[komentarze] Daleko od szosy... czyli światła Detroit. Tutaj piszcie swoje komentarze, wątpliwości, sugestie itd., które dotyczą powyższej sesji. Pozdrawiam i mam nadzieję, iz samych uwag nie będzie zbyt wiele :D |
no to ja mam małą wątpliwość :) no bo zmierzamy do Detroit i można sie domyślic ze jakimś pojazdem :] no ale nie oto mi chodzi a oto co pisze dalej :) bo niby mamy spoznienie bo mutanty rozwaliły nasza bryke, no czyli co w momencie dotarcia do miasta i przynajmniej drogi od połowy twojego wstępnego opisu poruszamy się już pieszo?? skoro bryczka została zniszczona?? czy dalej jedziemy??:) (Gdyby tylko nie te pieprzone mutanty nie rozwaliły ich samochodu, już dawno zainkasowaliby zasłużoną zapłatę.) czyli co nasz samochodzik przepadł czy dalej nim jedziemy??? :D:D:D niechce na poczatku sie walnąć :D |
Mutanty rozwaliły wasz samochodzik i od ok. 30 km. poruszacie się piechotą. (Droga pomiędzy NY i Detroit jest raczej niebezpieczna :D ) Macie do dostarczenia paczkę dla przywódcy huronów (największy gang w Detroit). Pozdrawiam. |
hehe aha :D a no jeszcze by tak moze powiedziec zeby jak wszyscy zobacza ze sesja sie zaczeła, ze po twojej wypowiedzi kazdy ma prawo do jednego postu ze swoim dzialaniem :D zeby sie balagan niezrobil tak jak w niektorych sesjach :D ze jeden napisze kilka postow potem niewiadomo w ktorym momencie sie jest :D |
Ciekawie się zaczyna. Podoba mi się Twój sposób opisu LMGray. Fajnie że jest sporo detali. Ja tylko dodam że podróżowaliśmy dwoma samochodami bo jak myślę Bigdagi Ty też miałeś samochód :D . I pytanie do MG: my się znamy jakoś dłużej, czy poznaliśmy się dopiero jak dostaliśmy paczkę? Założyłem że razem z paczką...jeśli źle to zedytuję posta :) I jeszcze jedno jak rozumiem (a czytanie ze zrozumeiniem nie jest moją mocną stroną :) ) jest wieczór/noc? A co do jednego własnego posta pomiędzy Mg to ja myślę, że również gracze powinni kontrolować, żeby nie posuwać się za bardzo do przodu. A czasem kilka postów jest uzasadnionych np. gdy toczy się rozmowa między 2 graczami... |
Dziękuję, jeszcze popadną w samozachwyt :D 1. Jest wieczór 2. Znacie się bardzo krótko, od kiedy dostaliście zlecenia w NY Pozdrawiam i życzę pisania udanych postów :D |
samochody byly dwa.wlasnie nie rozumiem za bardzo co dzieje se.bo jedno autko w zlom poszlo.a drugie?kurierów mamy dwóch, wiec samochody dwa.muj jeden i twój drugi.wiec jak z tym?:> |
Najpewniej dwa zniszczone :D Z resztą teraz to mało ważne. Idziemy na piechtę i tyle.. Chociaż szczerze mówiąc to szkoda mi było mojego autka...dosyć wybajerzone miałem :D No ale trudno. Tak czytam sobie opisy postaci, żeby wiedzieć z kim mam do czynienia i jedna rzecz mnie rozbawiła. (Mam nadzieję że nie weźmiesz mi tego za złe Paweł): Cytat:
|
Hehehe.nie no po mojemu to 32 lata to nie jest chyba młody człowiek,lecz juz w podeszłym wieku :lol: . wiek miedzy 18-26 to młody człowiek,27-45 to juz człowiek starszy,a powyzej to juz podeszły wiek :D . A jezeli chodzi o sprawę z samochodami to nie zapominajcie ze macie w teamie takiego jednego tropiciela 8) ,damy radę bez złomu. |
znaczy to jak my idziemy dalej czy juz doszliśmy???:D przeciesz bambusy sapią coś :) i to już miasto chyba co nie ???? :) czy jeszcze nie????:) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:40. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0