Postaram się być, pytanie tylko o której godzinie mi się to uda...

Przepraszam za moją niedostępność ostatnimi czasy (szczególnie naszą kochaną MG za taki 'urywany' dialog :/), ale ostatnimi czasy albo mnie nie ma w domu (tak jak teraz) albo odczuwam wpływ sesji na studiach... Na szczęście od wtr wakacje, więc wszystko powinno wrócić do normy :)

Mam nadzieję, że w końcu coś pójdzie do przodu. Mieliście napisac coś o Ragnarze. Przypominam też o potrzebie dokonania jakiegoś wyboru/obrania celu. Pochodnia? ( statek Inkwizytora)/ poszukiwanie świątyni? Naprawa statku i próba ucieczki z planety? Czas to ruszyć jakoś. Chyba, że nie macie czasu/ochoty w takim razie prosze info. :)

Jeszcze dzisiaj ruszę kwestię pogrzebu i od razu po nim będzie złamanie klauzuli tajne przez poufne i przy okazji gapienia się na płonące ciało podzielenie tajnym info. A potem silna prośba do porucznika, by podjął decyzję "tu i teraz". ;)

Ok, chłopaki trzeba coś ruszyć, bo nieprzyjemny przestój nam się zrobił :/

Co się dzieje? Co robimy? Czy postacie Romulusa i Araksa składają transport, a reszta w milczeniu zachwyca się płonącym truchłem one_worm'a? Nie żebym miał coś przeciwko, tak tylko pytam... ;)

@Potwór, jak byś chciał rozegrać ten antyczny dialog to napisz... tu... czy gdziekolwiek. ;P

Ta, kiełbaski weźcie :D Będzie zabawniej :F

Mamy doświadczenie w szaszłykach z miejscowej fauny, mogą być? ;)

Wybaczcie chłopaki mój brak zaangażowania. Po prostu kompletnie się ostatnio nie moge przestawić na Li w obliczu wielu problemów życia codziennego. Wezmę się za to solidnie dopiero w weekend.

Kolejne oświadczenie z mojej strony ;P Jako, że sezon wakacyjny w pełni muszę zrobić sobie dłuższą przerwę w sesji, gdyż zwyczajnie szanse na dorwanie się do sprawnego łącza internetowego są niemal zerowe. Cóż, nie będzie mnie jakieś 2 - 3 tygodnie, zależnie od pogody, tak więc życzę miłej gry, co złego to nie ja i oby sesja trwała dalej (chyba, że Marcusa ubiją albo opętają bogowie chaosu). Co się tyczy Astarte - zróbcie z niego NPC, albo niech przejmie go nasza MG. Marcus zgodzi się i poleci gdzie tam sobie chcecie, czy to do podejrzanej świątyni, czy to na pokład statku Lady Ocatvii by zrobić rozwałę jaką to się tej rozwiązłej Inkwizytorce w głowie nie mieści ;)