Co do kwestii językowych to zależy. Nie lubię nazw na siłę pisanych po angielsku, kiedy w polskim mamy adekwatny i powszechny odpowiednik (New York zamiast Nowy Jork), jeśli chodzi o jakieś rzeczy mniej pasujące to preferuje angielski. |
Jeszcze jedno, bo chyba zapomniałem o tym napisać w rekrutacji: kasa jest elektroniczna, korporaci mają ją głównie powiązaną w elektronicznych portfelach ze swoimi bankami, czarna strefa rzecz jasna ma swoje sposoby, głównie portfele przypisane do osoby. Do tego handel wymienny, o którym chyba pisałem. Papierowa kasa w użytku w bardzo niewielkim stopniu, bo nie jest już dodrukowywana i traci na wartości ze względu na zbyt duże możliwości trafienia podróbek. |
Odnośnie nazw - ciężko mi się jednoznacznie ustosunkować. Zerknęłam chociażby na kp Felipy i część nazw własnych pada tam po polsku a część po angielsku. Podam więc najgorszą odpowiedź świata - "to zależy". Myślę, że to kwetia wyczucia po prostu. Rób jak ci wygodnie, żaden sposób na jaki się zdecydujesz mnie nie razi i nie sądzę aby wpłynął w moim odczuciu na jakość gry. |
Dla mnie obie opcje co do języka są w porządku |
Jeszcze jedno pytanko: Czy potrzebne jest zatrzymanie posta tuż po rozmowie z Alanem, gdy pozostaniecie sami, czy może dopiero np. z pół godziny przez planowanym spotkaniem ze Spiridonem? To drugie wydaje mi się znacznie lepsze, bo rozmowa będzie podobna, a wy będziecie mieli jeszcze dodatkowe info. Do tego będe tylko potrzebował info co kto przez ten czas robi (kto już napisał posta to deklaracja w komentach) - wystarczy coś krótkiego, jak napisał np. Campo w swoim poście. Bo to, że każdy będzie chciał uruchomić swoje kontakty wydaje mi się oczywiste. :) |
Terry skoczy do mieszkania zmienić korporacyjny garniturek na garniturek cywilny, zostawi również komunikator "służbowy" i weźmie prywatny. Sprawdzi też w danych ochrony współpracowników. Jeżeli dostał listę osób związanych z organizacją misji kuriera, właduje ją do komunikatora. Jeżeli dostał listę podmiotów gospodarczych - oszacuje, od kogo najłatwiej zdobyć nagranie z kamer przemysłowych. |
Nazwy obojętne, co dasz to podpasi. Poprzednio nie było problema. Remo na miejscu sprawdzi te kamery, to już inni gadali. Miejsce i ślady też, spróbuje sprawdzić, czy z jakiegoś innego miejsca poza zasięgiem zagłuszaczy coś widzieć to zdarzenie mogło, potem w razie znalezienia spróbuje się tam włamać. Ludzcy świadkowie go nie interesują. |
Dla formalności Felipa przejedzie się z Remo na miejsce przechwycenia przesyłki. Może znajdzie się jakiś naoczny świadek. Btw - jak wygląda ten "węzeł komunikacyjny"? Goła plątanina asfaltu czy w pobliżu są jakieś budynki mieszkalne, użytkowe? Panna De Hesus chce oszacować z jakiego punktu ktoś mógłby mieć dobry widok to zdarzenie. Czy było już tam sporo samochodów po 4 w nocy? Kamery zamin siadły może zarejestrowały w pobliżu jakiegoś gapia? Albo bezdomny sobie to miejsce upodobał na żebry kiedy się zakorkuje? Tak czy inaczej - pojedzie się rozejrzeć.;] Aha, zakładam że do 12 zdąży wszystko zrobić. Szmat czasu. |
Wszystko będzie w moim poście, aż do chwili spotkania pół godziny przed dwunastą. A jeśli czegoś nie będzie, to rozegramy to jeszcze dodatkowo, wracając się na chwile do tego co robią postaci, więc bez obaw. Liliel - jeśli jedziesz z Remo a potem będziesz chciała wracać w swoje okolice, to możesz być zmuszona do pośpiechu. :D NY jest wielkie, a na dodatek teraz zaczynają się godziny szczytu. |
Czas na posty do soboty. Wybaczcie jak gdzieś się rąbnąłem, albo nie opisałem wszystkiego, o czym pisaliście - miałem sporą przerwę od pisania i muszę się ponownie wdrożyć w prowadzenie, co pewnie kilka kolejek zajmie. ;) Co do "scenek", które opisałem. Możecie (a część nawet powinna) powrócić do nich w swoich postach, można to rozegrać ze mną lub nawet samemu w niektórych przypadkach - macie szanse na zdobycie jeszcze dodatkowych informacji. Pamiętajcie jednak, że w tym poście musicie te wydarzenia już zamknąć i przejść do akcji we "włoskim" barze. Przesunąłem już akcję do przodu, aby przyspieszyć sesję i by nikt nie pauzował, gdyby już nie powracał do wcześniejszych wydarzeń. Będę tak czasem postępował, z mojego doświadczenia wynika, że pozwala to zmniejszyć ilość zatorów i spowolnień w sesji, gdy jest sporo do obgadania i MG ma mniej do powiedzenia. :) Znów, większość o tym wie, te informacje są dla tych, którzy stykają się z takim moim prowadzeniem po raz pierwszy. Aha, fragmenty niepodpisane w poście dotyczą wszystkich. Godzina i miejsce na początku posta dotyczą momentu jego końca, nie początku (jeśli kończy się tak samo dla wszystkich). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:59. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0