.
Genialni jesteście :D

Wnerwik opisuje w swym poście pozyskanie muła. Opieka nad nim, to już wasza sprawa. Określcie co z waszego wyposażenie chcecie dać mu do targania. Podobnie, jak będziecie chcieli zarzucić mu na plecy coś nowego. Jak zrobię temat z materiałami, to będzie tam info o inwentarzu żywym posiadanym przez ekipę i jego ładunku.

Mea culpa, tak to jest jak czyta się jednego dnia, a odpisuje dwa, trzy dni później, szczegóły gdzieś umykają. Chociaż z drugiej strony, co by było gdyby ci z wozów poczęstowali nas bełtami?

Komtur, żadnej culpy :) Jesteśmy 3-4 dni drogi od Czarciej Mogiły, jeszcze wypada mordować w imię Antary.

Też uważam, że inaczej by nas przywitali zbrojnie i jedni i drudzy.

Ponawiam pytanie - kto zajmie się mułem? Dobrze by było by taki typ miał jakąś opiekę nad zwierzętami. Moja postać na szczę.. yyy... niestety takiej umiejętności nie posiada.

Tak w ogóle, jak nazwiemy naszego zwierzaka? Warto by mu było dać imię. Jak ktoś wspomniał - będzie miał większe szanse na przeżycie. Drużynowy pies przeżył, a taka Bestia to już nie :P

Może Baleron? Łatwe do zdrobnienia, a i daje zwierzakowi świadomość jego roli w przypadku głodówki naszej drużyny :D
Ewentualnie Brutal, niech nasz muł sieje grozę z sercach przeciwników!

Ja już NIESTETY poleciałem na przód więc zająć się nie mogę!

Czyli wychodzi na to, że przynajmniej na razie ja się muszę zająć mułem, yh :P
Posta postaram się wrzucić dzisiaj. Chciałem to zrobić wczoraj wieczorem, ale jakieś skurczybyki z elektrowni prąd w całej wsi wyłączyli ;/

EDIT:
Post jest. Corvin zabiera muła z drogi i idzie się z nim ukryć w krzuny. Gdyby ktoś próbował atakować to strzela z łuku.
A, za tę koronę która mu została kupuje strzały na zamku von Antary. Bym zapomniał xD

Ha! Napisałam :D
Wybaczyć za takie tempo, ale jam kobieta i mam perfekcyjną wymówkę, żem Wielkanoc przykładnie spędziła w kuchni, dopiero dziś się zmobilizowałam do w miarę przemyślanej odpowiedzi :D

Plan jest taki, że Taliana, korzystając z umiejętności powożenia, chce odciągnąć tyle, ile się da (jeden wóz, dwa wozy, jeden wóz i ludzi z drugiego itp.) z pola bitwy, jeżeli zaś nastąpią komplikacje, miecz jak najbardziej będzie jej służył. Przeca sprawny jest, z pochwy gładko wychodzi, a nawet jest naostrzony!

Że tak powiem: UFF. Pierwszy post za nami! *oddycha głęboko*

Gdybym wiedział, że nie jestem ostatni, to bym ci zostawił "Brutala" xD

Ja siedziałam cichutko i się zastanawiałam czy zauważysz >3
Ojej, ale już stało się, odpisaliśmy, Ty niańczysz bestię xD No hard feelings, bro!

No to czekam tylko na dambibi. Jak do jutra się nie doczekam, to będzie pierwszy trup.

Stworzyłem temat z materiałami do sesji. Zwróćcie uwagę na mechanikę, bo są pewne zmiany. Inaczej wygląd sprawa szarżowania/szaleńczego ataku, który to nie cieszył się waszym uznaniem, w poprzedniej odsłonie.

http://lastinn.info/komentarze-do-se...tml#post356029