Ponieważ wrzuciłam posta jako pierwsza wszystkim którzy mieliby ochotę przywitać się z Valerie jakoś specjalnie :aloha: zapraszam na PW

Teraz doczytała jeden wyraz i zdanie zmieniło znaczenie.
Czy ja ma rozumieć, że Kane boi się pięknych kobiet?? :rotfl3:

Valerie potwierdzi, że taki strach u niego nie istnieje.

Nie lubi niańczyć irytujących arystokratek. W tej sesji byłby to problem głównie Witalija, nie O'Hary.

Hehehe...

Byłby, gdybym...
po pierwsze zagrała,
po drugie stworzyła klona.

Nie dałem terminu na pierwszego posta, więc się poprawię, aby nic się nie przeciągało. Na ostateczne dogadanie wzajemnych znajomości oraz pierwszego posta czas do soboty (włącznie).

Krewni i znajomi
W związku z powyższym (niczego nie ujmując propozycji) ewentualne powiązanie Roya z Zoltanem miałoby chyba zupełnie marginalne znaczenie dla angażu.
U mnie w każdym razie ta kwestia układałaby się w tej chwili chyba jakoś tak:

Witalij podrzuca swojej znajomej Valerie nazwisko Roya, z którym zdarzyło mu się zaznajomić i pewnie trochę postrzelać w czterdziestym szóstym albo siódmy w - co jakby nawet ważniejsze - Rosji.
Valerie konsultuje tę propozycję z Foxem, który też widział na własne oczy, co szanowny pan Buckman potrafił (a czego nie) podczas jednej - ale zapadającej w pamięć - akcji w Kanadzie jakieś 4 lata temu.

Kwalifikuje się, czy kręcić dalej?

Prywata
Sekalu Drogi, rzuć, jak będziesz mógł, swoim mistrzowym okiem w te magiczne cenniki i znajdź mi jakiś sensowny, cyberpunkowy odpowiednik współczesnej wojskowej kamizelki kuloodpornej/przeciwodłamkowej.
Tak sobie pomyślałem, że słowa "pancerz" użyłem może trochę na wyrost, chociaż z drugiej strony kto wie, jak wygląda pole bitwy w połowie XXI w...

Tak czy inaczej wygląda na to, że jestem internetowym półanalfabetą, bo sam nie potrafię się w tym rozeznać (albo znaleźć miejsca, w którym to wykonalne).

Betterman, moim zdaniem możesz napisać ogólnie "kamizelka kuloodporna" albo kevlarowa, uznam to za lekki pancerz lub "kamizelka bojowa" co będzie odpowiednikiem wojskowej (słabszej od tego co ma Kane, ale lepsze od zwykłej lekkiej ochrony). Za coś takiego nawet szczególnie nie odliczam kasy bo to standardowe wyposażenie. Słowo "pancerz" odnosiłoby się natomiast do ochrony całego ciała, a nie głównie klatki piersiowej i pleców.

Betterman:
Jak dla mnie takie powiązanie może być.
Jeśli Vitalij poleca, a Fox potwierdza Shade nie będzie widziała problemu by zaprosić Roya do drużyny.

Nie no, w takim razie chyba zweryfikuję listę życzeń, bo chociaż niekoniecznie planowałem pakowanie się w pełną zbroję, to założyłem, że jakieś pięć klocków na osobiste bezpieczeństwo mógłbym wysupłać.

Wchodzi w grę rozwiązanie kombinowane? Dajmy na to jakiś konkret w miejscach witalnych, ale reszta dobrana tak, żeby jak najmniej ograniczać?

A tak swoją drogą - ta specjalna zimowa odzież to będą jakieś grubaśne kombinezony wierzchnie czy raczej zaawansowane technologicznie kalesony?

Nie no, nie będziecie jak bałwanki na księżycu, mówimy o nowoczesnych materiałach, ubranie nie będzie grubsze od obecnych kurtek zimowych (takich faktycznie zimowych na -20 i więcej, noszą je np. himalaiści i nie różni się praktycznie od zwykłych ubrań na zimę).

Rozwiązanie kombinowane wchodzi w grę, może to być kamizelka taktyczna + wkładki taktyczne na ramiona i nogi. Zaznacz to tylko w ekwipunku. Nie ogranicza Was tu mechanika, przy walce w razie czego będę rzucał specjalnie na określenie miejsca trafienia, by stwierdzić, czy było chronione. ;)