Cześć, przepraszam, że tu a nie na priv do MG, niedawno przeczytałem całą sesję i wstępnie chętnie wziąłbym w niej udział, jeżeli istotnie Katykam ma od Was odejść i macie wakat ;)

Ja jestem za a nawet przeciw.
Tak serio moim zdaniem było by super ;-)

Katykam w moim planie miał zostać zabity przez Devarionianów po ataku na nich. W sumie nie planowałem nowej osoby, ale Korbas w sumie możesz zagrać :D

Oczekuje/preferuje tylko krótkich-średnich ale rozbudowanych postów (to tyczy się całej załogi haha).

Twój BG zaraz po burdzie na rafinerii, byłby przyjezdnym na Wolności I Swobodzie i zagadał by z obecną drużyną Templara.

Kim będziesz- zostawiam Tobie. Od szmuglera, po pirata czy może nawet Rebelianckiego Agenta Wywiadu po przykrywką :D (to by nawet mi pasowało, bo z racji TYCH CENNYCH INFORMACJI O INWAZJI NA PRZESTRZEŃ HUTTÓW ktoś z rebelii popchnął i połączył wątki).

PS: Dam posta pomimo kolejki by uśmiercić Katykama. Potem piszemy już normalnie ;)

Korbas z mojej strony może grać. Poczekajmy tylko na jego postać i posta bo planuje, żeby załagodził sytuacje po strzelaninie gwoli spójności fabula nej :)

Heej, dzięki za pozytywny odbiór, aktualnie razem z Pinnem obgadujemy (prawie już się pokłóciliśmy, hehe =D) koncepcje postaci. Mogę powiedzieć, że najpewniej będzie agentem wspaniałej, dobrodusznej frakcji noszącej jakże wymowną nazwę "Rebelia".

Nie jestem zagorzałym fanem Gwiezdnych Wojen (tzn. bardzo lubię filmy i jestem fanem serialu animowanego Clone Wars), ale nie potrafię wymienić choćby 3 tych mniej popularnych ras (w trakcie lektury waszej sesji przynajmniej kilka razy podrapałem się w głowę z wymownym wyrazem twarzy), więc będę doszkalał się w trakcie.

Więcej będę mógł powiedzieć jak ustalimy archetyp z MG. Kartę postaram się zrobić względnie szybko (w końcu nie jest bardzo mechanicznie skomplikowana ;)), żebyśmy mogli płynąć z historią dalej.

A tymczasem zasuwam na plażę, morze Karaibskie czeka, aż wejdę w jego ciepłe objęcia (jestem do niedzieli na Florydzie, 7h wcześniej niż w Polsce, więc mogę mieć opóźnienia w odpisywaniu z samego rana, bo wtedy śpię ;))

Miami Beach HELL YEAH! :D

To prawda, że chodzą tam dziewczyny w topless xD ?

Ale poważnie, poczekajcie na post Korbasa, bo będzie miał duży wkład przy zniwelowaniu napięcia- przynajmniej mam taką nadzieję :D

No inaczej motłoch Was zlinczuje xD

Mieliśmy prywatną plażę, więc akurat niekoniecznie xD

KP zaakceptowana, biorę się za pisanie posta.

Okey, czekam/czekamy. Po poście Korbasa możecie już śmiało pisać normalną kolejkę chłopaki ;)

Okej, wybaczcie oczekiwanie, ale mam nadzieję, że post Wam to zadośćuczyni =D
W pierwszej kolejności przepraszam Koime'a, nie powinno się tak wyrażać (lub robić, lol) o dopiero co zmarłym graczu, ale z drugiej strony mam nadzieję, że chociaż się kącikiem ust uśmiechniesz na koniec, czytając fragment o Twojej postaci ;)
W drugiej kolejności przepraszam załogę, ale realizm (o ile udało mi się chociaż po części tenże w poście pochwycić) wziął górę i stad takie, a nie inne konsekwencje. W razie czego MG może interweniować, nie obrażę się, w końcu odrobinę w odpisie wszedłem w jego buty ;)
Po trzecie przepraszam Pinna, że w inauguracyjnym poście nie za bardzo przedstawiłem postać, ale chciałem, żeby na razie wyglądała bardzo anonimowo i miała wokół się jeszcze przez chwilkę taką intrygującą zasłonę enigmatyczności ^^. Przyjdzie jeszcze czas na "wymianę grzeczności" ;)

Nie przejmuje się, jeśli idzie o moją stronę. Piszesz dokładnie tak jak cenie to sobie u graczy, szczególnie kiedy ma się do czynienie z storytellem. Własna inwencja, dobre przedstawienie BG, popchnięcie akcji do przodu i odpowiednia, nie licha długość posta. Tak więc kontynuuj ten nawyk :D


W takim razie reszta Naszej grupy może już normalnie dawać odpowiedzi. Jestem zadowolony, że po tej małej turbulencji udało nam się uratować sesję ;)