lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   [autorski] Postapokalipsa z woli Boga - SESJA PRZERWANA (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/4964-autorski-postapokalipsa-z-woli-boga-sesja-przerwana.html)

Shoujo 24-02-2008 12:42

Haruka roześmiałą się na słowa satanisty. Jakoś widok grupy czcicieli szatana w MC Donaldsie, popijających herbatke niczym na bankiecie u angielskiej królowej niezwykle ją rozbawił.
No jeśłi tak bardzo polecacie.-powiedziała wstając i błyskawicznie podchodząc do ich stolika. Wzieła do ręki jedną z ich filiżanek i upuściła ją na ręke pierwszego lepszego.
Ups, wielce przepraszam drogi panie. Jestem dość niezdarna.-przeprosiła przesiąkniętym sarkazmem głosem.
Powiem wam jedno. O ile nie przepadam za kaznodziejami Boga jedynego i inne te bzdury to mało co irytuje mnie tak bardzo jak wy. Wykorzystujecie sytuacje biednych ludzi by łudzić ich i wykorzystywać. To zła karma moi drodzy, jak tak dalej pójdzie odrodzicie się jako wrzody na tyłku papieża czy coś koło tego.

Kaworu 24-02-2008 19:29

Hi spojrzał w górę, mrucząc pod nosem
-Podobno istniejesz…
Miał tego serdecznie dosyć. Znowu członkowie fanatycznej sekty religijnej. Znowu ich pseudonaukowe argumenty. A on znowu będzie musiał tego słuchać.
I tak przez całe życie…
Zrezygnowany, podszedł do kasy i spytał:
Macie może olej? Taki zużyty?
„Trzask!” Mamagonko uśmiechnął się pod nosem. „Treści z chińskich ziół ciągnione” właśnie zostały po raz kolejny w dziejach użyte w kreatywny i zaskakujący sposób…

Skorce 24-02-2008 23:21

Hanzo szukając wolnego stolika zauważył, grupę "mistyków". Ich widok zaskoczył go na tyle, że uniósł brwi. Co oni tu robią? Diabeł na wynos w promocji do frytek jest dodawany? Czy jak? Rzucił przez ramię w kierunku nieokreślonej osoby. Haruka! Haruka! Powiedział podniesionym głosem czekając na reakcję towarzyszki Zostaw panów w spokoju. Nie nasza sprawa gdzie swój kociołek ze smołą rozstawiają. Poprawił zawój na plecach po czym ruszył w kierunku wcześniej upatrzonego stolika.

JPCannon 26-02-2008 12:13

Takashi na widok "starych znajomych" odruchowo chcial poklepac bok swojego motoru. Był jak przedlużenie jego ręki i czuł sie wręcz nie swojo gdy nie miał go pod sobą. Widząc, że jakiś wielce bezpieczny nie jest, bez swojej zabawki, zażartował tylko krutko:
-"Od kiedy to w macku serwują cherbatke?" - po czym cicho domruczal pod nosem - "zwłaszcza takim typom."
Odwrócil sie w strone stolika, przy ktorym siedzieli jego towarzysze.
-"Nie dzięki, wole stare dobre, nie zdrowe żarcie, na cherbatke to ja chodze do..." - Zamyślil sie przez chwile, jakby przypomnial sobie o czymś smutnym, po czym bez slowa usiadl przy stoliku.

void 27-02-2008 11:38

To ludzkie pojęcie przechodzi, co ta dziewczyna wyprawia - pomyślał Yoshi z dezaprobatą patrząc na Harukę. Atmosfera zrobiła się nieco ciężka.
- Haruka! Zdurniałaś? Przestań wtykać nos w nieswoje sprawy! Zrobili Ci coś? - podniesionym głosem odezwał się do koleżanki. Nie lubił głupoty. Nie lubił pakowania się w kłopoty bez potrzeby... Chciał nieco uspokoić sytuację.
- Panowie wybaczą, wychowała się wśród zwierząt. Czym skorupka za młodu nasiąknie... - uśmiechnął się porozumiewawczo do nieznajomych.

Labalve 29-02-2008 17:09

Przywódca satanistów skrzywił się lekko, ale kąciki jego ust ciągle pozostawały w górze. Splótł palce tłumiąc w sobie gniew, gdy do środka wpadło pięciu mężczyzn. Brudni, zarośnięci, śmierdzący smarem i olejem.
- Co, smakuje herbata? Wiesz, że lepiej smakuje gdy jest w kubku, niż w kałuży? – wychrypiał ten na ich czele, postawny chłopak o długich, jasnych włosach. - Mam dwie wiadomości: Dobrą i złą. Dobra jest taka, że macie mniej gąb do wykarmienia w tej waszej sekcie, a zła taka, że musicie zmienić nazwę na „czterdziestu pięciu.”
Wybuchli śmiechem. Na twarzy wyżelowanego satanisty pojawiła się furia, mimo iż wciąż siedział na miejscu.
- Tych szczyn nie nazwałbym herbatą. To chemikalia w proszku z dodatkiem wody, próbująca nieudolnie małpować prawdziwy smak. – Jego głos pozostawał spokojny. – A zmianę nazwy przeżyjemy, robiliśmy to już raz. Smacznego.
Sataniści rozpłynęli się po raz drugi wzbudzając wokół szmery podniecenia.

sante 01-03-2008 19:25

Nicola przysiadła się do towarzyszy, obserwując koleżankę. Nie rozumiała o co w tym wszystkim chodzi. Gadali o diable, kociołkach, herbacie i innych dziwnych rzeczach. Nagle do pomieszczenia weszło kilku obdartusów, przyjrzała się im z zaciekawieniem. Może nie wyglądali sympatycznie na pierwszy rzut oka, ale ich przywódca, postawny, jasnowłosy chłopak, wzbudzał w niej jakieś pozytywne emocje. Po krótkiej rozmowie między przybyszami, a satanistami, ci drudzy zniknęli. Nicol pomyślała sobie, że fajna sprawa tak sobie zniknąć. Podeszła do stolika, gdzie przed momentem byli sekciarze. Dopiła po nich jeszcze ciepłą herbatkę. Swojej nie mogła zamówić, bo jak zawsze była bez grosza. Ponownie przyjrzała się nowym osobą.
- Na Japończyka to ty nie wyglądasz - zawołała w kierunku jasnowłosego

Kaworu 02-03-2008 14:12

Hi patrzył znużony na małe zamieszanie. Kolejny gang, kolejny dogmat satanistów. Brak znajomości podstawowych zasad higieny osobistej. I brak miłej obsługi...
-To jak z tym olejem?
W głębi duszy miał nadzieję, że będzie roślinny...

Labalve 04-03-2008 14:10

Kobieta z plakietką Ichigo (znaczy – truskawka) uśmiechnęła się do Mamagonko.
- Z frytkami? – Zdawała się zupełnie nie zwracać uwagi na znikających i śmierdzących ludzi.
Ci śmierdzący byli mocno zdenerwowani.
- I znowu wieją. To wkurwiające! Tadeko, zamów to co zwykle – krzyknął do smukłego chłopaka ubranego w pustynne moro, ze starym M16 na plecach i Glockiem w kaburze pod pachą.
Przywódca przybyszów zasiadł na miejscu satanistów i zrzucił kubki na podłogę. Popatrzył na siedzących nieopodal motocyklistów.
- Co tam? – spytał ich.

Labalve 18-03-2008 17:50

Wszyscy milczą, tak więc niniejszym zamykam sesję.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:39.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172