lastinn - [autorski] Cień i Proch -I- Anastopol [Playerus Agora]

lastinn (http://lastinn.info/)

- Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)

- - [autorski] Cień i Proch -I- Anastopol [Playerus Agora] (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/9635-autorski-cien-i-proch-i-anastopol-playerus-agora.html)

[autorski] Cień i Proch -I- Anastopol [Playerus Agora]

Witam Panów.
Sprawnie przeszliśmy tworzenie postaci i oby tak dalej.. Co do dalszych losów postaci to musicie czekać na up. Zasady pisanie chyba opracowaliśmy: 1 os. l. poj., dialogi najlepiej kursywą, myśli od tyldy. Obrazki i inne media można, bez przesady. Planowane tempo 1 kolejka/tydzień.
-Póki co macie indywidualne doc'i ale szybko przejdziemy do wspólnego.
-W tym wątku będą szły też lepsze lub gorsze ilustracje, plany, mapy, listy, gazety, audiografy (SP mp3) i inne, które mogą być pomocne, tak czy inaczej, wielokrotnie.
-Po 2 kolejce, czyli za tydzień, KP w panelu sesji powinny być ogarnięte..
-pytania tu lub PW,
-to chyba tyle, na tę chwilę.. Wam i Sobie- miłej gry!

Z pewną taką nieśmiałością staję na tym rynku (plac centralny głupio mi się kojarzy) i witam się z resztą.

A teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że to jednak są komentarze

Pozdrawiam serdecznie na początku rozgrywki i niech sprawi nam ona dużo frajdy (i nie skończy się przedwcześnie rzecz jasna).

Już 'encyklopedysta mode' ;p Chodziło mi raczej o wymianę myśli, postulaty, sugestie.. tfu, tfu. Post wisi- trochę długawy i nadopiekuńczy, ale tym sposobem szybko jesteście w jednym garncu. "(...)" to domniemane miejsca dla was, ale gdzie wam lepiej.. Wlepiam też szkic statku i plan poglądowy:

Cytat:

-górny pokład - płaska, metalowa powierzchnia pokładu jest przystosowana do załadunku podobnie jak dolne pokłady. Z tyłu wysoki mostek. Po środku obity żelazną ramą drewniane kontenery poprzykrywane zgniło zielonymi plandekami. Wszystkie pieczołowicie zabezpieczone linami. Przypominało to niewielki labirynt. Dalej dwie kolosalne, metalowe cysterny z wodą- szerokie na dziesięć metrów, długie na dobre drugie tyle. Na ich początku widać z dołu okrągłe włazy, ale drabinki złożono i zabrano. Na zaworach wiszą łańcuchy zakute w kłódki, okrągłe wzkaźniki poziomu Dalej w stronę dziobu statku jest troche wolnej przestrzeni, pomiędzy olinowaniem awaryjnego, archaicznego masztu- za osłoną wiatrochronów w postaci wysokich burt. Samym środkiem dało się jednak dotrzeć na sam dziub kadłubu, zadarty do góry, płaskorzeźbiony w krasnoludzkie ornamenty.

-mostek - Mostek umieszczono na tyle okrętu, wysoko, by kapitan widział cały pokład i wszystko co przed nim, aż po horyzont. Kapitan steruje statkiem przy pomocy tradycyjnego steru i dwóch przekładni mocy silników bocznych. Koło steru to misterna robota duetu krasnoludzkich cieśli i metalurgów- masywne, rzeźbione w różę wiatrów, mahoniowe drewno pooznaczane liczbami i symbolami na każdym szczeblu zakończonym obitą w złocisty stop rączką.

-kajuta kapitana - prawie niezbadana

-podpokład - nawigatornia znajduje się bezpośrednio pod mostkiem i jest z nim połączona parą kręconych, metalowych schodów- pełna urządzeń pomiarowych i wskazujących, map, szkiców, cyrkli i innych zapisków. Hall to główna sala statku, wysoka i niesamowicie długa. W samym jej środku wznosi się serce molocha, silnik. Zabudowany z maestrią właściwą swym twórcą, w lśniącej ciemnym mosiądzem kopule, niczym ołtarz marynarzy. Gdzieniegdzie niewielkie, okrągłe okienka wskazujące poziom oleju. Zegary ćiśnieniomierzy. Zawory. Sam hall przebiegał dwupoziomowo- podłogą i podwieszonymi platformami kilka metrów wyżej. Dziesiątki stanowisk obsadzonych załogantami dbającymi o setki aspektów lotu- trybiki machiny. Pod nimi toczyło się pokładowe życie statku- jedzenie i picie przy ustawionych wzdłuż burt stołach. Pierwsze kwatery to kuchnia i łaźnie. Dalej znajdują się pomieszczenia gospodarcze i kajuty.

-ładownia prawa - ładownia statku, zawartość nieznana

-ładownia lewa -ładownia statku, zawartość nieznana; w tylnej lewej ładownia znajduje się Golem i Gallad

-ładownia kadłubowa - bieżący załadunek w Nowego Kratas do Anastopola

-maszynownia-kotłownia

Po szczegóły i npców zapraszam do dokumentu (którego adres na PW).

Planik sytuacyjno-bitewny dla rozeznania pozycyjnego i manewrów taktycznych.

Dalsze losy przerobimy zwyczajowo w dokumencie. Płomień wraca w środę więc jest czas.

Rozumiem, że akcja: "przerywam lekturę. "to tylko ćwiczenia" - myślę. wracam do lektury." nie jest spodziewaną i pożądaną? xD

Wyjście jest tylko jedno z tego "blake'wego" pokładu?

Tak, jedno. Nie badz taki dzik, tyle sie dzieje na zewnątrz... ;P

Czy to wygląda na: "AAAA. Zaraz się rozbijemy!!!!! Wszyscy zginiemy!!!!" czy bardziej: "Spadamy!!!!" czy może: "Rozbijamy się... kolejny nudny dzień w biurze."?

;)

Znaczy - jak wygląda sytuacja z punktu widzenia Jonasa? Rozsądniejsze wydaje mimo wszystko wyjście na zewnątrz, ale może jest coś co przemawia za mostkiem (oczywiście poza tym, ze jest tam dwu PC)

To co było w doc'u to przerzuciłem; jakby były jakieś uwagi to proszę o info.

Przepraszam za małą aktywność, ale sesja daje popalić nie tylko studentom...

Post mój powinien być w poprzedniej kolejce, ale nie zauważyłem upade'u (cache telefonu). Będzie więc mała edycja ;)

Ankieta się wypełnia (łatwiejszych pytzń nie można było napisać?!?) xD

Jest to mocno spojlerowaty post, zgadzam się, ale nie widziałem specjalnie sensu wbijania się w rozmowę prowadzoną przez Golema; czy wracania do zdarzeń z Hextusa. Prześlizgnąłem się więc do obecnych akcji ;)