|
Jeszcze nie czytałem epilogu. Dzięki wszystkim za świetną zabawę. Do zobaczenia w innych sesjach :) Kovix: jesli masz jakieś pytania co kierowało Watkinsem, to do póki działają komentarze do Samaris możesz pytać śmiało :). Irm. |
Chodzi mi o to z jakim celem Watkins wyruszal, czy ten cel sie zmienial I czym.powodowane bylo.jego zachowanie w samym Samaris. |
Cel był taki jak u innych ... mniej wiecej. Dostał pismo i chcąc, nie chcąc spakował walizki. Oczywiście z myślą powrotu. W samym Samaris po tym jak poznawał prawdę o samym sobie uznał, ze lepiej będzie pozostać tam na zawsze. Motywy jakie nim kierowały znalazły sie w spisanym skrypcie, który leży w sejfie u Bluma. Może Vincent do nich dotrze ... kto wie :) Zachowanie w Samaris ... niczym nie różniło sie od zachowania w Xhystos, Trahmerze czy Urbicandzie. Wola poznania + profesorkie metody. Oczywiście mogło to wyglądać dosyć dziwnie ... ale taki był Watkins :) Oczywiście jak odkrył, ze miasto "wpływa" na mieszkańców, na własna reke szukał drogi wyjścia. Chciał zebrać wszystkich łacznie z Blumem i wracać. Ale w miedzyczasie pojawił się Nathan i cały plan przestał mieć sens dla Maurica. |
Dzięki, chłopaki, za świetny kawałek lektury, wyraziste postaci i niesamowity klimat. Czytanie Waszej sesji było prawdziwą przyjemnością i choć finisz był doskonały – szkoda, że już się skończyła. arm1tage – mylę się czy ulegałeś także wpływom prozy Borgesa? |
Obce: dzięki za ciepłe słowa dla piszących, strasznie miło jednak wiedzieć że ktoś oprócz piszących to czyta :). A jeśli chodzi o Borgesa...Oczywiście. Więcej - w jednym poście nawet występuje cały fragment tekstu rzeczonego twórcy, w moim amatorskim tłumaczeniu :). Do Szacownej Obsługi: od razu prośba, by nie zamykać komentarzy tak od razu - wiem że było parę osób które chciało się po sesji wypowiedzieć - nie wiem czy tak zrobią, ale chwilkę czasu na to wartoby dać. Z góry dziękuję :) |
Spoko spoko :-) Tak się składa, że opiekun działu, w mojej małej i łysej osobie, trzyma rękę na pulsie :) Nie zamknę komentarzy, póki nie powiesz - ZAMYKAJ :-) |
Aaaaaaa, naturlich...Ich habe vergessen...! W tej sytuacji to jesteśmy ustawieni, władza jest z nami :). No to już Armiel zadba żeby jego twórczość w sesji Samaris jak najdłużej trwała na świeczniku ( i nasza skromna przy okazji też). ;) |
Rozumie, że jak przez 10 dni nikt z innych graczy nie wypowiedział się w tym wątku, to można powiedzieć .... "opiekunie działu, czyń swoją powinność" i mogę komentarze i sesję przenieść do archiwum, a krótką notkę na jej temat wrzucić do Sali Chwały działu :-) To w zasadzie pytanie kierowane do MG :-) któremu osobiście, raz jeszcze dziękuję za świetną opowieść z pogranicza jawy i sennych majaków, w której do końca - jak dla mnie - nic nie było jasne :-) |
Jasne. Niech Samaris stanie się przeszłością. Jeszcze raz dziękuję wszystkim. Mam nadzieję, że pozostanie jednak w archiwum Waszej pamięci. Pozdrawiam |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:18. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0