Jasne. Ekwipunek podstawowy a jak chcecie cos extra, pasujacego do BG to tez, dogadamy sie.

Dito :)

Ja tylko poproszę o małą pomoc w mechanice, bo do tej pory nie wgłębiłam się w szczegóły. :tyka:

Służę w razie potrzeby ;)

To ja poproszę;) Nie jestem zaznajomiony z jedynką. Pewnie podobnie do dwójki, ale nie mając podręcznika, nie wiem co mogę rozwinąć i nie wiem jakie profesje wyjściowe mam.

Profesja Gotte z karty to: szewc/uczeń kuśnierza/strażnik.

Wydaje mi się, że Campo podsyłał schemat rozwinięć, ale nie mogę teraz go znaleźć:/ Mam tylko statsy i umiejki.

Domyślam się, że kolejnym zainteresowanym jest Szarlej, któremu polecę grę Wolmarem Tannenbaumem. Gość jest mniej więcej w wieku naszych bohaterów, zajmuje się stolarstwem (jest uczniem rzemieślnika i jednym ze strażników wioski) i bardzo dobrze się dogaduje z moim BG. Poza tym w moim autorskim koncepcie mieli się ku sobie z kuzynką Berta o imieniu Karina...

Co do innych wolnych konceptów warto obczaić Ulryka Tannenbauma (parobek i strażnik) i Rudiego Millera (młynarz i strażnik). Podałem te trzy przykłady, bo z całą trójką Bert ma raczej bardzo dobre stosunki i czuję, że ciekawe dialogi mogłyby z tego być.

Co do moich oczekiwań... Hmm... Oczywiście dialogów chciałbym aby było dość, aby była intryga, śledztwo, dywagowanie, ale jeżeli już do walki to aby było inne wyjście z sytuacji. Bardzo mi się podobało to, że dzięki odpowiednim decyzjom mogliśmy do tej pory unikać przemocy fizycznej. Wybór to podstawa w RPG i mając go wiem, że nikt mnie za rączkę nie prowadzi (chociaż jakaś fajna szatynka to i może). :D

W razie jakiś problemów z mechaniką odezwę się do Ciebie Kerm, ale powinienem sobie poradzić. Podstawy znam. Życzę wszystkim dobrej zabawy w kontynuacji! ;)

Cóż, zaryzykuję grę mimo możliwej sporej ilości dialogów :P I chyba nawet znalazłem sposób na ograniczenie ich nieco ;>

A co do mechaniki pierwszej edycji... Gdyby ktoś chciał, to mam ebooka, po polsku nawet, więc śmiało, dajcie znać na PW to się podzielę.

No dobra, teraz moja kolej :)

Dzięki wszystkim za ten Prolog.

MGowi za boisko, murawę, oświetlenie, nagłośnienie, sędziów (w tym liniowych), trenerów, kibiców wraz ze wszelkimi ich wyrazami poparcia, zawodową piłkę i drużynę przeciwną z jajem :D

Zaś z moją drużyną chciałbym podzielić się moimi przemyśleniami. Według mnie powinniśmy zrobić tak:


Trochę poważniej (ale nie dużo ;) ), fajnie się grało, fajnie się współpracowało. Praca była zespołowa, dużo podań, kilka bardzo owocnych dośrodkowań i strzałów, ładna praca skrzydłami w mniejszych grupach.
Generalnie: Podobało mi się :)

No i z mojej strony wielka łapa w górę :D
Mam bardzo dużo wolnego czasu, ale moja uczelnia jest nieprzewidywalna. Od czas do czasu wymyślają mi jakieś ciekawe rzeczy, żebym się nie nudził. Tyle, że nie mogę zakładać z tego powodu, iż uczelnia zajmuje mi 24h na dobę, bo bym nic nie zrobił.
Także ja piszę się dalej :)

I również będę potrzebował pomocy przy mechanice, ale najpierw muszę pomyśleć w którą stronę popchnąć Arno :)

Jeśli chodzi o pomoc w mechanice to skoro Kerm się oferuje, to nie mam nic przeciwko. Jest bardziej dostępny i w Waszej strefie czasowej, więc czy na GG czy na PW z pewnością sprawniej będzie. To powiedziawszy oczywiście służę pomocą. Piszcie a będzie Wam odpisane. :)

Z profesjami wyjściowymi to nie chcę komplikować, więc po prostu dostępne są wszystkie podstawowe prócz ucznia maga. Te Wasze postacie zaczynające wsioków miały profesje przeważnie do połowy rozwinięte (niepełne), więc wszystkie umiejki co już macie, to sobie zostawiacie (wpisujecie jako dodatkowe do profesji którą teraz będziecie wybierać).

Schemat rozwinięć mechanicznych to te +10, +5, +1, które można podnieść wybierając sobie dwie dowolne. Wtedy BG ma już je jako podstawowe statsy i z nimi zaczyna drugą (już pełną) profesję podstawową, do której ma też dwa darmowe rozwinięcia. Za chwilę wyślę każdemu co może podnieć na "starej" profesji we współczynnikach.

Baczy podeślij mi tego ebooka jak możesz ( o ile tam są opisy profesji) na hp444(mapła)wp.pl, bo ja mam 1 edycję po angielsku, więc nazwy profesji a zwłaszcza umiejętności muszę tłumaczyć nie wiedząc jak to ktoś inny oficjalnie kiedyś zrobił, co może wprowadzać nieporozumienia.

W takim razie jedziemy wszyscy dalej. Tak, Szarlej ma ochotę z Wami zagrać, więc będzie Was teraz siedmiu wspaniałych :P

Nazwy profesji trafią do doc'a.
Jak kto sobie coś wybierze, to mogę przesłać rozszerzone informacje.

SIEDMIORO, bardzo proszę siedmioro, nie planuję zmiany płci dla Marianki, heh ;)