lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Wiedźmin/komentarze] Między młotem a kowadłem (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/6996-wiedzmin-komentarze-miedzy-mlotem-a-kowadlem.html)

Biskup 07-03-2009 11:50

[Wiedźmin/komentarze] Między młotem a kowadłem
 
Przepraszam wszystkich, że z takim poślizgiem ale trochę mnie oderwało od świata. Sesja założona, pozostałe portrety dogram wieczorem pewnie.

Oprócz uwag i wątpliwości możecie tu w komentarzach napisać mniej więcej ile wasze postacie wiedzą o sobie wzajemnie i może krótki opis wyglądu. Chyba póki co na tyle.

Jeszcze jedna sprawa, jedna osoba zrezygnowała z sesji ale postaram się lukę dzisiaj uzupełnić innym graczem :)

Pierwszy post sesji po raz pierwszy ukazał mi, że mam trudności z przestawieniem się z sesji rzeczywistych na te forumowe. Jeśli nie macie nic do dodania/nie wiecie co napisać po tym moim wstępie to dajcie znać, a spokojnie go rozszerzę kawałek dalej :)

DrHyde 08-03-2009 21:59

Dobra Ja się wypowiem bo widzę, że nieśmiałych graczy mamy. Ekhem... Nazywam się Jaśmin. Dokładnie Mistrz Poezji i Gawędziarz Jaśmin, którego sława na kontynencie bynajmniej wielką się przejawia. No cóż... Wygląd poznacie w poście. Postać dużo gada, pije, chędoży i ogólnie taki frywolny tryb życia prowadzi. Poza tym, że nosi szpadę, to nie widzieliście jak walczy. Z pewnością dołączyłem do was niczym rzep do psiego ogona, umilając czas w podróży zacnymi gawędami.

Co do pierwszego posta Mistrza Gry. Mocno opisowy i nie za długi, ale pozostawia swobodę zapoznania się z resztą. Proponuje ustalić jakieś fakty skąd się znamy. Jakieś pomysły hanzo? ;>

Chester90 08-03-2009 22:24

Niech, więc będę kolejnym graczem, który się przedstawi. Moja postać jest elfem przedstawiającym się z imienia Elendil i, żeby było śmieszniej, jest podobnie jak Jaśmin wybitnym poetą i światowej klasy minstrelem ;) Nigdy nie rozstaje się ze swoją lutnią i długim sztyletem, rzadko walczy, ponieważ zazwyczaj ze wszystkiego udaje mu się wyłgać. Powód dołączenia? Hmm... chęć przeżycia czegoś niezwykłego i opisanie tego w balladzie? Tak wydaje mi się to odpowiednim powodem.

Co do pomysłu skąd się znamy to nie mam pojęcia, ale skoro postać DrHyda jest poetą także jako koledzy po fachu możemy podróżować razem, kradnąc sobie ciekawsze rymy i podbierając lepsze kobiety :smile:

Aha mój post pojawi się prawdopodobnie jutro wieczorem.

Bergtagna 08-03-2009 23:28

Styrgreist jest nietutejszy. Nim trafił do Kaedwen, żył na wyspach Skellige. Po mieczu przy boku sądzić można, że wojownik i osąd to słuszny. Jednak spośród innych wolnych mężów Skellige, wyróżnia go pamięć do wszelkich pieśni i sag, a także talent do śpiewu. Jemu podobnych zwie się skaldami.

W karczmie na pewno nie dał się poznać od swojej artystycznej strony. Był tęgo napity i miał podły humor. Poczęło brakować mu grosza, więc jeśli ktoś z gości zwoływał chętnych na wyprawę, obiecując zarobek, skald pewno się zgłosił. Załóżmy, że orędownikiem był ktoś z naszej hanzy. Tym sposobem Styrgreist stał się członkiem grupy (której członków raczej nie pamięta z minionego wieczoru).

Wygląd postaci opiszę w pierwszym poście.

Co do pierwszego posta w sesji, to mogę co najwyżej opisać mego podopiecznego, bo do działania to on raczej niechętny.

Ach, jeśli kto zainteresowany, to mogę spowinowacić mojego pupilka z inną postacią zdarzeniem z przeszłości - ściślej karczemną bójką, do których skald od czasu przybycia na kontynent jest nadzwyczaj chętny. Ubarwiłoby to nieco naszą hanzę. Jeśli cokolwiek miałoby łączyć pupilka z resztą postaci, to byłoby to jakieś raczej nieprzyjemne karczemne zajście, bo ze skalda kawał socjopaty (w dodatku z rzadka trzeźwego) ostatnimi czasy.

RyldArgith 09-03-2009 10:06

To i ja się przedstawię szanownemu gronu.

Zakhar, bo tak zwie się ów śmiałek jest młodym, świeżo upieczonym i wypuszczonym na szlak zabójcą potworów. Obecna podróż jest jego pierwszą wędrówką po wyzwoleniu.

W kontaktach z ludźmi jeszcze niezbyt doświadczony, brakuje mu obycia w relacjach z innymi osobami. Ot nauczono go walczyć i po łebkach wyjaśniono zasady panujące na Kontynencie.

Ciekawą rzeczą jest pewna księga, opisująca historie Kontynentu, jak i obecny wygląd polityczny Królestw. Przy czym księga koncentruje się na tym co było, ówczesne wydarzenia i relacje polityczne omawia niezbyt dokładnie. Ot kto gdzie rządzi, jakie terytorium, geografia, z czego się żyje.

Akurat podróżował szlakiem kiedy wyprawa go dogoniła. Akurat szliście w tym samym kierunku, więc dołączył się do pochodu, przynajmniej na jakiś czas.

xeper 09-03-2009 21:51

Herluff. Herluff i tyle.

Młodzieniec pochodzący z zapadłej dziury, gdzieś na Łukomorzu. Zwyczajny przeciętniak, nie wygladający na wojownika ani na kapłana, ani tym bardziej na czarodzieja. Właściwie nie uzbrojony, nie licząc sztyletu. Wszystko co posiada to znoszone ubranie podróżne i worek pełen klamotów.
Do czego mógłby się przydać hanzie - nie wiadomo. Przybłąkał się i został...

Co do tego jak się znalazł w towarzystwie:
Dołączył do Was w jakiejś wsi, przez którą akurat przejeżdżaliście. Nie chcąc wdawać się w szczegóły odnośnie swojej przeszlości, powiedział tylko że nie może za długo przebywać w jednym miejscu i że na pewno przyda się jego pomoc. Patrząc na niego zastanawialiście się na czym ta pomoc miałaby polegać, ale nie potrafiliście odmówić; tak żałośnie wyglądał, w strugach lejącego deszczu... :sad:

Aha, jeszcze jedno. Chciałbym zauważyć, że Herluff nie posiada wierzchowca, więc w tym błocie porusza się pieszo. No chyba że ktoś zaoferował mu "miejscówkę" na swoim wierzchowcu...

EDIT:
za miejscówkę dziękuję. Udało mi się zdobyć pociągowego wałacha o wdzięcznym imieniu - Ciapek. Lepsze to niż nic :)

Biskup 17-03-2009 13:44

Chciałbym przeprosić wszystkich za spory poślizg z moim postem. Niestety laptop odmówił mi posłuszeństwa, mam nadzieję, że dalej już wszystko będę na czas zamieszczał ;)

xeper 18-03-2009 21:21

HELL-o.

Mam jedno małe pytanie w sprawie rainmen'a. Czy uczestniczy w sesji? Bo jakoś nie widzę, żeby postował, ani awatarka nie wstawił. Jak to jest? Czy na jego miejsce jest przewidziany ktoś inny?

Biskup 18-03-2009 23:46

Czekałem ciągle z nadzieją na jakiś jego odzew na moje PW. Niestety się nie doczekałem... Ale postaram się kogoś jeszcze na jego miejsce znaleźć, zawsze w gromadzie weselej :)

Radagast 20-03-2009 21:19

Wygląda na to, że dołączy do Was świątobliwy moi. Aczkolwiek postać jest jeszcze w fazie zatwierdzania i może się okazać, że Biskup mnie nie lubi, więc jeszcze się nie witam. Acz trzymajcie kciuki.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:39.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172