lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   THE END[Neuroshima] In guns we trust (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/13410-the-end-neuroshima-in-guns-we-trust.html)

Leminkainen 20-02-2014 14:00

Rob wyciągnął nóż z pochwy i pchnął mutanta niestety ostrze trafiło na żebro i nóż ześlizgnął się zostawiając tylko płytką ranę. Mutant jednak puścił rękę Roba i teraz próbuje go okrążyć.

Eric wycelował w drzwi przez które właśnie wbiegał kolejny mutant, i nacisnął spust bez rezultatu

Reinhard 20-02-2014 18:11

Osłaniając się nożem i nie tracąc mutka z oczu, Rob dopada do otrutego i stara się mu wyrwać z dłoni rewolwer.

Aeshadiv 20-02-2014 23:51

(Bez rezultatu tzn? nie trafiłem czy pusty mag?)

Leminkainen 21-02-2014 14:31

Nabój nie odpalił (muszę stawiać przecinki :/) całkiem możliwe że to dlatego że nie przeładowałeś

Leminkainen 22-02-2014 20:08

Eric Razor Tubb 2000
ST (Odległość: Celność broni:+3 Kara za wielkość celu:-3 ) Karabiny 12/0
Rzut:16
Rzut na skutek:
Eric szybko przeładował karabin i oddał strzał pudłując, ale wygląda na to że wystarczyło to żeby spłoszyć mutanta

Rob tyłem podszedł do nieprzytomnego i lewą ręką nie patrząc wyszarpnął mu rewolwer z dłoni. Mutant obrócił się na pięcie i wybiegł.

Zostaliście w pokoju sami

Reinhard 23-02-2014 01:44

Rob spojrzał, ile ładunków pozostało w rewolwerze. Rzekł do Erica:
-Im szybciej opuścimy to miejsce, tym lepiej. Proponuję, żebyś zabrał, co uważasz, ze zdrajcy - to ty go załatwiłeś. Oczywiście jego rewolwer, który teraz trzymam, też należy do ciebie, ale proponuję, by jeden z nas go trzymał - jest w nim jeszcze trochę kul - a drugi przeszukiwał. Potem przejdziemy po rzeczy tego, którego ja zastrzeliłem i wychodzimy poza budynek. Później będę cię prosił o pomoc w obandażowaniu ran, ale to nie tutaj, tu jest zbyt niebezpiecznie. Po wszystkim będziemy musieli odbić jak najdalej aż do zmroku, by zminimalizować szanse, że croats nas ścigają. Co ty na to?

Aeshadiv 23-02-2014 03:56

Eric kiwnął głową i zbliżył się do Petera. Przeszukał wszystko i po cichu powiedział:
- Dobra. Najchętniej wyjąłbym z niego nerki i serce, ale nie mam na to czasu. Co jak co, ale strzelanie w plecy nie zawierało się w umowie. Trucizna powinna go trzymać tak do jutra. Zostawiamy go na pastwę Croats? - zapytał Razor.
- W sumie to on teraz nas doskonale słyszy i rozumie. Tylko nie może się ruszyć.

Reinhard 23-02-2014 09:10

-To straszna śmierć...ale zaśniesz przy nim spokojnie, jak go puści trucizna? Chodźmy najpierw po rzeczy Szaraka. Wolę sam nie iść, jak croats zobaczą pojedynczą osobę, niemal na pewno zaatakują. Będzie czas na zastanowienie...
Rob z niepokojem obserwował krew na swoich ranach. "Jeszcze kilka minut" myślał. "Kilka minut i zrobimy postój na opatrunek, ale teraz nie wolno nam się zatrzymać"
-Idziemy?

Aeshadiv 23-02-2014 17:11

- Mkay, tylko przeładuję. - powiedział Eric po czym sprawdził stan magazynka i w razie mniejszej liczby pocisków niż połowa włożył dodatkowe kilka kul. Oczywiście o ile gdzieś tutaj były.
Następnie stanął na czatach, czy aby przypadkiem mutki nie zbliżały się gdzieś zza rogu. Lepszego wartownika niż kolesia z Missisipi nie mogli mieć.

Leminkainen 23-02-2014 17:32

Rob otworzył bębenek i przyjrzał się spłonkom, dwie pozostały niezbite.
W karabinie Erica zostały cztery naboje (drugi magazynek zawiera tylko naboje ćwiczebne)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172