lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   [Komentarze] Jelinek (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/9530-komentarze-jelinek.html)

Araks3 19-02-2011 17:10

Cóż, wóz bojowy znacząco zwiększy nasze szanse przeżycia, ale problem zacznie się dopiero wtedy kiedy z głośników komunikator padnie komenda "zidentyfikować się" ;D Podejrzewam, że zaczną do nas pruć równo, chyba, że rzeczywiście będą zbyt bardzo zajęci walką z cruenti. Patrząc na tą sprawę obiektywnie: Nasza grupa nie ma zbyt dużych szans w podziemnym starciu z grupą "nekromorfów" ;), tak więc skłaniam się ku opcji z opancerzonym wozem. Wjechać na pełnej kur..., bo w tym nic nas (chyba) nie zatrzyma.

Irrlicht 24-02-2011 23:23

Czas do niedzieli.
Araks: Ode mnie informacja, jeśli chodzi o Twoich NPC. Jeszcze się nie pojawili, ponieważ nie chciałem od razu sypać wszystkimi postaciami na raz. Gdyby nagle wszyscy się pojawili, byłoby to na szkodę dla fabuły.
W samej klitce spędziliście około godzinę – półtorej, a i tak głównie dzięki faktowi, że zasadnicza większość ludzi na Czarnych Ulicach jest zajęta walką z Cruenti, a część androidów została wysłana na zewnątrz, żeby zabezpieczać.

Harard 26-02-2011 15:03

No i kolejna sonda. Do kapsuły czy spierniczamy z miasta?

Czy może lepiej podział? Grupa bojowa do kapsuły, grupa mniej bojowa organizuje sprzęt survivalowy na radioaktywne pustkowia?

Marrrt 26-02-2011 15:58

Chyba mówię kapsuła. I bez rozdzielania. Ale jeszcze nie zacząłem pisać więc opcja ta może się zmienić gdy jeszcze raz przeczytam sobie posta:)

A już abstrahując, to zdrowie panowie!

:grin:

Araks3 26-02-2011 23:25

Cóż, ja obstawiam spierniczanie z miasta, ewentualnie tak jak proponował Harard rozdzielenie się na dwie grupy, które znów działałyby niezależenie. Jakoś poprzednio się w miarę udało, dlaczego i nie tym razem? ;)

Poza tym zapierniczanie przez radioaktywne pustkowia trafia do mojej duszy fallout`owca. Nie ma to jak obudzić się z rana i z przerażeniem stwierdzić, że na poduszce zostały wszystkie włosy ;D Przejdziemy się do "Czesiów", zabunkrujemy gdzieś przez kilka dni, wrócimy i zobaczymy co stanie się z Elysium (albo Cruentysium). Równie dobrze Federacja może odpalić Aurum kiedy będziemy włamywać się do kapsuły, poza miastem jesteśmy... bezpieczniejsi?

Jeśli zapadnie decyzja o kapsule Jankowski nie będzie jednak strzelał fochów, ani też sabotował procesorów androidów ;)

Pytanie do Irllicht`a: Czy udałoby się jakoś użyć wzoru pancernego do wyjechania poza miasto, bądź też zjechania do podziemi?

Irrlicht 27-02-2011 09:25

Jak na razie mamy względny głos na kapsułę :)
Wozem można wyjeżdżać na zewnątrz Kopuły - przecież zwyczajnie do Elysium przyjeżdżają wozy kupieckie. To, co należy wziąć na poprawkę, to fakt, że miasto jest zamknięte z powodu kwarantanny, zatem jeśli marzy się wam ucieczka głównymi bramami, spodziewajcie się ciężkiej artylerii.
Do Altstadt nie da się wjechać wozem, czasem się tam tylko schodzi. Właściwie, to mało kto słyszał o czymś takim, żeby czymś, co ma sprawny silnik i w miarę dobrą ramę zjeżdżać do miasta podziemnego.
Można by się pokusić o niektóre podziemne połączenia w Czarnych Ulicach pod domami handlowymi, tylko tak naprawdę nikt nie ujechał więcej niż kilometr z powodu samej specyfiki Altstadt. Tam jedna droga, która jest przejezdna, ma maksymalnie paręset metrów, to wszystko.

Irrlicht 01-03-2011 14:36

Szczęść Boże. Jak prawdziwy proboszcz, przybywam do was z ogłoszeniem parafialnym.
Jeden: Mój post pojawi się dopiero w sobotę lub niedzielę.
Dwa: Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego śmiem naruszać świętość jelinkowej eucharystii, która odbędzie się w czwartek? Odpowiedź jest następująca: Jako że w zeszłą niedzielę, kiedy byłem na plebanii z naszym nowym nabytkiem, słodziutkim wikariuszem, który był wspierany siłami Maćka i Andrzejka, uroczą parką ministrantów, okazało się, że kuria wyznaczyła mej skromnej osobie nowe obowiązki. Stąd, jestem zmuszony już teraz spauzować sesję, aby powrócić z jeszcze potężniejszą chwałą Nekromesjasza później.
Co prawda nie wiem, jak dotychczas się mojej scholi grało i śpiewało w sesji, jednak zakładam, że w miarę dobrze, ponieważ za olewajstwo poszła sobie tylko jedna owieczka z owczarni Pana, a reszta raczej się nie skarżyła na większą skalę.
Jeśli chodzi o mnie, przedyskutowałem sprawę z wikariuszem, który unaocznił mi parę naglących spraw. Ogólnie rzecz biorąc, zgodziliśmy się co do tego, że Jelinek, kiedy znowu ruszy po przerwie, będzie potrzebował świeżego powiewu w wielu postaciach, także w postaci motywów, ponieważ, o ile ksiądz nie ma pojęcia, co parafianie myślą, to on sam ma wrażenie, że niektóre się powtarzają, a sama gra wymaga pewnego nowego designu – krótko mówiąc, aby Jelinek był lepszy, trzeba mu ulepić gliny parę nowych członków i sprawić, żeby z jego żebra powstało coś zadowalającego.
Ergo, ta część Jelinka była uwerturą i zaledwie wstępem do paru innych rzeczy, ponieważ, jak sami pewnie się domyślacie, wstąpienie do kapsuły będzie miało skutki ważkie. Jelinka zrestartuję za parę(naście) miesięcy, pod warunkiem, że nadal będą osoby, które będą chciały śpiewać, pracować i modlić się. Odpowiednio post sobotni czy niedzielny będzie dłuższy.
Zatem – graczom dotychczasowym – araks3, Liliel, marrrt i Harard - składam serdeczne Bóg zapłać, będę modlił się za Was codziennie, choć oficjalnych podziękowań jeszcze nie składam, bo skoro nie skończyło się, to po co wylewność?
To tyle, co mam wam do powiedzenia. Przyjmijcie moje błogosławieństwo. W imię Ojca, i Syna...

Araks3 01-03-2011 14:50

I Ducha jakiegoś ;) Cóż, jeżeli tego wymaga sytuacja, a przerwa wyjdzie tylko Jelinkowi na dobre nie mam żadnych zastrzeżeń. Zobaczymy jak się ułożą koleje losu, ale według moich możliwości postaram się dołączyć do reaktywacji, bo do chwili obecnej grało mi się bardzo dobrze. Pogratulować tylko autorskiej wizji post apokaliptycznej Polski ;)

Marrrt 01-03-2011 15:41

Co do mnie, apostatą zostać nie zamierzam więc spora szansa, że będę czekał aż proroctwo kilku(nastu) miesięcy się wypełni.

Lękiem co prawda napawa mnie tłumna wizja naszej parafii, ale dogmat podobieństw jest rzeczywiście nie do obalenia.

Dziękuję więc współgraczom i mistrzowi za dotychczasową lekturę i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.

Harard 06-03-2011 19:48

Ja też poczekam na reaktywację, rezygnować nie zamierzam. Podoba mi się ta sesja i jej klimacik :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:49.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172