Rozumiem że może moje posty pozostawiają wiele do życzenia, ale przyznam się szczerze że tak bardzo nie skupiam się na tej sesji, ona jest dla mnie taką lekką sesją w pełni i całkowicie dla zabawy która nie wymaga zastanawiania się i strasznie długich postów. Jednym słowem bawię się w niej i nie ograniczam.

Rozumiem, że w swoim ostatnim poście MG pomija moją postać, bo jest ona nieprzytomna, ale co z Oropherem Vardamirem? Vinc_58 ostatnio odpisał na sesji niecałe dwa tygodnie temu, ogólnie zalogowany był też stosunkowo dawno. Są jakieś wieści od niego?:razz: Długo tak będzie pomijany? Chodzi o jakiś wyjazd, czy coś podobnego?

No jakby było, to by się upomniał na pewno. Także nie wiem, czemu bawisz się w jego adwokata? :-P

Naprawdę nie wiem czemu uważasz, że bawię się w czyjegoś adwokata.:-? To chyba normalne, że interesuje mnie to, czy nie ubędzie jednej postaci w sesji...? O przerwach w pisaniu zazwyczaj powiadamia się innych graczy i MG.

I w sumie to MG powinien się tym interesować, bo w końcu to do niego należy przyłączanie graczy do sesji, oraz ich wyrzucanie. Myślę, że MG sam to zauważył i się tym zajął także...

Col. ty zamiast szukać zaczepki w komentarzach napisał byś lepiej w sesji coś.

Ostatni post na sesji pojawił się dwa tygodnie temu i przez cały ten czas jakoś nikt nie kwapił się, żeby wytłumaczyć tak długą przerwę, nikt też o to uzasadnienie nie prosił. Wygląda na to, że i gracze i MG postanowili odpuścić ją sobie zanim cokolwiek zaczęło się dziać. Ja uczciwie oświadczam, że rezygnuję z dalszej gry, jeżeli w ogóle ktoś będzie dalej uczestniczył w sesji.

Przepraszam bardzo ja nie odpuściłem, ostatni post należy do mnie..

Ok, w takim razie MG i większość graczy odpuścili. No ale to nie zmienia faktu, że ja zrezygnowałem.

Czyli sesja oficjalnie upadła... no przykro bo zapowiadała się ciekawie.