Wiesz Aschaar, tak czytam ten twój post powyżej (z lekkim poślizgiem - życie) i momentami mam odczucie jakbym czytał przemówienie jakiegoś polityka...

Nie znam osoby która przepada za politykami mając w miarę poukładane we łbie.

Nie wiem co insynuujesz? Że przepadam za politykami? Ma to coś do rzeczy, którą się zajmujemy - znaczy sesją?
Czy, że mam niepoukładane we łbie? Tu uważaj... wchodzisz na bardzo cienki lód.

Chodziło mi raczej o ton i formę argumentacji użytych w co poniektórych postach.

Najwyraźniej, po prostu, wiele rzeczy bierzesz bezpośrednio do siebie z tej bardziej szkodliwej strony, jakby oczekując ataku, a szkoda. Myślałem, że jesteś ponad to. Zapewne jesteś, tylko miałeś gorszy dzień pisząc post powyżej, prawda? Dystans, dystans jest ważny.

Jeżeli insynuujesz, że moim celem jest obraza Ciebie, przykro mi, ale muszę Cię rozczarować. Nie chciałoby mi się tracić na to energii - preferuję spędzać czas na rzeczach konstruktywnych i przyjemnych, niż na obrzucaniu błotem. Wiesz, kiedy rzucasz w kogoś błotem, tracisz grunt pod nogami.

Czy ma to coś do rzeczy z sesją? Zapewne tak, ostatecznie, nawiązujesz do sesji, prawda? Ja tylko komentuje formę i ton tych nawiązań. Więc, chłodno rzecz ujmując, nawiązuję do sesji.


""Off-topa"" dość, mam ciekawsze rzeczy do omawiania, tu, sesję.
Pytanko do Mistrza:

Szukałem, szukałem i nie mogłem znaleźć. W którym filmie z serii Planety Małp była ta broń plazmowa? Przejrzałem ostatnio na wpół przytomny ten z 2001 i jakoś nie znalazłem. Pamiętasz może coś z fabuły? Tyle tego było, że już sam nie wiem gdzie szukać, a ja pamiętam właśnie urywkami fabuły..

tak, to ten z 2001.
Była tam scena, jak się strzelali (dokładniej to ten astronauta strzelał) i miał pistolet plazmowy, którego użyl ze dwa-trzy razy jak go gonili. Później jedna z małp go zniszczyła.

Musiałem przyspać, to było zaraz potem jak... rozbił się.. na ich planecie jak poszukiwał swojej małpy co ją wysłał ze stacji w przestrzeń kosmiczną? W sumie, no fakt. Coś kojarzę.

EDIT: Mój błąd, jednak nie sam początek ale już praktycznie połowa filmu. 50 minuta czy coś koło tego. Scena powrotu do kapsuły i dalszej drogi.

Czy cos uzupełniamy jeszcze w dialogu czy przerzucamy z doc'a do sesji?

chyba przerzucimy. Bo tak nic postów nie ma :p

Gdzie jesteśmy, że tak zapytam...

Od jakiegos czasu lezy w docu fragment dowódcy i chyba najlepiej jakby Dhr. go przerzucił, wtedy ja mógłbym przerzucic swojego posta i...

No chyba, że stawiamy krzyzyk na sesji i rozchdzimy sie w pokoju...

W sumie można i tak zrobić. Podobnie jak Asch. czekam na reakcję reszty w docu, ale ten fragment rozmowy z aliensami można w sumie przerzucić.

Cholerna dyplomacja.. ale za to uzyskaliśmy więcej info niż może się zdawać :D

Ja bym sesji nie grzebał :D
Póki co jesteście w tunelu. Jutro nadrobię i miejmy nadzieję, że z tego tunelu wyjdziecie :P