sprawa, że różnica czasowa między postami jest znaczna, więc mój stosunek do postaci mógł się zmienić, a druga, że gość przeżył szok, więc się rozkleił, ale po pozbieraniu się zobaczył, że ma ważne zadanie do wykonania. Jakby nie patrzeć, powiedziano mu: "Make daddy proud", więc czuje powagę sytuacji ;). Poza tym obecność innych ludzi skłania nas do przyjmowania innych postaw niż zazwyczaj, nie? :D

Oczywiście, że tak :) Na dłuższą metę takie niańczenie byłoby pewnie uciążliwe jakkolwiek na początku było to interesujące, w każdym razie mi to nie przeszkadza, chciałem po prostu mieć pewność jak go traktować :)