Wyjeżdżam ale będę Was pilnował. W tym mieście będzie syf. Nawet większy niż zakladalem że będzie. XD Ale ja się tam cieszę. Już się drużyna zbiera. Zobaczymy jak pogodzicie swoje cele. I Rupcio ma coś ciekawego do powiedzenia.

pa pa tato. Będziemy grzeczni... chyba...

Wszystko co Rupciu mówi do siebie jest niemal wykrzykiwane, także każdy do słyszy :D

poza karczmą też to słychać ?

Rupciu panikuje :D Wrzeszczy wręcz, ale to ma czas jakieś pół godziny po incydencie ze skavenem. Także mogłeś już wejść do oberży.

mam długie uszy, zabiją mnie tam xD ale trudno, słyszałem rupperta bo mam dobry słuch

Panowie, zła wiadomość. Laptop co prawda jest służbowy i nie nadaje się do włączania fejsbóka, ale za to spokojnie mogę na nim penetrować to zacne forum. Zatem wieczorami będę zaglądał i Was pilnował, dzieci moje.

Mam też dostęp do g-doców. Jak coś więc tam pisać. :> Póki co odpiszę tym co działają na górze, bo chyba tam wszyscy się wypowiedzieli. Ale piszcie dialogi sobie. Działajcie wesoło. Wszyscy w jednym miejscu. Macie trochę do przegadania.

Zabieram się za odpisywanie :)

Khemi - popraw mnie jeśli się mylę - Twoja postać nie miała topora, tylko młot. (nie mam dostępu nawet do karty postaci na chwilę obecną, to sprawdzić nie mogę)

tak. poprawiłem zaraz po tym, jak wstawiłem posta. odśwież stronę:kill2: