Z tego, co widzę, to będzie dłuuuga podróż. :D
(chyba że się wszyscy pozabijamy po drodze. :P)

Faktycznie :D żarty są absurdalne. Ale kto powiedział, że w wojsku wszyscy są normalni? A tak serio to w każdej drużynie przydaje się wesołek. Jest pierwszy do odstrzału ;P Tylko szkoda, że to akurat medyk. Jedyna osoba zasadniczo niezbędna, gdy rzygasz płucami... :)

Kurde, a zaraz po nim osiłek... Roni, nie daj zabić medyka! :D

Żołnierz strzela, pan Bóg kule nosi, no, w tym przypadku MG....;p
Kto ma zginąć, ten zginie, kto nie ten nie...
Jam jest skromny mechanik z Smartem, na dodatek chyba najniższa stopniem...może Alieny lubią mordować od najwyższych szarżą...;p

edit.
BTW, może byśmy się tak pokrótce opisali sobie nawzajem w kolejnych postach sesyjnych? Avki avkami.ale wzrostu czy innych, czasem dość istotnych dla wyobraźni szczegółów nie pokazują...

Jeśli trzeba to w następnym się bardziej opiszę. Nie mam zamiaru też ginąć pierwszy. Chyba MG wie, że medyk jest ważny :D

Roni, Roni... Ja wiem, że medyk jest ważny. Z własnej autopsji to wiem. Powiedz mi tylko jedno : jaką pewność mieć możemy, że i Alieny to wiedzą? A jeżeli wiedzą to czy przypadkiem nie Ciebie zeżrą pierwszego? : )

Bo mam nadzieję, że nie zrobisz tego drużynie i nie zabijesz medyka, komika i przystojniaka :D

Przystojniaka? Doh, każdy ma inny gust. ZUPEŁNIE inny jak widzę ; )
Alieny lubią przystojniaków. W sosie własnym.

Chciałem na avka wrzucić Dwighta Stifflera :D Ale teraz za późno. Już nie będę zmieniał.

oki, skarbeńki :] informacja ważna:
Od jutra nie ma mnie aż do wtorku wieczorem. A i to nie koniecznie, bo będę pierwszy dzień od 4 miesięcy z rodziną i nie wiem czy pozwolą mi siąść na kompa :D
Dziś wklejam posta Chris z opisem wyglądu. Tych co ciekawszych szczegółów ;P