Ja maaaam, oczywiście. Ino tak krytycznie od tego podchodzę, bo pierwsza sesyja na tym forum i od razu taaaakie schody. Nyaah, cokolwiek.

Zamiast tego mam pytanie co do samej sesji: jeśli gracze chcą na nieco interakcji między sobą, to nic się nie stanie, jeśli wpadnie dodatkowy post czy dwa na turę, zanim ta się będzie kończyć, przedwcześnie bądź nie?

To by było chyba nawet wskazane :D

Juba w zasadzie to sobie teraz siedzi na tyłku. Walka go znudziła, to sobie postanowił odsapnąć.
W sumie można więc się do niego odezwać, choć reakcji radzę nawet nie próbować przewidzieć. :p

Wybaczcie mi strasznie, ale nie wyrobię się ze wszystkim w co jestem zaangażowana. Zarówno w internecie jak i w realu. Ponieważ jednak mam do wyboru porzucić sesję, którą poprowadzę lub tą, w której gram, wybrałam drugą opcję. Wybór był trudny i musiałam zrobić bilans wszystkich "za" i "przeciw", ale tak wyszło.
Merill przepraszam Cię bardzo, że zajmowałam Twój czas. Drodzy współgracze, nie bijcie zbytnio, że post jest melodramatyczny i w ostatniej chwili. Nie chcę być zawalidrogą, kulą u nogi, zabierać czas lub opóźniać grę, a najpewniej tak by się stało. Wobec czego zmuszona jestem was pożegnać. Będę gorąco kibicować a jednocześnie gorzko żałować.
Miłej zabawy wam wszystkim.

Kutak masz czas do soboty na odpisanie!!! W sobotę daję posta.

Heh, ktoś mi dobrze przewidział, że po Kellym i Discordia odejdzie z sesji, tehee. Ale to dobrze, dobrze, teraz chociaż jest optymalna liczba graczy, a i czytanie tych podwójnych postów było miejscami irytujące.

A teraz panie kapitanie, Kutak dodał post, więc czyń swoją powinność! :D

---

Ooookay, punktualność mg i jego obietnice można wkładać między bajki. :3

Jestem Nansze jestem:), dlatego dziś będzie post. Swoją drogą twój post mi się bardzo podobał.

Pozdrawiam merill

Jeśli ktoś chciałby odegrać jakiś dialog na gg, to piszcie na pw najpierw ;)

*nieśmiało wygląda na horyzont* Yo ho szczury lądowe! Wrócił Bosman zwany pociesznie Trupim. No ja się lekko ogarnę z kurzu i robaków bo mnie w kości uwierają, posłucham co ma mi Kapitan do powiedzenia i płyniemy dalej, bo chyba na mieliźnie z Tą sesją stoicie. :/