Wyszło głupio... trochę moja wina, bo Orn mógł brać większy udział, ale o tym może w sesji :)

Pora by zrobił analizę heurystyczną swojego oprogramowania... znaczy się tego co każda jednostka organiczna ma w głowie między uszami.. ten... mózg? Umysł? Mniejsza o nazewnictwo ;)

Obawiam się, że nielogiczne byłoby wracać do Tricarnijczyków bo jawnej agresji i poważnym uszkodzeniu niszczyciela... Może lepiej sprzedać dane Terrańczyom? :cso:

Oj tam, ja się nie odmeldowuję z pokładu. Nadal tu jestem :D

To lecimy dalej. Przed nami system Azylu a tam niespodzianka już na wlocie do systemu. Okazja na fajne wprowadzenie przez Endymiona i niezłe uzupełnienie postaci.

https://docs.google.com/document/d/1...8i1aDulQg/edit

^ Link do nowej transmisji ^

Arvi, jesteś potrzebny na docu :p

Ruszamy bez niego. Jak dotrze to będzie nie to zostanie na Azylu... o ile was wpuszczą :P

Powiemy, że go uratowaliśmy i przywozimy :P Jeszcze nagrodę dostaniemy :P

Mike, to co? Piracimy dla sam-wiesz-kogo?

Ta piosenka myślę wesoło by tu pasowała po wyprawie ;)

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=7mAsTSjYM8Y[/MEDIA]

Nie wiem kogo :)

No jak t kogo? Nas! Cała reszta to nic innego jak zasoby... czasem przydatne, czasem niebezpieczne, ale liczymy się tylko my w ostatecznym rozrachunku :p... chyba? xD

Mnie nie ma prawdopodobnie do końca roku. Święta to zuo.