[Autorski] Weterani [18+] Komentarze
 

Witam.

Przede wszystkim życzę miłej zabawy.

Jeżeli na wstępie mogę prosić was aby do jutra wybrać dowódcę wśród was. Wtedy pociągnę dalej pierwszy wątek i zadanie. Jak wam się nie uda wybrać któregoś z was to dostaniecie NPCa.

Ale fajniej by było gdyby któryś z was był dowódcą. Jak by było więcej śmiałków niech zadecyduje los. Czyli podacie kto się zgłasza a ja wylosuję któregoś z was.

Jak już wybierzecie dowódcę to wstawię tu bliżej o świecie jak i o mechanice. Wstawię też specyfikację maszyn oraz co wiadomo o wrogu.

Proponuję aby osoby chętne na to stanowisko wkleiły tu swoją kandydaturę i abyśmy na szybko zagłosowali na dowódcę. (jeśli w ogóle się wyrobimy w czasie ;). )

a ja proponuję tego co ma najlepszą maszynę :P

Z najlepszą maszyną to trochę ciężko. Bo każda maszyna spełnia swoje zadania najlepiej w zależność od przeznaczenia. Jedna jest precyzyjna pod względem celności. Druga pod względem siły ognia. Bez następnej możecie nie dostać wsparcia czy wydostać się z labiryntu tuneli. Jeszcze inna pomoże w naprawie układów jak nawalą. Nie ważne jaki macie moduł. Każdy jest wyjątkowy i potrzebny.

Co do czasu. Jeżeli podejmiecie decyzję później po tym jak wstawię NPC dowódcę, to zawsze może zginąć w pierwszej akcji. A wtedy na gorąco wybraniec przejmie dowództwo.

Siemka wszystkim Weteranom ;). Mam nadzieje na dobrą zabawę.

To mój pierwszy raz w tego typu sesji więc raczej nie będę pchał się na dowódcę. Twój pomysł Nasty jest bardzo fajny, bo przynajmniej byśmy zobaczyli na czym to dowodzenie miałoby wyglądać. Jenak jeżeli ktoś się zgłosi to na pewno nie będę miał niczego przeciwko.

PS.: Do mojej postaci zwracajcie się Napoleon ;)

Strzałeczka kolegom z oddziału.

A więc dowódca, co? No cóż, mój bohater charakteryzuje się tym, iż bardzo zależy mu na stanie zdrowia swoich kompanów (w końcu medyk, nie?) i zostawianie towarzyszy za sobą będzie sprawiać mu trudności - co nie koniecznie jest pozytywną cechą dowódcy drużyny, bo jak to bywa, czasem trzeba kogoś poświęcić.

Powiem tak, jeśli nie zdecydujemy się na nikogo innego, to wolałbym zostać nim ja, niż być pod komendą maszyny. O ile mój zawód nie kłóci się z takim stanowiskiem.


EDIT: Z innej beczki. Czy nie lepiej by było, żeby przy naszych nazwach w sesji widniały pseudonimy?

Mojego bohatera natomiast interesują przede wszystkim maszyny i ich stan :D

Jak widzę dowódca nie został jeszcze wybrany... nie to żeby moja osoba wychylała się na to stanowisko niemniej jednak jeśli MistrzowiTrzechMieczy zależy to proszę bardzo. Dostosuje się :"D

-----------------------------------------------------------------------

Witam, więc mamy jednego kandydata?
Co do kłócenia się zawodu twojego z bycia dowódcą niema w ogóle. Jak najbardziej możesz nim zostać. Więc by nie przeciągać sprawy.

MistrzTrzechMieczy
jako jedyny ochotnik zostaje dowódcą.

Gratulacje!