- Z samymi terminami to chyba lepiej ugadywać się w komentach. Zawsze mam jakieś takie wrażenie, że ludzie poważniej traktują ustalenia z komentów niż z doc. Ale to takie osobiste wrażenie.

Post jest jak coś, w czwartek/piatek mogę odpisać ponownie.

Prosta rozmowa. Jeśli są jakieś pytania to dawajcie śmiało w komentarzach lub poście. Każdy z przedstawionych "specjalistów" będzie w stanie odpowiedzieć na pytanie ze swojej dziedziny.

Co do terminów. Mi na pewno dwa trzy dni nie wystarczą. Już tłumaczę dlaczego. Pracuję siedem dni w tygodniu i jeśli zdarzy się ( co juz miało miejsce), że musiał bym wyrobić się w trakcie tych właśnei pracujących dni fizycznie nie bedę w stanie po prostu. Wolę dać termin kiedy ewentualnie mogę odpisać nastepnym razem, jeśli to ma sens.

Nie mam przekonania co do doca i tam rozwijania przygody. Nikomu nie zabraniam i nie zabronię korzystania z niego ale osobiście się wystzrzegam raczej. Jeśli chcecie tam wspólnie tworzyć post, proszę bardzo, tylko nie zapomnijcie tego wstawić na forum :P. Osobiście wolę zwyczajnie posty na forum jako odpowiedzi.

Edit:

Zasoby z Argosa mam zrobione i podeślę link na koniec rozmów ale z tym co zostało z kolonii troszkę mi zejdzie wiec proszę o cierpliwość. Osobiste rzeczy też bedę przeglądał :P
Dostaniecie też pełny dostęp do listy wszystkich NPC w trochę przyjaźneijszej formie mam nadzieję.

W sumie rozwiązanie jest proste. Wystarczy, że przestanę wstrzymywać się przed tym, że popsuję jakieś intrygi, które uknuł Uzuu i zacznę pisać bardziej niezależnie.

Pewnie czasem chlapnę coś za dużo, czasem może coś przekręcę, ale myślę, że w ostatecznym rozrachunku i tak wyjdzie to na dobre sesji z racji na to tempo i werwę, której ciągle, ciągle brak, a jaką myślę mogę sesji nadać.

Najważniejsze zwroty akcji zostawię i tak do wspólnego omówienia, ale no te największe zwroty akcji i perełki mogą przecież pojawić się raz na 2/3 tygodnie, hm? :)

E. Kwestia doc'a to bardziej broszka graczy i tego jak się umówicie, ale jak coś to nie mam też nic przeciwko zaglądaniu i pisaniu na doc'u. Lubię to w zasadzie :P Więc jak będzie potrzeba dokowego MG to oto jestem.

Mi pasuje jak najbardziej :P Właściwie to chciałem z Tobą Marek pogadać na ten temat i dać kilka pomysłów :-)

Podrzucę temat dziś później albo jutro.

Jak innym odpoowiada ten pomysł?

- W sumie taki moment w sesji, że Carl dobrze gada. Niezbyt widzę jak się wciąć póki odpowiednie lemingi nie przyjdą albo ktoś z nich czegoś nie odpowie.

Zawsze możesz coś dodać od siebie :P uzewnętrznić się jak w obcym na przykład :P :-)

Widzę że Marek tempo podkreca :P

Jak nie dziś to jutro krótko odpiszę chyba że Marek mnie ubiegnie :P

Jest twój :p

Nie widzę również sensu na razie wtryniać się w wypowiedzi Komandora Kapusty, bo wypowiada się on teraz jako nasz zwierzchnik, którym jakby nie patrzeć jest.
Czekam do następnego waszego odpisu Mistrze.

Mistrz odpisał :P

Zahary wyjdzie nawet jeśli ktoś zacznie do niego mówić, Benjamin nie zareaguje od razu.

Każdy z was musiał podpisać kontrakt z Fundacją zanim w ogóle wsiadł na okręt kolonizacyjny. Jako jedyny Cabbage ma pojęcie jak to rozegrać prawnie, problem w tym że nie ma oficjalnych zapisów z Fundacji o tym jakie stanowisko zajmuje. Jest jednak kilka sposobów by negocjować status wasz. TomaszJ zdam się na twoją pomysłowość ale jeśli masz pytania jakieś to dawaj :-)

Wszyscy nadal mogą rozmawiać, pytać, próbować grozić, negocjować, dociekać, teoretyzować itd., itp.

Dhratlach twoja postać jako jedyna obecna może potwierdzić spekulacje Benjamina i Zaharego.

1 - Czyli, że co? Wszystkich nas podejrzewają o współudział w hecy znikających statków i kolonii? Stąd te środki bezpieczeństwa?

2 - Nie do końca rozróżniam rolę/funkcję/hierarchię Benjamina i Zacharego. Jeśli Ben jest szefem to kim jest Zachary?

3 - Nie do końca też ogarniam o jakie dwa oddzielne moduły się pyta Nae. Mieliśmy jakieś oddzielne moduły?