lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Błota komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/6603-blota-komentarze.html)

Bergtagna 24-12-2008 00:16

Śpieszę z przeprosinami za zwłokę, wynikłą z mojej nieśpieszności i braku natchnienia.

Przyjemnej przerwy świątecznej chciałbym życzyć!


P.S.
Po dłuższym zastanowieniu dlaczego chciałbym?! Życzę!

Arango 25-12-2008 13:10

No to i ja pożyczę wszystkim, wszystkiego dobrego :)

Mogłem kontynuować opis wizyty Szczura u Malinki, ale niech tam... Dam szanse MG by mi nabruździł :D

Solis 30-12-2008 09:12

pewnikiem mości Arrango ogłuszy biednego zbója, połamie mu palce, a potem zabierze sie do jejmość Malinki w celach oczywistych:)

Solis 02-01-2009 08:56

przepraszam ze w nowym poście, ale tak mocno różni się to co napisże od poprzedniego, że chyba nie będzie to błąd:)

Żegnam się z LI.
Przepraszam więc, ale nie będzie mi dane dokończyć tej porywającej sesji. Przywiązałęm sie do was i naprawdę nie skłamię mówiąc, że było dla mnie wielką przyjemnością móc bawić się z wami.

Dobrej zabawy. Niech opiekuńczy duch Sęka czuwa nad wami.

John5 02-01-2009 14:56

Szkoda Solis, że kończysz grę. W każdym bądź razie życzę powodzenia, czymkolwiek był powód twojej rezygnacji ;)

p.s. post umieszczę dziś

pan Piotruś 05-01-2009 00:16

Ojojojojoj...
Któż teraz będzie mi wprowadzał tyle wtrętów, powodujących poważny rozstrój nerwowy, kto będzie długaśnymi postami zniechęcał czytających do zapoznania się z przesadnie komplikowaną fabułą, kto będzie tą fabułę komplikował...
Oj, ja nieszczęśliwy (poważnie, nie żartuje), sesja wiele straci, na tej stracie.
Czy w takim razie, skoro stopień komplikacji mego zadania nieco się obniżył powinienem dorekrutować kogoś?
A może liczyć na szczęśliwy powrót?

Arango 8 +2 (chociaż miałem dylemat, niby dobra żonglerka PDkami, smakowite pomysły, lecz na dobrą sprawę miast ulżyć narracją misiowi komplikujesz życie; co prawda sesji może to na zdrowie wyjdzie, ale ja siem buntujem) = 10
Bergtagna 3 +3 (a co mi tam, jak szaleć, to szaleć, wszak jako jedyny zaskoczyłeś mnie postem, wedle zalecenia [bardziej niż ucieczki, nie spodziewałem się hiszpańskiej inkwizycji]) = 6
John5 4 +2 (naprawdę nie wiem co napisać, po prostu solidny post) = 6
Nimue 7 +1 (nazwijcie mnie seksistą, czy czymtamkolwiek chcecie, ale czuję niedosyt związany z ostatnim postem) = 8
Solis 5

PS: Nie roszczę sobie praw do pomysłu Nowych Zadań (tm)(r)(c), co więcej zachęcam do eksperymentów na własną rękę. To tak a`propos stwierdzenia/pytania czy jakoś tak...
W ogóle to bardzo mi miło, że ktoś docenił ten pomysł...

Nimue 05-01-2009 06:19

Mam dokładnie takie same odczucia:) Post miał być wyedytowany... ale Edytka poszła na spacer i nie zdążyła wrócić przed Piotrusiem:)

Arango 06-01-2009 13:20

Do widzenia Solis, szkoda.

Post jutro, "abo" może dziś, jak sprawność umysłowa wróciła ? :)

pan Piotruś 08-01-2009 23:13

Skwadratowiałem...
Pozostawiłem odrobinę pola do popisu i co? Się zaczyna dziać.
Nie przeczę, cieszy mnie to niepomiernie.
Czekam na pozostałych graczy i choćby nieśmiałe plany na przyszłość, gdyż w zależności od poczynań rozwój fabuły (jak również konfliktu, który rozgorzał) może diametralnie ulec zmianie.

Subpost dedykowany Arango, za permanentne zmuszanie mnie do czynności (jako przeciwieństwa bezczynności).

pan Piotruś 14-01-2009 22:17

Czy wszyscy pomarli? Mrozy chwyciły, wiem, ale w Błocie upał jak diabli. Czekać mam, czy po(m)stować, bo nie wiem...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:52.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172