Aha, przeczytałem to właśnie po wrzuceniu posta :P Zaraz zmienię, ale muszę przyznać , że przeglądanie sieci w głębi walki równa się z śmiercią. W WH musiał bym odjąć pkt. przeznaczenia. Jakoś ci się udało i Michipuko jeszcze Cię nie widzi.

Co do stylu prowadzenia, ja jednak wolę jak najbardziej przyspieszać tempo. Niektóre rzeczy pomijam ponieważ uznaje , że znajdują się w głowie Castora (te z siecią) stąd na miejscu podaje swoją ofertę. Często daje coś w stylu ''zagadek'' (w zasadzie zawsze podczas akcji) , które należy rozwiązać umyślą odpowiedzią by postać zyskała a nie straciła (patrz - propozycja araba, obecna walka uliczna). Oczywiście dostosowuje się do twoich decyzji i swoją grą po kilku postach możesz odwrócić kota ogonem wygrywając naprawdę dużo :)

Chodziło mi o przeszukiwanie sieci w drodze do tego miejsca.

Teraz Alan nie zamierza szukać w sieci, gdy wpakował mu się jakiś gigant do taryfy, tylko zwiewa.

Drzwi z racji procedur są oczywiście zamknięte (po wejściu obcego), ale grubas zrelaksowany odłożył broń na prawe siedzenie z przodu. Castor siedzi po lewej z tyłu.

Castor reaguje w takich sytuacjach impulsywnie, a fakt że zdobędzie sobie nową broń, sprawia że zapomina o zdrowym rozsądku. Więc jak chciałeś trupa, to właśnie go masz :>

Ok, już znajdujesz się w klinice. Jak mówiłem nie jest to najlepsze miejsce do super sprzętu jaki zapragnąłeś , więc czekam co sobie zażyczysz przy ladzie, bo w założeniach miałeś naprawdę dużo wymagań.

Wymusiłem nieco na Tobie takiego małego sub-questa, ale nie zobowiązująco. Castor wybrał się na SpireWire, które w pierwszej linii obrony potraktować powinno go jak intruza, a dopiero po pewnym czasie rozpoznać.
Jeśli nie chcesz opisywać tego wojażu, to ja go dopiszę.

Umniejszyłem twoje netrunnerskie ambicje, z racji ,że dobry haker w świecie danych (i podróży międzygwiezdnych :D ) ma status herosa. Po prostu by sprawnie działać musisz być dobrze wyposażony i doświadczony (czyli obsługa plus dostosowanie i reakcja). Niemniej IPD (zapomniałem tej nazwy , ale pojawiała się w dawnych wstępnych konceptach CP :) ) pozwoli ci lepiej dryfować w sieci, nie mówiąc o miliardach sposobów rozrywki.

Przyswojenie sobie odpowiednich umiejętności zajęło by sporo czasu. Oczywiście są możliwości (o których wcześniej nie wspomniałem , bo nie byłem pewny czy je włączać + próba bycia orginalnym czy nie chcenie zrobienia z ciebie super bohatera co wiązało by się również z skutkami ubocznymi implantów; ogólnie FLYING jest moim konceptem kosmicznego uniwersum).

Możesz napisać, że decyduję się na kompletną kuracje w poście. Wtedy dam wyniki i pierwsze użycie dopalacza.

No cieszę się, że wróciłeś :) Bez sesji dzień się koszmarnie ciągnie , a pogoda zła... Z tego co zrozumiałem nie dosłownie poprosiłeś o side questa w wodnym- mieście. To raczej proste zlecenie. Tak dla sprawdzenia ulepszeń, choć może rozwinę intrygę :)

Tym razem zdradziłem Ci mój plan wcześniej :P Sorry za zwłokę, ale miałem lipne dni.