Uzupełniam sobie kartę w sesji (aby nie trzeba było włazić na google doca) i mam zagwozdkę odnośnie drugiej sztuczki...

Uodpornić się na ból... aby zlewać na kart od obrażeń...

Czy może być jedyną ostoją wyższego wykształcenia i wartości intelektualnych i brać Nauczyciela... abyście mogli się uczyć o 10% taniej skilli, które posiadam (a mam ich trochę) plus być kimś kogo wszędzie mile witają.

Pomożecie? Kto chce się uczyć u Profesora Ryszarda Kocięby?

Tam gdzie Pioter idzie.... tam nie będą nas mile witać ;P

jutro dam odpisy dzisiaj już nie myślę zmęczyło mnie załatwianie spraw.

A tak btw. bo w końcu nie wiem. Kto nami szefuje? Mamy jakiegoś nawigatora?

To ja też może co nieco o mojej Jagódce napiszę ;).

Imię i nazwisko - Jagoda (jeżeli kiedyś miała jakieś nazwisko to zdążyło zniknąć z kart historii)
Pseudo: Szajba
Wiek - 21
Oczy - niebieskie
Włosy - ciemna blondynka
Wzrost - 165 cm
Waga - 55 kg
Pochodzenie - Kij ją tam wie ;)
Profesja - Szaman

Szajba jaka jest, to widać już po samym pseudonimie. Nigdy nie jest do końca wiadome co jej strzeli do głowy. Głównie za sprawą głosów, które słyszy w głowie.
Lubi chaos i nie ma szczególnych oporów przed jego wywoływaniem. Jest wesoła, lubi się śmiać i żartować. Potrafi wybuchnąć gniewem z byle powodu lub kompletnie zignorować nawet bardzo wyraźną obrazę. Odznacza się zamiłowaniem do dobrego wychowania, aczkolwiek w jej wydaniu przybiera ono niekiedy dość destrukcyjne formy, zdecydowanie uwidaczniające jej niezbyt prawidłowy stan umysłu. Nie znaczy to jednak, że 24 na dobę zachowuje się jak kompletna wariatka. Zdarzają się nawet i dni, kiedy jest po prostu jedną z tych nawet normalniejszych w grupie. Zaznaczyć jednak należy iż znajdują się one w mniejszości.
Wykazuje daleko idącą słabość do noży. Zawsze jakieś ostrze znajduje się w jej posiadaniu, nawet gdy stoi naga jak ją Ten Na Górze stworzył. Tak przynajmniej plotka głosi.

Ze znaków szczególnych należy wymienić tatuaże przedstawiające stokrotki na prawej ręce, które zaczynają się na nadgarstku, a kończą na ramieniu. Kolejną rzeczą jest jej pałeczka, którą Szajba zawsze ma przy sobie.
Podróżuje zmodyfikowanym Sokołem 1000, pyka fajkę (zwykle bez tytoniu, ot trzyma ją w pysku), a jak jest w humorze to przyrządza w swym kociołku magiczne mikstury po których się wstaje… albo i nie xD.

Ech. Jesteście niereformowalni. Biorę sztuczkę Nauczyciel. I daję wam cholera bonifikatę! 10% taniej na poniższe skille, których chętnie będę uczył:

- Mechanika
- Kondycja
- Br.biała
- Rzucanie
- Historia
- Geografia
- Chemia
- Biologia
- Literatura
- Chirurgia
- Fizyka
- Języki (Rosyjski, Niemiecki)
- Matematyka
- Okultyzm
- Warzelnictwo
- Polityka
- Etyka
- Teologia
- Kartografia
- Wiedza o społeczeństwie
- Przysposobienie obronne
- Bezpieczeństwo i Higiena Pracy
- Kulturoznastwo
- Stosunki międzynarodowe
- Geologia
- Ochrona środowiska
- Materiałoznawstwo
- Finanse
- Ekonomia

Zostaje napisać:
- Panie Rysiu, ucz mie pan, jak Yoda młodego Luke'a Skywalkera :D

Akademia Pana Rysia nam się robi :D

Sensei Rysio? :D
Po prostu Pioter lubi wpuszczać... bić się, szczególnie wtedy kiedy to on wygrywa :D

A potem okazuje się, że profesor Rysio przyjmuje do swojej akademii tylko tych, których imiona rozpoczynają się na literę "R" i bidny Andrzej nie załapie się na melanż rekrutację do akademii pana Rysia. :<

Jakby Ryszard miał wymaksowaną bijatykę...

PRAWĄ RĘKĄ ZADAJ BÓL, LEWĄ RĘKĄ ZADAJ ŚMIERĆ...

EDIT

Kurde... przypomniało mi się że najbliższej kolejności do założenia miała być postać miszcza walki wręcz.
Ech.. następnym razem.