Sorrki ale ja też dopiero wracam do rzeczy innych niż Święta i Sylwester. Postaram się z postem jak najszybciej.

Oki Draugdin czekam na Ciebie, Badlack chyba poleci na autopilocie i ruszymy do przodu.

Dobra, pominąłem Cię Korbas, ale bałem się, że już totalnie stracę inicjatywę. Następna kolejka w pełnym składzie ;)

Jeśli czujecie potrzebę mogę podrzucić mapkę taktyczną. Powiedźcie tylko czy chcecie ^_^

Jak tam, ktoś jeszcze gra? Naprawdę jesteśmy na końcu rozgrywki, więc nie poddawać się :/ ;)

Ja dam posta po weekendzie, bo nie mam pomysłu na niego poza krótkim 'leżę i kwiczę' :D

Okey :D

Opcjonalnie Kelsan może nieco odżyć, ale tylko trochę bo Inkwizytor jest blisko ;)

Ja wróciłem, wybaczcie, że prawie bez odzewu, ale jak wyżej, byłem jeszcze na urlopie do wczoraj ;)

Przeczytam, oswoję się i cośik naskrobię.

Okey, miło :)

Poszło, zdaje się, że mamy komplet ;)

Dobra, mój post jest. Po przerwie zabrakło mi weny oraz wprawy, stąd taki krótki odpis. Zlikwidowaliście 3 z 4 szturmowców, jednak na linie zjeżdża kolejna trójka szturmowców śmierci ;o

Atak jest oczywiście łatwiejszy, bo znikła zasłona dymna.