Rzeczywiście, nie załapałem. Zrzućmy to na rozkojarzenie Haena po ostatnim "wyczynie". Cóż, pojechało i nie będę poprawiał. Zresztą nawet dobrze to oddaje stan emocjonalny mojej postaci, która jednak mocno przeżyła tę walkę i sposób, w jaki została rozegrana. I ciągle czuje się ... nieczysta. Więc takie pytanie mógł zinterpretować w inny, bliższy jego stanowi sposób. |
Dobra, dwie sprawy, na wszelki wypadek. Po pierwsze - w którym właściwie rogu się ów gość podnosi? Po drugie - jak wysokie są poziomy? Przypominam, że Ay've zajrzała do dziury w schodach. I właśnie o tę odległość (głębokość?) mi chodzi. |
Między dwoma piętrami? będzie do 4 metrów (może to dużo ale swiątynia przecież spora jest). Kurier jest po twojej prawej stronie, drzwi w głąb piętra nieco po lewej. |
Mistrzu, mała uwaga - nie Hean tylko Haen. Dzięki za poprawkę. |
Resztę napiszę, jak się dowiem, co tam w dole widać. A przede wszystkim - czy nie widać jakichś wrednych klonów. |
Betterman, nie do końca wiem co Av've zrobiła, lub chce zrobić. |
No dobra. Kiedy zaczęli strzelać pociągnęła kuriera na glebę (podłogę, znaczy się). Następnie przemieściła się nad nim w stronę wyrwy w schodach, po czym wetknęła w nią głowę, żeby zobaczyć, co się dzieje niżej. Jeśli nie zobaczy tam klonów, zamierza ewakuować tam dzieci, zapewne z istotnym wykorzystaniem kuriera. |
oki wszytko jasne poza owym określeniem "przemieściła się nad nim". (może to po prostu taka godzinka i może staje się nieco upierdliwy niom ale...) |
Chcesz techniczny opis? No, w sumie jest już po 22... Ok. No więc on leży obok niej i zagradza najkrótszą drogę do wyrwy. Więc ona wyciąga rękę i nogę nad nim i przenosi ciężar ciała na jego drugą stronę. Bardziej dbając w tej niezbyt bezpiecznej chwili o integralność własnej skóry niż o jego osobistą nietykalność (a co!). |
wybaczcie, mam trochę urwanie głowy w najbliższych dniach, więc post się opóźni Odnośnie późniejszego postu Bettermana: niom dobra: na dole jest dość jest ciemniej, jednak nie widziałaś nikogo, pamiętaj jednak, że jest tam aż 4 metry. O ile jedi skoczy bez problemu to inni mogą sobie coś złamać |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:04. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0