Orly? To jeszcze mam się dopraszać o szczegóły? Może jeszcze na kolankach i w ogóle ;)

@Zombi

- Masz drugiego montera co widział szyb to jego wypytuj. Dla mnie szyb to szyb... Poza tym co tu gadać z pół godziny jak się przejdzie parę kroków i wszyscy ciekawscy mogą sami puścić żurawia na te cudo techniki dźwigowej :)

- A o pozatechnicznych sprawach już mua się trochę nagadał... :)

@ Pip

Heh, trochę tak na zasadzie "wiem, ale nie powiem-cierp w niewiedzy, kobieto" :) To nie Sam sprawdzała miejsce pracy. Zresztą ej, nie mam w kontrakcie bycia wygadaną w tej sesji. Tu nie będzie bajki pod tytułem "gadała, gadała, gadała, aż umarł" :cf:
Dobra, nie ma co sobie jaj robić, tylko lecimy z tym koksem, panowie :)

I taaa...Andy już się wystarczająco nagadał :D

- No... Wreszcie ktos docenił... :)

Jutro wyjeżdżam na Pyrkon! Tak więc nie ma mnie przez weekend, odpisze jeszcze coś dziś wieczorem.

Irish doesn't like this :P przekaz zrozumiałem ale lepiej niech już tak z pyskiem nie skacze dziś nikt :P nie wiem ile Harvey wytrzyma jak mu się zapali czerwona lampka :P żółta się już pali :P

- No to udanej zabawy :)


- Pfff! :) Tu nie ma miejsca na księżniczkowanie czy specwzględy :) Przynajmniej nie w tym team'ie :)

- I z jakim pyskiem? Curtularnie zwrócono uwagę Harvey'owi na jego niewłaściwie zachowanie. Nawet nikt mięsem nie rzucił czy co... :)


@Wszyscy

- Ok, to jak dla mnie wszyscy co chcą a zwłaszcza nasi spece, mogą poluukać se na ten szyb, windy, liny i co tam jeszcze. Ja chce wiedzieć głównie czy da się je zgarnąć z miejsca tyle ile chcemy czy trza gdzieś łazić. W zależności od tego będę dumał co dalej.

Just sayin' ;)

Nie.

Lina ma dwie końce:
-Pierwszy jest zamocowany do przeciwwagi;
-Drugi jest zamocowany do windy.

W maszynowni znajduje się bloczek, który zmienia kierunek ruchu.

Tak więc żeby zdobyć linę trzeba odciąć ją z dwóch stron. Czy dwa cięcia na linę, każde w innych miejscu. Jeżeli przy dłuższej linie pierwsze cięcie zrobię przy przeciwwadze, która jest na parterze, a drugie gdzieś na górze w maszynowni, to lina pod swoim własnym ciężarem (sorry, taką mamy grawitację) spadnie na dno szybu - miłego włażenia i szukania. Dlatego Cosmo chce iść najpierw na górę i tam zrobić pierwsze cięcie - spadająca lina nadal będzie zamocowana do przeciwwagi, która jest na parterze - wystarczy jakiś przedłużony chwytak (czyli ten kij z hakiem), żeby wyciągnąć linę przez drzwi szybu, w ogóle do niego nie wchodząc.

odpis będzie najwcześniej w niedzielę :(