Póki co, złapałem jakieś choróbsko, i - fizycznie, nie mam na razie możliwości, żeby odpisać. Póki co, odpoczywam i staram się nie wysilać szarych komórek. Wrócę w piątek :)

Ja również przepraszam za nieobecność. Miałem teraz tydzień nocnych zmian a wtedy jestem praktycznie niemalże nie do życia.
Dzięki za wyrozumiałość ;-)

Chyba nie ma się co dłużej czepiać. Tym bardziej, że chciałbym się dowiedzieć co będzie dalej.
Ravanox, Draugdin, idziemy na współpracę?

Już jest odpis z mojej strony :) W tym momencie jesteście postawieni przed dokonaniem istotnego wyboru. To czy zdecydujecie się na współprace z tajemniczym zleceniodawcą, czy też nie - będzie miało gigantyczny wpływ na rozwój wydarzeń.
Dlatego mała rada - zastanówcie się, uważnie przeanalizujcie potencjalne korzyści i ryzyko, a następnie świadomie podejmijcie decyzje :D Bez wyborów na zasadzie ,,No... chyba MG chce żebyśmy podążyli akurat tą ścieżką''

To tyle. Czekam na wasze odpisy :D

Tak w przybliżeniu, co się stanie jeśli odmówimy współpracy?
Mam na myśli, będziemy grać dalej czy zawalimy sesję?
Chyba najgorsze co możemy zrobić to podjąć decyzję każdy sobie.

Ja z góry mówię, że bym odmówił współpracy z SI, cytując Jokera z ME "Może ma to coś wspólnego z faktem, że SI zniszczyła niemal pół galaktyki. Tak sobie tylko myślę" :D

Ja też jestem tego zdania. Gość nam nie ufa, czemu my mamy ufać jemu? Draugdin?

Będziecie grać dalej - od początku spodziewałem się że odmówicie, bo oferta jest ryzykowna, a jedyna korzyść dla waszych postaci, to tymczasowo potrojona wypłata. A zleceniodawca jest zastraszającą was, sztuczną inteligencją.
Swoją drogą - nigdy nie słyszeliście o możliwości przeniesienia całej osobowości człowieka, wraz ze wspomnieniami, do świata wirtualnego. To, co powiedział wam mężczyzna, brzmi totalnie abstrakcyjnie - tak, jakbym wam teraz powiedział, że jestem kosmitą. Sztuczna inteligencja jest inteligentniejsza i bardziej błyskotliwa, potrafi sama budować zdania i odpowiednio reagować na sytuacje - ale daleko jej do posiadania pełnej świadomości. A co dopiero do BYCIA klonem rzeczywistej osoby, łącznie z posiadaniem jej wspomnień.

Niemniej być może wasze postacie będą łakome na pieniądze? Już wasze wypłaty w ,,Pear'' są spore (ponad 30 tyś dolarów tygodniowo - to naprawdę bardzo dużo pieniędzy, jak na beta-testerów), więc wizja podniesienia tego do 90 tysięcy może być kusząca.
Decyzja należy do was.

Ravanox i moi podjęliśmy decyzję. Draugdin?
Btw, Egzio, nie złapałem w pierwszej chwili tego tematu o sztucznej inteligencji. Fascynująca sprawa, siedzisz w neuroinformatyce?:)

Nie siedzę. :<
Inspiracje czerpię głównie z popkultury.
A SI to motyw wyeksploatowany w kinie i literaturze, już na wszystkie możliwe sposoby :D Więc jest z czego czerpać pomysły :D