lastinn - [SF] - Parchy

Ok, post jest. Co do terminu myśte, że biorąc pod uwagę, że sporą część w tej turze ja będę w jazdach i rozjazdach w tym tygodniu więc mnie pewnie będzie mniej w tym czasie więc do czw 07.IX. Tak bym w pt - sb mógł dać swój odpis.

Stan Zdrowia:

Black 1 (Bradley): 0/10 (KIA)
Black 2 (Diaz): 10/10 (zdrowa)
Black 3 (Vaugh): 0/10 (KIA)
Black 4 (Graeff): 9/10 (draśnięty)
Black 5 (Krunt): 0/10 (KIA)
Black 6 (Terance): 0/10 (KIA)
Black 7 (Ortega): 10/10 (zdrowy)
Black 8 (Nash): 10/10 (drowa)
Black 9 (Rain): 0/10 (KIA)
Black 0 (Zcivicki): 12/12 (zdrowy)
Brown 0 (Vinogradova): 10/10 (zdrowa)
Green (Horst): 8/10 (lekki)

Dron: 9/10 (draśnięty) + 0/6 rakiet.

- Minęło ok 10 minut w tej turze. Obecnie jest 5 min + 60 dla grupy Black; Green ma końcówkę czasu z Green 4 (5 min) i czas z Green 5 (180 min) razem więc ma 15 + 180 min i 60 min rezerwy. Brown 0 ma 0 min + 45.

- Jest godz 34:55. Grupy Black i Green mają limit czasu do 35:00. Brown do 34:45 + 60 min czyli do 35:45.

@Ambulatorium

- Właściwie w ambulatorium zostaje z Parchów jedynie Green 4. Ale tak pozątek jego odpisu to jeszcze jest "na styk" z odejściem grupki brązowo - czarnych na powierzchnię, więc jak ktoś coś na słówko czy gest to jeszcze by zdążył.

- Operacja Patinio się udała więc wyszedł z tego bez szwanku. Obcy jest gdzieś tam zabezpieczony w jakimś pojemniku. Detale Grave może rozpisać po swojemu.

- Pod koniec operacji w ambulatorium zostaje Hollyard przy szybie, Kozlov przy kielichu, Ray przy skanerza i para gliniarzy przy skanowanej aresztantce.

- Co do operacji Hollyarda ten sam zestaw opcji co oprzednio. Jedna taka operacja powinna trwać ok 15 min. Można skrócić lub wydłużyć o 5 min by sobie ułatwić/utrudnić zadanie. Zwykły test to z mod -1, szybszy z -3, dłuższy bez mod. Na 10 zawsze jest pech i jakieś powikłania/przeszkody. To co robisz?

@Hell - Haven

- Kto chce coś rzucić na pożegnanie komuś z ambulatorium to jeszcze może. W domyśle Black 8 zostaje na taką chwilę. Przez schron aż do śluzy odprowadza Was Amanda a potem się z wami ciepło/gorąco żegna w zależności co kto woli.

- Przez większość poziom Hell przechodzicie bez większych trudności. Te kilka miejsc co mogłyby stanowić trudność zostały sforsowane przez pw Black 7. Idziecie z pw więc wszelkie skradajki robią się raczej teoretyczne.

- Na całym poziomie światła prawie nie ma. Czasem świeci jakaś lodówka, automat, reklama czy coś w ten deseń ale generalnie jest ciemno. Ktoś miałby poruszać się bez nokto i latarki miałby duże problemy. Bez energii nie działaja też windy i podobny sprzęt. Black 2 ma szansę to naprawić jeśli znajdzie się w odpowiednim miejscu (rozdzielnia) i da się ją naprawić to ją naprawi. Tyle, że w waszej piątce niezbyt ktoś wie gdzie taka rozdzielnia by mogła być. Wedle Johana Karl powinien wiedzieć ale to czy Karl jest jeszcze tomny i może mówić to kwestia kiedy się za niego weźmie Green 4. Jak od razu po Patinio to już nie będzie tomny.

- Pod koniec posta dochodzicie do schodów prowadzących na wyższy poziom (Haven). Te same które kiedyś tam przypadkiem odkryła Black 2 wracajac z kibla. Obecnie są dość zawgruzowane. Na tyle, że nawet pw trochę czasu by zajęło oczyszczenie drogi.

- No i na sam koniec posta w słuchawkach odzywa się Falcon 1. Brown 0 dostaje pakiet danych. Brown 0 ma szanse je rozkodować by wejść w system za pośrednictwem latadełka. Test hakowania i kulanie kostulami. Tyle, że podczas tej operacji nie może robić nic innego czyli musi siedzieć na miejscu.

@Black 4 i 0

- Cohen póki Mike nie wróci musisz działać i podejmować decyzję za dwóch.

- Falcon 1 chce od waszej dwójki oznaczenia LZ. Na mapie nawet jak widać światełka i punkciki waszej grupki nie wiada kiedy są na miejscu a kiedy coś ich zastopowało. Dopiero jak będą w oznaczonym terenie LZ wiadomo, że "to już".

- LZ Black 4 może oznaczyć swoim wskaźnikiem celów. Ot musi posłać przy tym meldunek, że dany "cel 1" czy co na mapie to LZ a nie cel do zniszczenia. Znaczniki dymne w tym dymie będą praktycznie niewidoczne, zwykłe latarki są za słabe by przebiły się przez ten syf w powietrzu mieszają się też z wciąż działajacymi światłami.

- Pod koniec posta nastepuje atak małych xenos. Obydwa Parchy i Hal zabijają swoje xenos. Ten który zaatakował Patricka jest z nim w zwarciu. Paramedyk uciekł za okno jeśli któryś z Parchów do niego strzeli to Obroża go pewnie zabije. Herzog wraz z Tomem upadają na ziemię. Całość atakuje 2 - 3 następne xenos. Atakują od wnętrza budynku czyli podwórze chociaż chwilowo wygląda na wolne od nich. Strzelanie do xenos to dalej rzut na Refleks. Jeśli ktoś zda ma szanse strzelić, jeśli nie jest Zwarcie. Black 4 może albo strzelać do xenos albo spróbować użyć wskaźnika celów.

- Macie pół minuty czyli 30 sekund czyli 3 Tury czyli 6 Akcji zanim szturmowce zaczną oczyszczać podejście. Dobrze dla ekipy naziemnej by do tego czasu LZ było oznaczone na mapie. Siła ognia szturmowców znacznie przewyższa to co ma piechota na ziemi więc "bardzo blisko" dla nich to coś jak 100 - 200 m od swoich linii (zwykły granat ma promień rażenia 20 m, a rakieta z ręcznej wyrzutni 40 m). Jeśli te linie są oznaczone na ich mapie (powiedzmy, że kropki na mapie są takim oznaczeniem). W zależności od doświadczenia obsady i precyzji sprzętu jakim dysponują na pokładzie. No i tego jak bardzo będą się szczypać uszkodzić kogoś we "friendly fire". Czyli każdy kto znajdziecie się od strony nalotu musi się liczyć z tym, że oberwie, zwłaszcza jak będzie poza budynkiem czy jakąś zasłoną. Płot na długość ma gdzieś 100 - 200 m czyli jeśli swoje siły są gdzieś przy nim raczej nie ma mowy o nalocie. Chyba, że przed lub po. Co innego gdyby konkretny cel był oświetlony z ziemi. Wówczas można walić punktowo w oświetlony cel.