To idź sam zajrzyj do namiotu. Ja sobie posiedzę.

Przepraszam jeśli poczułeś się pominięty Maju, być może popełniłem błąd, ale sesja dopiero jako tako się rozkręca. I obiecuję, że jeszcze każdy z Was nie raz będzie miał szansę się pokazać.

Puk, puk ...

Halo, jest tam kto?

Poszukiwany, poszukiwana :)

Mistrzu, gdzie jesteś?

No dobrze. Znika nam jeden z graczy... znaczy się ja. Podstawowy zestaw pytań:
Od kiedy znikam? | Od jutra?
Od godziny? | Nie wiem... Rano.
Na ile czasu? | Około miesiąca.
Kiedy wracam? | Hmmm... Dokładnie nie wiem, ale koło pierwszego tygodnia sierpnia.
Czy przez ten czas będę miał jakikolwiek dostęp do internetu? | Nie sądzę.

Życzę miłych wakacji i do zobaczenia :D

Wiedzę, że wakacje w pełni :) Miłego wypoczynku.

Teraz czekamy na MG. Niech podejmie decyzję, czy zawieszamy sesję, czy próbujemy ją ciągnąć dalej.

Przepraszam za to nagłe zniknięcie, ale z powodów niezależnych ode mnie (czyt.: przez powalonego dostawcę neta) nie miałem dostępu do internetu przez ponad tydzień. Czasami pojawiałem się na gg siedząc u kumpla, ale nie miałem jak zawiadomić Was o nieobecności. Czy gramy dalej? Decyzję pozostawiam Wam. Smoqu i Maju - napiszcie czy chcecie (i czy możecie, tzn. nie planujecie jakiś wyjazdów w najbliższym czasie) grać. Jeśli tak, to zrobię rekrutację dodatkową, przyjmę jednego lub dwóch graczy i będziemy kontynuować sesję. Jeśli nie, to poczekamy do powrotu Alarona i razem z nim zastanowimy się czy gramy dalej.

Ja jestem za prowadzeniem dalej.

Dłuższą nieobecność z ograniczeniem dostępu do netu planuję pod koniec sierpnia i będzie ona trwała miesiąc. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądało owo ograniczenie. Dość prawdopodobne jest, że będę miał możliwość odpisania raz lub dwa razy w tygodniu.

Gramy dalej... chyba

Więc jaka decyzja, Mistrzu?

Ja wróciłem, ale nie na długo, bo za chwilę (niedziela, poniedziałek), jadę na działkę, gdzie nie będzie internetu, ale teraz mogę pisać.