Kochani według wytycznych otrzymanych od naszego kochanego MG (Szarleja) przekazuję wam, że zepsuł mu się laptop i nie jest on w stanie zalogować się na forum. Pozostał mu telefon a sami wiecie, że jest to dość niewygodne ograniczenie. Może on zaledwie pisać na GoogleDocumencie, dlatego tam spodziewałbym się najświeższych od niego wieści. Pozdrawiam i mam nadzieję, że jakoś sobie z tym problemem poradzimy :)

Dzięki Lechu za przekazanie infa. Cóż... Jak się przekonałem laptopy i piwo się nie lubią (nie wiem jak piwa można nie lubić).
Post w tym tygodniu, za brak postów karać nie będę. Bądźcie gotowi na dręczenie przez telefony, gadu, docki, maile, gołębie i koty pocztowe. Blacker może dodatkowo spodziewać się komunikatora ukrytego w pewnych skarpetkach ;-)

Bo licznych opóźnieniach, spowodowanych różnymi sprawami post jest. Termin do 24:00 02.06.2012. Liczę na wszystkie posty. Czeka Was trudna walka od której trochę zależy.
Jakbym napisał niejasno, która części mówi o kim:

Pokonany rycerz - Benwolio
Krasnoludzki obrońca - Thorgal
Łaskawy rycerz - Kurt
Świadkowie zdrady - Benwolio, Thorgal, Kurt
Złodziei rubinów - Drugi
Cień - Pierwszy
Obserwator - Dieter
Truciciel - Morfast

Radzę jednak przeczytać też resztę fragmentów. Wybaczcie jeszcze raz za opóźnienia.

Panie i panowie... Cholera, mamy gejparty. No to panowie, czas na posty do soboty do 24. Uzupełnijcie też proszę avki.
W mój poprzedni post wkradł się błąd. Bełt został w hełmie Bazyliszka. Poprawię to wieczorem.

Termin na prośbę niektórych graczy przesuwam na poniedziałek do 24 (mój post we wtorek, Wasz w następny poniedziałek itp.)
Swoją drogą niektórzy od dawna nie dawali znaku życia. Chyba zacznę dzwonić po szpitalach.
Uzupełnijcie avki i karty (może być link do doca).

Tak jak pisałem mój post wisi. Macie czas do 19.06.2012 do 24.
Moi drodzy trzeba nadać sesji trochę regularności! Ja wiem, że przykład idzie z góry dlatego będę się trzymał terminów.
Rozumiem, że niektórzy mają swoje sprawy. Mono i Defurmaniator mi o tym dali znać i to rozumiem. Z Blackerem również dogadałem się co do jego braku posta. Dieter będzie chwilowo znpcowany a Drugiego mam nadzieję, że niedługo znowu ujrzymy. Mimo to wypada podrzucić chociaż deklaracje jak to zrobił Andramil. Zapomniał, przyznał się ale dał znać co robi Thorgal.
Pamiętajcie, że to PBF liczą się nie tylko staty a i posty, szczególnie regularność.

Z spraw fabularnych. Wątek Dietera i Bliźniaków zostawiłem bez odpiski, po prostu nie dostałem żadnych deklaracji. Dieter chwilowo jest oszołomiony biegiem wydarzeń. Nie na co dzień człowiek zmienia ciało i widzi demona.
Balt, Kurt się pali. Pamiętaj, że już wcześniej trochę oberwałeś a z każdą turą lecą punkty żywotności. Przemyśl swoje działania bo możesz jako pierwszy przekonać się co się stanie gdy ktoś zginie w tej rzeczywistości ;-)

Trochę to panie MG zabrzmiało jak groźba ;P

no dobra z racji tego, że akcja nabiera tutaj tempa i nie ma miejsca (i czasu) na finezyjne sekwencje czy kombosy krótka deklaracja. I haniebny post na avka ;)

Panie i panowie, skończyliśmy właśnie pierwszy etap sesji. Czyli teraz czas na to co gracze lubią najbardziej. Pedeki. Nie wszyscy jednak dostali, niezbyt za co mam nagrodzić kogoś kto dał posta lub dwa na krzyż. Takie osoby dostaną więcej po następnej części.
O tyle o ile wiem, że Balt, Lechu, Andramil i Blacker (którego małą aktywność mieliśmy uzgodnioną) a Defurmaniator wziął urlop to ciągle nie wiem co z Mono i Fabianem. Panowie ja rozumiem, że sesja może nie leżeć, postacie mogą nie leżeć ale można to po męsku powiedzieć. Zmienić albo zrezygnować. Gramy razem trochę i chyba wiecie, że o takie rzeczy się nie wściekam. Szczególnie, że w piątek się widzieliśmy.

Czekam na Wasze posty do następnego poniedziałku do 24. Zupełnie przypadkiem Wasze postacie jadą w tym samym kierunku ;-)

Budzicie się tak jak położyliście się spać (czyli bez zbroi i broni) ale swój ekwipunek znajdziecie w miejscu gdzie go zostawiliście. Nie budzicie się też na raz ale w krótkich, max paro minutowych odstępach czasu w następującej kolejności:
Kurt
Benwolio
Thorgal
Morfast
Dieter i Bliźniacy.

Jakby w poście nie było zrozumiałe to budzicie się tam gdzie podczas walki na dziedzińcu padliście obok tego co pozostało z tamtych ciał, jedynym wyjątkiem jest miecz Bazyliszka.

Jeśli chodzi o samą sesje to osłabienia, które Was dotykały wynikały z postępowaniem niezgodnie z poprzednim właścicielem ciała. Gdy postępowaliście zgodnie przyznawałem Wam bonusy (dla Benwolia do WW i br. sp. dwuręczną, dla Kurta plus do krzepy i ataków itp.). Żeby wyrwać się z tej wizji nie mogliście dopuścić by padły postacie, które padły podczas pierwszego pojedynku dlatego demon atakował głównie Bazyliszka i Mortimera.

Czas dalej tyka!

A druga sprawa, że masz od mnie ustne uzgodnienie, ze super-ciężko mi będzie teraz pisać... ustalenia były ustne i na GG. Więc drogi MG to ja Cię łapie na nieścisłości i zabieram PD'ki :P

Przepraszam wszystkich za małe zaangażowanie.

O tym pamiętam ale to ostatni tydzień, dwa. A sesja trwa ponad dwa miesiące.