Jayltre Eldgran

Atuty: Niesamowity w walce wręcz oraz przy użyciu broni białej (szczególnie upodobał sobie broń długą, taką jak piki. Co ciekawe, sprawia wrażenie osoby oburęcznej.

Bardzo sprawny fizycznie. Nie widać po nim zmęczenia, nawet po czynnościach wymagających niezwykle dużego wysiłku.

Ma świetny słuch

"Percepcja" i Charyzma na średnim poziomie.

b)
- Jest osoba niewidomą
- Rzadko kiedy sie odzywa. Nigdy nikt nie widział, by sprzeciwił się przełożonym.
- Zawsze stara się wykonać obowiązki w 100 %.
- Nie wyróżniał się szczególnie. Brak informacji w półświatku. Jest osoba bez "historii".

c)
- Nie powoduje kłótni w grupie
- Słowo "zaufanie" jest bardzo zależne od osoby, z którą pracuje. Sprawia jednak wrażenie osoby która nie ma problemów z zaufaniem. Po prostu robi swoje.
- Nie przepada za droidami.
- Nie cierpi podróży w małych statkach, szczególnie kiedy jego łóżko znajduje się blisko silników.

@Fiath

O, to może jakieś powiązanie z Jeronem? Sar działał w półświatku i też lubuje się w hazardzie. Może poznali się w związku z tym - jakaś nielegalna akcja albo hazardowe wydarzeniem, np. wyścig ścigaczy?


Jeszcze z cech charakteru, bo o tym zapomniałem:
- wygadany;
- niezbyt entuzjastyczny jeśli chodzi o pracę z Gerrerą;
- dumny ze swojego obycia w galaktyce;
- raczej pozbawiony uprzedzeń, stara się być dobrze odbieranym;
- łatwo traci nerwy.

Jakieś powiązania mogą być :D

Danpa świadomie wybierał zlecenia które były nie na rękę imperium, więc często załatwiał kapitanów w kantynach, etc. Dużo sabotowania sprzętu. Nie potrafi nic pilotować, więc możliwe, że Jeron dostał kiedyś zlecenie gdzieś go po coś dostarczyć.

Jak chodzi o hazard, to może ktoś kiedyś oszukał Jerona w Pazaaka? Ścigacze trochę przekomplikowane na naturę Danpy.

Jeron też zawsze był antyimperialny, więc pewnie takie zlecenie przyjąłby z chęcią. ;)

Ok. To mam pomysł.
Danpa zatrudnił Jerona jako pilota (do przemytu, przewozu jego osoby osobiście, itd.). Przy okazji (przed/w trakcie/po) akcji, zagrali w Pazaaka lub Sabaka i jeden ze graczy ich oszukał. Mogliby się spotkać po latach już u Gerrery.

Mi pasuje :D
Jak z percepcją u Jerona? Jak poniżej 14 to był oszukany w karty, choć mógł sobie zdać z tego sprawę po jakimś czasie. Jak równo lub więcej, to ograbił Danpę.

Percepcja 8, więc oszukany. ;P

A Ja taki ładny cover znalazłem... :)

Tutaj

A ja taki, tematycznie z pewnym zwiastunem mającym się wreszcie ukazać na Super Bowl dzisiaj. ;)

Kara Lang

a) silniejsze strony: walka wręcz i bronią, sprawność, kradzież, strzelanie, charyzma
słabe strony: inżynieria, komputery, pilotowanie, medycyna

b) Znana złodziejka i poszukiwaczka skarbów do wynajęcia. Z zaufaniem u niej ciężko. Z wypowiedzi o swojej historii można wywnioskować, że od zawsze radziła sobie sama, stąd też stara się nie polegać na innych i trzeba się napracować, by zdobyć jej zaufanie. Lubi używać sarkastycznych docinek. Nie należy do małomównych, ale nie lubi rozmawiać o sobie. Jeśli już się tak zdarzy, to nie do końca wiadomo ile w tym prawdy, a ile zostaje niedopowiedziane.
Przy podejmowaniu decyzji stawia raczej na działanie i improwizację niż długie planowanie. W gorącej wodzie kąpana.

W walce posługuje się blasterem lub dyskoostrzem.

Marlon Sar:

a) silne strony: pilotaż, pilotaż i hmmm... pilotaż. Lepiej niż brat. No i strzelać jakoś potrafi, bić też jeśli zajdzie potrzeba, charyzma trochę lepsza niż u przeciętnego szturmowca.
słabe strony: reszta ;)

b)
- bracia Sar pochodzą z Uytera;
- do Sawa z bratem zostali przydzieleni (zanim jeszcze Saw odszedł od Sojuszu);
- bracia Sar bez przerwy się spierają, ale mimo tego świetnie radzą sobie w duecie;
- świetnie pilotuje myśliwce, resztę jedynie ponad przeciętnie;
- szepcze się, że był szkolony przez Imperium i latał u boku samego Vadera, a nawet Imperatora. Marlon nigdy nie został o to zapytany wprost;
- Z chęcią i szczerym oddaniem wykonuje rozkazy Sawa, nie cofając się przed niczym. Uważa, że Imperium powinno zostać zniszczone za wszelką cenę.