Robi się coraz ciekawiej :mrgreen: @Wszyscy proszę abyście w excelu uzupełnili wiek i wzrost ci którzy mają tam znaki zapytania :) To samo się tyczy avatarów w panelu sesyjnym :) |
Te avatary to one mają być 200pikseli na szerokie? |
Cytat:
Gdyby ktoś miał problem z obronieniem fotki i jej wstawieniem-służę pomocą:) |
@wszyscy - Jestem bez laptopa. Pewnie z tydzień+ czyli po następnym weekendzie by mi zrobili. Wcześniej raczej nie dam z tel posta. Więc jest czas na dogranie drużyny i dogadanie czego się da. - Widzę, że część z Was już ładnie zaczęła się angażować w druzynowa działalność. I dobrze, czekamy na resztę :) - Jest jeszcze sprawa pojazdu drużyny. Co prawda jest jedno kombi no ale na pół tuzina osób z psem to ciut mordega. Więc proponuję furgonetke. Możecie albo zamienić kombi na furgonetke wtedy wracają gamble wydane na kombi no albo po prostu van jako drugi wóz i wtedy drugi kierowca by się przydał. A jakby co to pytajcie :) |
Bierzemy furgonetkę, ale taka jak mieli w Scooby Doo. ;) |
Niech będzie furgonetka, colonel się poświęci i nie kupi chabety :rotfl3: I sorki że ciut późno piszę, ale ... cóż... życie też nie do końca mnie rozpieszcza z czasem. :) Colonel Henry Mc'Tavish jest oczywiście zasłużonym oficerem i weteranem wojennym niemal każdej armii tego postapokaliptycznego świata. Przynajmniej w słowach, bo gadać lubi dużo o sobie. Ile z tego jest prawdą? Prawdopodobnie nic. Urodził się przypuszczalnie gdzieś w Teksasie sądząc po akcencie i od czasu... podróżuje. Tu dołączy do jakiejś grupy, tam coś kupi, tu sprzeda... tam coś użebra na opowieść o dzielnych chłopakach z Posterunku walczących z machiną. By w następnej wiosce zbierać na dzielnych chłopaków walczących z tyranią żołnierzy z Posterunku. Dobiera swoje opowieści/życiorysy bowiem do uszu słuchaczy. Mc'Tavish bowiem jest tym, kim potrzebuje być w każdej osadzie. Co do dołączenia... to Colonel po prostu dołączył do grupy ( być może dołożył się do furgonetki sprzedając konia ;) ). Henry nie jest osobą, która potrzebuje jakiś konkretnych powiązań by wkręcić się do jakiejś ekipy... wiadomo że kupie raźniej, a w uzbrojonej kupie... bezpieczniej :D podróżować po bezdrożach. |
@wszyscy - Ok, no to zostajemy przy wspólnej furgonetce przy takim wyniku głosowania :) - To póki wszyscy czekamy na mojego lapa to mam pytanie do was jak byście chcieli zabawić się na tym festynie w NC. Ogólnie w pt na być rodeo i kowbojskie klimaty, w sobotę wieczorem koncert a w nd ma być aukcja mapy do tego czołgu. Ale to takie główne gwoździe programu na te trzy dni. A poza tym? Jakieś gry, zabawy czy konkursy? Jest okazja sobie zamówić ubaw jeśli się dogadamy :) |
Akiro spróbuje swych sił na arenie i zawodach strzeleckich oraz zręcznościowych. |
Colonel obstawi bingo oraz wszelkie gry hazardowe, no i potańcówkę jak będzie. W rodeo brać udziału nie zamierza, ale chętnie obejrzy i (znów) obstawi potencjalnych zwycięzców ;). Może spróbować też sił swojego żołądka w konkursach jedzenia i picia :grin: |
- Ok no to co do listy propozycji to na tą chwilę mamy takie coś : - strzelanie do celu - walki na arenie - zrecznisciowka (hmm... kozlowanie piłki?) - bingo/loteria - zakłady (raczej przy okazji innych konkursów) - dancing - konkurs jedzeniowy |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:20. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0