Ja się trochem znam. Mistrzami świata chyba jest Burkina Faso.

Widzę, ze sobie ktoś podsmiechujki robi. Spokoju, uwzglednię to:)

Ale widzicie opłacało się zdradzić co nieco o sobie, bo otrzymałem w zamian pięknie wyglądający mieczyk. :D Żebym jeszcze tylko potrafił zrobić z nim coś więcej niż machnąć... ;)

Pewnie dali ci go, aby postac mogla sie nim zabic :"D

Cwany ten mandalorianin. Podstępem chce się pozbyć młodego Jedi :D

Spokojnie, niebezpieczne zabawki nie są potrzebne by spotkać się niebezpiecznie blisko ze śmiercią. Wystarczy rzucić się z na 4-metrowego robota bojowego :D

Młody jedi dusi wrogów mocą, ma miecz świetlny, który może używać tylko do torturowania, a teraz dostał miecz lorda sithów opętany przez ducha właściciela. Czy tylko mi się nasuwają podejrzenia co do jego przyszłości :P?
W przychodni zarażą go astmą, a w zdobycznym statku znajdzie czarny kask? :)

Mandalorianin wychodzi z założenia, że łatwiej mu będzie wykonywać swoją pracę, gdy Jedi sam się o siebie będzie troszczył.

A nie uważasz, że to trochę nie etyczne by jego ofiara sama się zabiła?

Baird, chyba lepiej mu będzie troszczyć się o siebie mając wszystkie kończyny :D

Zaalaos, i koniecznie później należy poddać się pod opiekę dwóch nastolatek ;)