Moni, pierwsza i druga część posta ma jeszcze sens (Poza analogią, bo ja do teraz myślę o tym, co wygrałem), ale z drugim editem przesadziłaś.
Mój post gotowy, stylistyka nie za dobra, ale celowo. Chodziło o podkreślenie stanu umysłowego bohatera. :v

Monii zacznij pisać w doc. Co robisz po wybuchu. Pisałam tobie że, ciebie chciałam w odc. Pech że nie masz konta. Nigdy więc nie pisałaś dialogów w doc. Napisz dziś. Ja będę dopisywać co się dzieje w okół oraz, co robią NPC.

Sakal wolał pytać niż podjąć pisanie w doc i wejście w dialog z przyszłym trupem. Jego strata. Mógł naprawdę stworzyć dobry odpis. Wolał siedzieć na schodach zamiast opisać jak szamotał się z facetem który tak naprawdę chciał go ostrzec.
Z tym ogródkiem to żeś..hihi ale, ok. Spokojnie to tylko zależy od was czy wam się chce.

Ej, to w końcu tam jest dialog czy pytania do MG i pisanie posta? Bo to dwie różne rzeczy. ;_; W każdym razie skoro i tak będziemy musieli czekać na Moni (Tak, na Moni, a nie na Monię), to mogę tamtego usunąć i napisać raz jeszcze?

Ale o czym mam pisać? ;_; I czy mam w końcu reagować czy nie? ;_; I czemu olewasz nasze pytania? ;_;

Przecież opowiedziałam tobie dwa razy na doc. Tak Sakal możesz poprawić posta. Moni czytasz co piszę czy po prostu gniew cię oślepia?

Przeczytaj jeszcze raz posta te 4 linijki jak mówisz... I co twoja postać robi po nich. Wstaje ? Leży jest ranna nie jest w doc zacznij ja dopiszę reakcje w doc (otoczenia i pozostałych postaci -- na tym polega praca w doc z mg i innymi graczami).

Czytam i widzę, że raz każesz mi reagować, a raz nie. Zadawano ci pytanie o wyraz twarzy, odpowiadasz o to, czemu się tam znalazł właściciel tej twarzy. Proszę o rozwinięcie posta, bo mam za mało szczegółów i jestem odesłana na dysk. Pytam tam co mam pisać, i jest źle!

Witam, biorąc pod uwagę brak nawet próby działania w doc, wyznaczam ostateczny termin jako jutrzejszy jako, końcowy na wstawienie odpisu. Po jutrze daję odpis. Gracze którzy nie zdążą będą musieli zaakceptować los :) Co nie znaczy że zaraz zginą.

Tobie łatwo mówić, ja wiem tak mało, że nawet nie wiem od czego zacząć. :/

Ale ja za ciebie nie napiszę. Skoro pisałam tobie od czego możesz zacząć a ty nawet zdania nie wstawiłaś po dniu. To za czym mam czekać

Napisałam tam coś przecież, nie kłam.

EDIT:
Poza tym co miałam pisać? Opis moich uczuć po wybuchu bomby? Ale to już było opisane. CO się działo potem? Jak ja nawet nie wiem co się dzieje, bo nie byłaś łaskawa mi tego opisać. Co się działo wcześniej? Jak nawet ten post jest bez sensu, bo przeniesiesz akcję. ;_; Jezu, wyjaśnij mi coś!