Tia... Z "dumy i uprzedzenia" wyszła... no... Posta będę mógł dać jutro (wtorek) przepraszam za małe opóźnienie. Rozumiem brody, że nie masz żadnych informacji od yvaina? |
Niestety nie. Wysłałem mu PW z zapytaniem co dalej z jego udziałem w sesji, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Post wrzuciłem 06.11, więc nie uważam że masz jakieś opóźnienie. Czekam na Twój post. Rozumiem, że mimo braku yvaina kontynuujemy grę? |
Post nie jest jakiś specjalnie specjalny, ale też w związku z akcją nie chciałem wprowadzać niepotrzebnego zamieszania "opisami lampy"... :) Oczywiście gramy dalej. |
Przepraszam, obsuwa... W poście założyłem, że do ulicy Małachowskiego nie jest daleko z hotelu - dlatego za sensowniejsze uznał iście piechotą. Jezeli byłoby to na drugim końcu miasta to Dunin jednak starałby się tam dotrzeć samochodem. |
Jest już mój nowy post. Założyłem w nim, że Dunin choć trochę mówi po niemiecku. Od tego momentu ważne będzie gdzie Dunin trzyma klucz od skrytki oraz list z hasłem i szyfrem (no chyba, że zapamiętał ich treść). Jeżeli Dunin odpowie, że chciałby porozmawiać z Forsterem, ten zaproponuje by Tomasz zaczekał u niego w gabinecie, gdyż w tej chwili ma ważne spotkanie. Wróci za około godzinę. Jeśli Dunin nie chce współpracować z Niemcami, to Aschaar masz wolną rękę. I czekam na jakieś Twoje propozycje dostania się do banku. Bank Gdański znajduje się w ścisłym centrum, rejonie na razie ogarniętym walkami ulicznymi. Możesz opisać swoje działania aż do wieczora jeżeli zajdzie taka konieczność. |
Post krótki, ale z racji powiedzmy sytuacji nie za bardzo mam go jak ciągnąć w czasie. Przemyślenia wrzucę do następnego postu, nie zmienią one sytuacji: Dunin ma stosunkowo niewielki pole do popisu. Miasto jest w rękach niemieckich i w tej sytuacji paszport jest raczej przeszkodą niż pomocą. Nie zamierza więc odrzucać szansy jakiejś kooperacji z Niemcami (jest to wątpliwe moralnie, ale po pierwsze Dunin chce przeżyć - polityka schodzi na bardzo odległy plan). Jest zainteresowany tym co Albert ma do powiedzenia. Jeżeli założyć, że Mostowicz, być może i Weronika współpracowali z Niemcami to ci którzy go zaatakowali mogą być "patriotami". Dunin ma za dużo pytań za mało odpowiedzi; w układzie z Fosterem widzi możliwość dostania się do banku... Do znajomości (poznania) z Mostowiczem się przyzna. Jeżeli nie padnie pytanie wprost - nie zamierza mówić o paszporcie dyplomatycznym. Trzyma się wersji, ze jest tylko wykonawcą woli zmarłej i chce jak najszybciej zakończyć sprawę, która w tych wojennych okolicznościach... |
Aschaar rozmowa z Forsterem jest otwarta jeżeli chcesz mu zadać jakieś pytania, prosić o coś, to proszę bardzo. Ewentualne pytania możesz albo wysłać mi na PW albo rozegramy serię krótkich postów, jak Ci wygodniej. Jeżeli nie masz pytań i na tym rozmowa się kończy to Forster wezwie kierowcę, który zawiezie Cię do jego domu we Wrzeszczu. Tam Dunin odpocznie, dostanie coś do jedzenia, udostępnią mu pokój i telefon. Problemy z łącznością są ale jest to uprzywilejowana linia więc gdzieś ewentualnie możesz zadzwonić. Na jakieś swoje działania masz czas do wieczora, bo wtedy wraca do domu Forster i zabierze Cię do banku. |
Dunin w końcu zamierza się porządnie wyspać :) Nie widzi możliwości uzyskania jakiś dodatkowych informacji, więc poza rozejrzeniem się po domu, jego fasadzie i wyposażeniu nie bezie kombinował... Cały czas zachowuje dystans i chłód, nie dając po sobie poznać uczuć i myśli. Sprawa staje się coraz bardziej skomplikowana, więc Tomasz będzie grał trochę zagubionego dając Fosterowi możliwości "wykazania się"... Dlatego wspominał o pobycie za granicą - co ma wytłumaczyć jego nieznajomość masońskiego światka Gdańska... Skoro - najwyraźniej - Mostowicz przekazał wszystkie szczegóły to Dunin robi założenie, że z Albertem można się układać... Choć najważniejszą zagadką jest to co jest w skrytce bankowej i... które loże o to rywalizują (dlaczego, to później)... Dunin nie ma jednak wiedzy, aby przypisać którejś loży coś - ba, nie ma nawet wiedzy jakie loże biorą udział w grze... Przepraszam, ze tak na ostatnią chwilę z tym postem... |
Aschaar pozwoliłem sobie zadecydować za Ciebie w jednej sprawie. Mam na myśli list Forstera. Wynika to głównie z tego, że Dunin nie miał prawie wyjścia i odmówić niemieckiemu urzędnikowi spełnienia jego prośby. Jeżeli masz zamiar odmówić to daj mi znać wyedytuje odpowiednio post. Teraz kilka słów co do postu. Pudełko które jest w skrytce to wyglądające na zwykłe podłużne pudełko z chińskiej laki. Ma tylko jedną charakterystyczną cechę. Nie widać miejsca łączenia i nie tak łatwo je otworzyć. Dunin pewnie nie zamierza nawet próbować, więc w tym temacie tyle. Gdyby były potrzebne jakieś wyjaśnienia to służę. Po wyjściu za kotary na Dunina nadal czeka Forster. Zaproponuje przenocowanie u siebie w domu. Jeżeli się zgodzisz, już w aucie zdradzi że na kolację zaprosił kilku przyjaciół i miło by mu było gdybyś zechciał z nimi zjeść. Rano oczywiście załatwi Ci transport i ochronę do Berlina. To chyba tyle uwag. W razie jakiś uwag, pytań, bądź nie typowych pomysłów pisz tutaj lub na PW. |
Z okazji nadchodzących Świąt życzę: wielu prawdziwych przyjaciół; sporo kasy; wiele magii w życiu; spełnienia najskrytszych życzeń i marzeń; radości, pogody ducha, wewnętrznego ciepła; abyście, pamiętając kim naprawdę jesteście potrafili zagrać każdą postać; abyście, nie zapominali o realnym życiu oraz umieli się nim cieszyć; a zresztą: życzę Wam tego, czego chcielibyście, abym Wam życzył. Asch PS. Postem zajmę się dopiero w Święta (mam taką nadzieję). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:28. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0