Miało być sprawne odpisywanie, nie widzę powodu dlaczego miałbym traktować to inaczej niż było napisane w rekrutacji. :)

Nie, to jest w porządku! Po prostu spodziewałem się, że pomimo rekrutacji posty będą się pojawiały rzadziej, np. jeden na dwa dni albo coś takiego. Przynajmniej z początku. Ale nie ma problemu, ja się szybko dopasuję.

W odpowiedzi na PW, które wysłałem w innej sprawie, MG napisał mi, że Denny był tam od początku. Tak tylko zaznaczę, żeby moje pytanie nie zdawało się wisieć w eterze.

PS. Nienawidzę ludzi: wyszukałem w Google Images frazę "thin young man" i wyskoczyło mi jakieś zdjęcie z autopsji. Ze strony cutedeadguys.com. Bez żartu. Ja pierniczę.

Swoją drogą, zerknąłem na tę mechanikę i zastanawiać się zacząłem. Skoro turlasz k20, jak to jest z testami np. Walki wręcz, sprawności czy przekonywania? Przecież każdy człowiek ma to "w standardzie" na jakimś tam poziomie. Co się dzieje z mechaniką tutaj, gdy mam jakąś z takich cech na 0?

Yzurmir nie marudź w komentarzach tylko pisz tego posta, to nam MG pchnie sprawę dalej :D
Ogólnie spodziewaj się raczej że posty będą pojawiały się częściej.
Tacy ci się trafili upierdliwi współgracze :P

Moja postać nie będzie już raczej dyskutować tylko rusza na zwiad.

Rzuty stosowane są tylko w sytuacjach trudnych. Patrick nie ma niby przekonywania, ale uspokoił Schwartza - bo nie było to trudne, starczyło go czymś zająć. Zupełnie inną rzeczą jest jednak przekonanie go do tego, by zmienił swój pieczołowicie przygotowany budżet.

Tak samo bez walki wręcz możesz złapać uciekające dziecko albo dać komuś niewyćwiczonemu po mordzie, gdy się tego nie spodziewa.

Bez sprawności da się na co dzień egzystować, ale pocisk, który ominie pancerz i cię trafi raczej zwali cię z nóg, a w czasie długiego marszu będziesz jednym z pierwszych, którzy wymiękną.

W skrócie: posiadasz tę cechę na poziomie koniecznym do życia na co dzień i nic więcej :)

Już napisałem, musiałem najpierw znaleźć awatara (na szczęście zrobiłem w końcu wyszukanie z hasłem "Star Wars" i na samym początku pokazał mi się gościu z The Force Unleashed, który w sumie wygląda prawie zupełnie tak, jak chciałem).

Częste posty mi się całkiem podobają, teraz już będzie z górki.

Mam kolejne pytanie to MG jak wygląda sprawa komunikacji między postaciami.
Nie znalazłam w ekwipunku niczego w stylu holophonu, komunikatora lub SB radia :D

Zedytowałem posta i dodałem:

Co do komunikacji. Można korzystać z różnego rodzaju własnych komputerów albo z komunikatorów stacji. W paru miejscach znajdują się ogólnodostępne panele z prostym oprogramowaniem.

Eleanor, sorry za to ignorowanie, ale pisałem równo z tobą, a zresztą nie wiem za bardzo jak się odnieść do tego, co napisałaś. Jeden spiskowiec jest tutaj najwyraźniej. Ja bym wolał mieć broń tak na wszelki wypadek.

Przy okazji, też uważam pomysł z przebraniem za dobry, ale tym się możemy zająć później.

Ok zmieniłam nieco wypowiedź co do zmiany lokalu.
Jeśli chodzi o spiskowca Pearl chodziło o to, ze najwyraźniej nikt nie planuje ataku przed pojawieniem się wsparcia.