lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   [Neuroshima] Zamek z Popiołu - komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/17270-neuroshima-zamek-z-popiolu-komentarze.html)

Aiko 09-04-2018 07:55

Chyba nie ma fragmentu dla Charlie. Czy wypadam z gry? ;)

Czarna 09-04-2018 11:08

Kurde, ucięło mi jak wystawiałam. Wybacz, wieczorem wrzucę razem z komentarzami:(

Aiko 09-04-2018 13:20

Cytat:

Napisał Czarna (Post 780476)
Cholera, ucięło mi jak wystawiałam. Wybacz, wieczorem wrzucę razem z komentarzami:(

Nie ma problemu ;) Jakby co nadal jestem okropnie ciekawa twojego pomysłu na "ten" przedmiot.

Czarna 10-04-2018 00:54

Okey, uzupełniłam brakujący kawałek dla Charlie. Teraz już wszystko powinno grać i śpiewać :)

Ogłoszenia na dzielni

Termin to 3 tygodnie od dziś, czyli do 1 maja włącznie. Potem tydzień dla MG i nowe rozdanie :)


Omówienie

@Charlie:

Barbecue wzięło i uciekło, a wesołe towarzystwo podjęło szwendactwo. Minęło staw, minęło parę ładnych metrów popękanego asfaltu, aż się znalazło prawie że rzut beretem od rozstajów i wszystko pewnie by grało, gdyby nie ruch w jednym z okien. Rozstaje praktycznie znajdują się zaraz obok.

Z całej ekipy została trójka rodzeństwa i Charlie oczywiście :)

Panuje cisza, spokój i zastój wczesnowiosennego poranka. Robi się za to cieplej.

Nadal mokro, mglisto. Widoczność ograniczona do 50m.


@Lukas Benson:

Ekipa się podzieliła. Większość zwinęła żagle i Roba, wracając do miasta, a Cristal, Skov, Podolsky i Benson brną dalej w mokrą, zimną i bagienną... wędrówkę :)

Az docierają wreszcie do Błotniaka, poprzedzani przez pieseły które mimo powodzi radzą sobie całkiem nieźle z tropieniem.
Luke za to oblał testy tropienia. Oczywiście wynik jest ukartowany i nie ma nic wspólnego z minusami za 2 rany lekkie ;)

Radośnie doszli do mostku nad jeziorem, bo panna leming musiała sobie odpocząć.

Oczywiście nadal mokro, mglisto. Widoczność ograniczona do 50m... co jednak nie przeszkodziło dostrzec trupów pływających w wodzie, jakby nie miały nci innego do roboty. Na oko Bensona jest ich 5, dorosłych i ograbionych ze wszystkiego co cenne. Może maja skarpetki, ale nie widać, bo pływają plecami do góry. Z brzegu nie widać czy maja jakieś rany, ani w jakim stanie są ciała. Trzeba by się do nich dostać, a to nie je łatwa rzecz, panie ;P

Oczywiście gdzieś tam w tle przewija się oczywiście cykający stoper dla Jacka, który tam sobie hasa samopas. Tak samo jak Wyjec :)


@Turysta:

Turystę nakarmiono, pokazano pokój i w skrócie powiedziano czego się ma spodziewać. Siostra Anna robi mu za przewodnika, a potem się ulatnia, dając mu wolna rękę. Chłop chce czegoś szukać, coś pozwiedzać, albo załatwić - droga wolna :) Masz cały teren do dyspozycji.

Pewnie wciąż mglisto, zimno i mokro na zewnątrz, a widoczność ograniczona do 50m. No ale na razie Turyście ciepło, sucho, na łebek nie pada, a i całkiem znośne warunki mu się trafiły. Chcesz coś dorzucic do pokoju i poświatotworzyć - śmiało. Jak masz pytania - pytaj :)



@Piąty:

Milczenie owiec zostało za Piątym, tak samo jak bezimienne truchło na boku drogi. Obeszło się bez wyjedzonych twarzy, albo zbędnych wełnianych swetrów. Motorek odpalił i powiózł dwójkę wędrowców prosto do miasta.

Wciąż jest paskudna mgła, widoczność ograniczona, ale na otwartej przestrzeni wiatr wydaje sie powoli rozwiewać mgłę. Gdzieś daleko, jakieś 3 minuty jazdy motorem widać ciężką bryłę wysokiego budynku z krzyżem na dachu. Wygląda jak kościół, ale nie wiem. ;)

Miasto jakich dziesiątki mijał - większość to ruiny, gdzieniegdzie domy za to są widocznie użytkowane i odnowione. Panuje spokój, cisza. Gdzieś w tle ryczą krówki i szczekają psy.

Pereira wspomina o barze. Mozę jakby się kogoś spytać, powiedziały gdzie to dokładnie jest.

Heretyków i mutasów na razie brak, ale postaramy się coś z tym zrobić ;)

@Angel:

No to panna Hill wydostała się z hotelu na pełnym speedzie. Przejrzałam deklaracje i to co popisałaś zostało wzięte pod uwagę i wykonane przez postać: zmiana ubrania, umycie się i doprowadzenie do porządku. Zawiniecie plecaka nieprzemakalnym worem, schowanie poprzedniego ubrania głęboko na dół pakunków. Ciężkich jak cholera, bo cały sprzęt startowy targasz na plecach, więc minusy za udźwig.

Na razie obeszło się bez ran, skóra na dłoniach trochę piecze, ale pewnie przejdzie. O ile Angel nie zmutuje :)

Na razie odbiegłą ile się dało póki nie zaczęła charczeć i prychać. Policzyłyśmy czas na przebranie jako potrzebny do złapania oddechu.

Angel zatrzymała się pod przejściem wiaduktu. Plecy ma osłonięte, przez mgłę do 50m widzi co się dzieje po prawo i po lewo, czyli na razie nie widzi pogoni, ale ktoś tam się wyraźnie nawołuje z jednej i z drugiej strony. Na razie bez strzałów, więc może kogoś szukają i to nie jej? ;)

Miasto wciąż spory kawałek przez las i ruiny i ogólnie mało przyjemny dla pieszego, pojedynczego wędrowca teren.

@Tony:

Ekipa sie pobudziła, podjadła, pogaworzyła z gospodarzem i nawet zaczęła sypać czymś w rodzaju drętwych żartów.

Da się już z nimi bez problemu rozmawiać, ustalać, planować i knuć. Jeśli sie komuś chce.

Po zaproszeniu na wieczór gospodarz nagle wstaje i sobie idzie bez słowa wyjaśnienia gdzie i po co.

Bennet słyszy nawoływanie przez kobietę, gdzieś chyba spoza bunkra.







Pedeki ogólne:


- Za post 10 pd [Aiko, Pipboy79, abishai, Autumm, Driada, merill]
- Za współpracę 10 pd [Aiko, Pipboy79, abishai, Autumm, Driada]; 5pd [merill]
- Za zaangażowanie 5 pd [Aiko, Pipboy79, abishai, Autumm, Driada, merill]]

Pedeki indywidulane:

Aiko:
- 5 pd próbę przemówienia do rozsądku oazie braku rozsądku :)
- 5pd za zostanie z rodzeństwem.
- 5pd za opowieści z dreszczykiem pośrodku zamglonego lasu, rozmowy poważne o życiu i śmierci. Bez jajecznicy ;)

Pipboy79:
- 5pd za gadkę z Robem i pocieszanie go podczas ogarniania ran. Ogólnie za "dbanie o swoich"
- 5pd za kolekcjonowanie blondyn w tej wieży, każda na jedno piętro. Ledwo jedna wykopał, a już następną zgarnia, stary satyr.
- 10pd za ogarnięcie planu pt.: "dzielimy się i odsyłamy rannego do miasta" i całej otoczki ogarniania syfu po walce i współpracy z miejscowymi przekupnymi na pewno stróżami prawa i sprawiedl... porzadku ;)

abishai:
- 5pd za niezostawienie damy w potrzebie idącej za potrzebą
- 5pd za pomocną dłoń i rozmowy z księdzem.
- 5pd za trudne sprawy przy śniadaniu i znalezienie lokum. I chyba nawet paru zaczepek do szukania zagubionej przeszłości :)

Autumm:
- 10pd za pobożne przygody i przemyślenia bogobojnego sługi bożego :D Czytałam każdy kawałek z bananem na gębie.
- 5pd za teamwork z Pereirą na trasie i po trasie i nie tylko przy kawie ;)
- 5pd za milczenie owiec w wydaniu postapo
- 5pd za pomoc w ogarnięciu doca, czego prosta kobieta z gór niestety nie potrafi zrobić sama, a teraz doc wygląda jak normalnie pełnoprawny dokument jakiejś poważnej sesji. Good job i dzięki :)

Driada:
- 5pd za numer z lusterkiem
- 5pd za kontrolowaną samotność silnej, niezależnej kobiety pośrodku Ruin :)
- 10pd za wydostanie się z obławy i zepsucie mg takiego pięknego planu :(
- 5pd za szybką, dynamiczną, bezpretensjonalną i niejojczeniową walkę i cały akszyn na docu.

merill:
- 5pd za opis stanu "dzień po"
- 5pd za kuchenne rewolucje pod ziemią :)



____________________

Doc, pw nadal działają :)

Zapraszamy do autopsji :D

Pipboy79 10-04-2018 12:15

Cytat:

Ledwo jedna wykopał, a już następną zgarnia, stary satyr.
- Jakby wykopał z cmentarza to już w ogóle by brzmiało jak pełnoetatowy nekromanta czy inny nekrofil :)

Driada 10-04-2018 12:29

Pipboy nie podsuwaj im pomysłów :D

Autumm 26-04-2018 10:02

Chciałam poinformować, że ze względu na długi weekend, nie będzie mnie w dniach 28.04 - 30.04. Miłej gry!

Pipboy79 31-08-2018 22:44

@Wszyscy

- Ok, myli państwo. Właściwie tyle czasu minęło od ostatniego posta, że jako OP mogę z czystym sumieniem zamknąć sesję. Ale zanim to nastąpi chciałbym dać okazję wypowiedzieć się albo chociaż pożegnać.

- Ja ze swojej strony powiem, że sesja mnie bardzo ucieszyła i z satysfakcją obserwowałem jak Czarna rozwija swoje forumowe i neurowe skrzydła stając wreszcie po tej drugiej stronie erpegowego stołu. Sesja była ciekawa i byłem bardzo ciekaw co tam dziewczyny naszykowały w tej przygodzie. Żałuję, że Czarnej już nie ma sądząc po tym jak wychodziła jej ta sesja, jej zaangażowanie i pasja pozwalają mi sądzić, że mogła sie rozwiąć na pełnokrwistego MG na naszyn forum. Wasze posty też mi się czytało ciekawie i ciekawe postacie udało nam się tu wykreować. Dziękuję też jak zwykle niezastąpionej Zombi która była i alfą i omegą w tej sesji a ja wreszcie mogłem sobie w te neuro pograć a nie ciągle misiować :)

- Do popisania w innych sesjach :) Potrzymam jeszcze z parę dni tą sesję na wszeli wypadek i pewnie po tym czasie przeniose ją do archiwum.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:08.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172