Wierzę na słowo, słabo znam się na broni :)
Zresztą cholera wie co tam Tekowie będą mieli na składzie... nie będę narzekał nawet jeśli będzie to hitlerowski Panzerfaust.

Cholera czytałeś przygodę :D

A myślałem, ze Was zaskoczę, moi gracze zdziwili się, gdy im zaproponowałem u Teków broń :(

Pozdr

Czuję zastój. I to potężny.

Z tego co wiem, to Kitsune czeka na post Kamela, a do tego diaboliqe też się nie odzywa... Robi się nieciekawie...

Przepraszam chłopcy - niestety sesja oderwała od komputera.
juz post jest więc można ruszyć dalej.. co do rozwiązania przygody to jestem sceptyczny :]

Jeśli Diabolique nie odezwie się powiedzmy do środy proponuję kontynuować bez niego. W końcu Panczur mógł zaćpać gdzieś i odlecieć na parę dni :)

To nie całkiem tak, diaboła ponagliłem, ale moge iść bez niego. Nie mogę za to bez Towera, bo szefuje. Nie jest to jednak żal do Kamela. Ja nie odpowiadałem, bo mnie tez sesja oderwała od kompa, wczoraj byłem w robocie, wpisywać zaliczenia etc. Teraz do marca spokój, więc czas będzie, bym pisał.

Dzięki Kutak za obronę MG, ale wina była po mojej stronie.

Kamel - czemu sceptyczny?

Pozdr

a może, to cisza przed burza ?? :]

Z tym panzerfaustem to żartowałem... ale widać dałoby rade kupić :)

Widzisz, wiem, że zartowałeś, ale trafileś w dziesiątkę. Bo skoro mają Sturmgewehry i parabelki...
Natomiast Tygrysa na pewno nie mają:D:D

Pozdr