Nie interpretujcie tekstu MG w ten sposób. Ja jako MG NIGDY nie włożę w usta postaci czegoś konkretnego z jej historii etc. To co napisałem to była tylko ZACHĘTA do tego, byście jako gracze w swoich postach napisali coś o postaciach, tyle ile chcecie, by wiedzieli inni. W końcu będziecie ze sobą przebywać przez jakiś czas.

przerobiłem raz jeszcze, jak będą inne kwestie do poprawki to dajcie znać.

Nie twierdze na podstawie wrzuconego cytatu, że postacie o sobie wszystko, powiedziały, ale założyłem, że nie ma powodu aby nie omówić swojej profesji czy pochodzenia - do czego chciałem się odnieść. Założyłem też że każdy podał swoje imie w trakcie drogi. Jeżeli popełniłem złe założenie w stosunku do którejkowlwiek postaci, dajcie znać a przerobie ten fragment tekstu, za dużo tam zreszta nie ma.

Jak już mówiłem to kwestia pierwszego posta, ostatniemu zawsze będzie najłatwiej bo będzie miał czarno na białym co zostało powiedziane i będzie się mógł wprost do tego odnieść.

Wrzuciłem posta. Mam nadzieję, że nie przegiąłem, ale Almos wybrał na ofiarę gościa naprawdę już pokiereszowanego.
Hanna oczywiście nie musi mu towarzyszyć, chociaż na początku bójki odciągnął ją nie zważając zbyt na ewentualne protesty :)

Jakby to powiedzieć... zawsze można wszystko "wyprostować". Ciężkie pałki nadają się do tego wyśmienicie. Więc bez obaw. :D

Szczególnie wiele do roboty nie ma, spróbujmy więc wyrobić się do niedzieli. Z Wernerem najłatwiej pogadać na docu. :)
Wolałbym daleko poza tę rozmowę w Waszych postach nie wychodzić, ale ciągle możecie działać coś poza tym - doki duże, ludzi tam sporo, Werner jak sądzę będzie jednak przydatnym źródłem kilku informacji.

Iglica otrzymuje ostrzeżenie. Nie loguje się od jakiegoś czasu, więc może od następnej kolejki dołączy do sesji ktoś inny na jego miejsce.

Tom, może wrzuciłbyś do swojego posta tą całą rozmowę z doca. Bo w swoim poście ją kontynuujesz i jak jak ja ją teraz wrzucę w swoim to będzie nie po kolei.

Sorry, ale niechcący skasowałem sporą część rozmowy z doca. Chciałem skopiować do posta i zamiast Ctrl+C wcisnąłem Ctrl+V. Mam nadzieję, że macie to gdzieś w wordzie :D
To niechybnie znak, że nie powinienem dziś postować. Na potrzeby sesji uznajcie, że Almos zasypia pod stołem.

Ja nie mam, a przy nieopatrznych ruchach w dokumentach takich jak google doc/ word i tym podobnym, jest klawisz undone , taka strzałeczka w lewo - cofająca właśni dokonany ruch i poprzednie. Mam ndzieje , że nie zamknęłeś google doc od momentu usunięcia

Nie kasujcie nic z doca, dopóki nie wrzucicie tego do posta w sesji. Dobry nawyk. Nikt tego co pisze w docu nie zapisuje jeszcze dodatkowo u siebie.
Przywróciłem bez formatowania, Bounty wrzucaj posta.

Poza tym jest jeszcze skrót Ctrl+Z, który cofa zmiany. :P

Ja na wszelki wypadek właśnie zapisuję dodatkowo w wordzie. Dzięki Sekal i sorki. Wiem o Ctrl+Z, ale nieopatrznie zamknąłem kartę i już nie działało.

Wrzuciłem zatem dialog z doca, aż do wypowiedzi Hanny. Lady i Eleanor jeszcze nie wrzuciły postów, więc kiedy to zrobią mogą tam dołączyć "swoje" części rozmowy z Wernerem.

Jakby Ekhart lub Hanna chcieli mi odpowiedzieć to możemy z kolei pogadać na docu.