lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Science-Fiction (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-science-fiction/)
-   -   [Star Wars- sesja jednoosobowa] zamknięta (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-science-fiction/15138-star-wars-sesja-jednoosobowa-zamknieta.html)

Dornier 02-05-2015 00:07

-Czyli nie wymyśliłaś nic poza tym na co już wpadłem. Typowe...

<Ugryzłem się w język nie kończąc zdania z czystej grzeczności. Wsiadam na prom usadawiając się w fotelu.>

Orthan 02-05-2015 00:18

Po kilku chwilach prom wystartował, a po kwadransie znaleźliście się na planecie było to planeta pokryta bujną trawą gdzie nigdzie pojawiały się pojedyncze drzewa i małe strumyki. Wylądowaliście koło jakiegoś miasteczka rolniczego na tej planecie, wokół niego znajdowały się pola i pastwiska. Kiedy wysiadłeś i udałeś się do osady minąłeś po drodze kilka pól, gdy dotarłeś do miasteczka które składało się z głównej drogi i kilku dodatkowych przecznic, zobaczyłeś że większość mieszkańców zajmuję się swoimi sprawami lecz kilku spojrzało na ciebie patrząc na ciebie z pewnym zdziwieniami i wyczekiwaniem. Widzisz że jedne podszedł do ciebie, i odezwał się do twojej osoby.

-Panie jesteś z promu który przed chwilą przyleciał, co cię tu sprowadza? Ach przepraszam zapomniał się przedstawić Pan nazywam się Marcus Tardin i jestem miejscowym farmerem.

Dornier 02-05-2015 00:31

<Uśmiecham się do mężczyzny.>

-Miło mi poznać Panie Tardin. Nazywam się doktoh Dohnieh, jestem lekarzem który podróżuje po planetach pomagając ludziom.

<Uśmiecham się mówiąc dalej.>

-Czy może mi Pan powiedzieć gdzie mogę komuś pomóc? Ach niemal zapomniałem, czy wie Pan również gdzie dostanę części do statku? Gdyż podczas podróży napęd mojego statku uległ uszkodzeniu i uniemożliwia mi to dalszą podróż w celu niesienia pomocy innym.

<Uśmiecham się szczerze oczekując na odpowiedź.>

Orthan 02-05-2015 00:40

Miejscowy na twoją odpowiedz rzekł do ciebie.

-Och jest Pan Lekarzem, jakaś organizacja charytatywna proszę Pan tak? Jeśli ma Pan jakieś leki z pewnością by nam pan pomógł większe miasto jest 50 kilometrów stąd i trzeba tam dojeżdżać śmigaczem. Pyta pan się o części to niedaleko stąd jest handlarz wraków on na pewno coś będzie miał. Jego sklep w sumie firma jest w połowie drogi głównej proszę Pan, jeśli chciał by pan sprzedać jakieś lekki to niech pan uda się do burmistrza, powinien być w budynku rady.

Dornier 02-05-2015 00:48

-Dziękuję Panu, na pewno udam się do buhmistrza.

<Wracam do promu.>

-Niedaleko jest handlarz whakami, według miejscowego znajdziemy tam części. Jak to załatwimy to jeszcze odwiedzimy hatusz...

<Siadam na miejscu w promie i czekam aż dotrzemy na zlomowisko. Podaję rudej koordynaty.>

Orthan 02-05-2015 00:55

Widzisz że Kobieta spojrzał na ciebie i powiedział

-Z tego co mi powiedziałeś ten budynek złomiarza znajduję się na środku miast, coś mi się wydaję że przejdziemy się tam, nie ma tam jak wylądować. chodź.

Widzisz że wzięła swój karabin i szybkim krokiem ruszyła do miasta. Gdy do niej dołączyłeś, rzekła do ciebie.

-Mam nadzieję że masz gadane, z reguły w takich sprawach latał ze mną Ryllon i on dość dobrze załatwiał te sprawy.

Dornier 02-05-2015 01:16

-No cóż mam kilka planów działania, ostatecznym jest manipulacja medyczna, jednak do tego będę potrzebował ciebie.

<Idę do handlarza sprawdzając czy mam strzykawki z nieszkodliwą substancją jak witaminy.>

-Nie mahtw się nikt nie uciehpi, w przypadku ostatniej metody jak i wcześniejszych. Po phostu mi zaufaj.

Orthan 02-05-2015 12:43

Gdy docieracie do handlarza który okazuję Dursjainem, ten spojrzał na was i rzekł.

-Przyjezdni? Szukacie części czy pragniecie kupić jakiś złomowany statek większość z nich jest w dobrym stanie, oczywiście jak na złom, jeśli chodzi o sprzęt to w większość posiadam zamienniki z bardziej popularnych statków.

Po chwili kontynuował.

-Jeśli pragniecie się rozejrzeć to musicie się przejechać ze mną śmigaczem do mojego złomowiska jest oddalone stąd pewien kawałek.

Po czym zaprowadził jeśli się zgodziliście was do swojego śmigacza i ruszyliście na złomowisko.

Dornier 02-05-2015 18:27

-Zobaczymy co Pan ma.

<Jedziemy na zlomowisko znaleźć potrzebne nam części i wynegocjować cenę. Rozglądam się w poszukiwaniu potrzebnych nam części. Po znalezieniu wszystkiego pytam o cenę.>

Orthan 02-05-2015 19:06

- W sumie cześć o które Pan pyta są łatę do zdobycia, większość kampania handlowych używa tego statku więc nie będzie z tym problemu, to będzie jakieś 1000 kredytów za wszystko.

Powiedział kupiec, w tym momencie rudowłosa podała ci kredyty i powiedział.

-Zapłać mu i odlatujemy z tej planety. Mamy inne zadania jeszcze do wykonania.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:30.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172