Do doc'a nie ma dostępu.
imgur.com może?

Już kochanie gotowe.

Nie mam gmaila, czy to będzie problem, jeśli skorzystam z cudzego?

EDIT:
A konkretnie z maila Sakala.

Nie będzie problemu spoko. Nawet nie musisz się logować.

STOP! Oczywiście, że jest problem! Hasła na maila Ci nie dam, Moni.

Sorki. Nie wiedziałam że w coś rzucam. To było od tak.

Skąd i dokąd mam wywieźć poprzednie ciała? Oraz kiedy dostanę w końcu te szczegóły? Zaraz się okaże, że będę miała pięć minut na napisanie posta, to miała być podobno porządna sesja...

Masz już dawno je w doc :)

Nie chcę narzekać, ale jak ostatnio patrzyłem, to zostawiła tam pytania. :v

Ja odpadam z tej kolejki, za Chiny Ludowe nie napiszę posta mając sześć akapitów na trzy linijki. No bo co to ma być, opisz co czułaś? Chyba nie po to wymyślałam sobie postać, jej charakter, przekonania i tym podobne, aby pisać dokładnie to, co MG. To nie ma sensu, nie mam pojęcia co zrobisz, ale jedyną możliwością, że coś dam to to, że Sakal mi to napisze. No super zabawa. ;_:

EDIT:
I nie zamierzam być taka, jak Sakal (Zamorduję tego, co jest za surowy z przekleństwami i nie mogę użyć epitetu na ch) i nie zadam ci miliona pytań, bo to psuje zabawę innym. A skoro ja jej nie mam, to niech chociaż reszta ma.

I tak, Sakal, łapię analogię. Wygrałeś.

Kolejna edycja:
Nie mówię już o tym, że nie wiem jakim prawe Sakal dostał pewne info, że facet z walizką jest zarażony. Jedzenie z maku jest tak złe, że pakują tam ich mięso?